Park Hotel Heviz Park Hotel Heviz

Niestety mó j pobyt w hotelu zakoń czył się niepowodzeniem. Podczas pobytu stracił am 300 euro. Nie korzystał em z sejfu. Za co został ukarany. Po przybyciu do hotelu przeliczył em gotó wkę , wł oż ył em forint do portfela i zapakował em euro (był o ich 600) do koperty i wł oż ył em do dalszej kieszeni kamizelki, zamkną ł em na zamek bł yskawiczny i schował em go pod innymi ubraniami w szafie. Niestety okazał o się , ż e to za mał o, ktoś obejrzał moje rzeczy i zabrał poł owę kwoty, ż eby od razu nie wpadł a mi w oko. Ku mojemu najgł ę bszemu rozczarowaniu dyrektor, powoł ują c się na potrzebę przechowywania kosztownoś ci w sejfie, odmó wił dalszej pomocy w rozwią zaniu problemu, twierdzą c, ż e jest pewny rzetelnoś ci swoich pracownikó w. I poradził mi, ż ebym skontaktował się z policją , co musiał em zrobić . Konkluzja: nie pochlebiaj sobie uś miechami i „dobrej woli”. Nie odprę ż się ! A jeś li po wyjś ciu z pokoju zwą tpił eś , ż e wszystko, co cenne, został o usunię te i niedostę pne, radzę przerwać zabiegi, czyli leczenie na jeziorze, wró cić i sprawdzić . W przeciwnym razie moż esz spotkać się z niemił ą niespodzianką .