Dobre wakacje

Pisemny: 22 wrzesień 2010
Czas podróży: 4 — 18 wrzesień 2010
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Obsł uga w hotelu jest dobra, ale generalnie nie cią gnie się o 4. Jedzenie jest przecię tne, ale na obiad zawsze serwują danie z owocó w morza (duż o mał ż y) i dania się nie powtarzają . Koszt kolacji nie obejmuje napojó w (napoje bezalkoholowe też trzeba kupić ), ale lepiej zabrać ze sobą , bo. cena wody w restauracji jest 2 razy wyż sza niż w sklepie.
Plaż a znajduje się tuż przed hotelem, pod tym wzglę dem lokalizacja jest doskonał a. Plaż a jest kamienista, kapcie nie są potrzebne do pł ywania. Ale jeś li przejdziesz się okoł o 15 minut na prawo od hotelu wzdł uż wybrzeż a i miniesz opuszczony hotel i molo w kształ cie litery T, dojdziesz do bardzo ł adnej plaż y, któ ra pł ynnie zamienia się w plaż ę dla nudystó w. Fajnie jest tam nurkować , ale kamyki są wię ksze.
W zależ noś ci od poł oż enia wsi: zaró wno do Splitu, jak i do Dubrownika - 1.5-2 godziny jazdy. Drogi są wysokiej jakoś ci, ale skł adają się z „ję zykó w teś ciowej” i gł uchych zakrę tó w. Jeś li wię c wynajmujesz samochó d, przygotuj się na spokojną i uważ ną jazdę . W zasadzie nie ma problemó w z transportem publicznym. W są siedniej miejscowoś ci Makarska moż na spokojnie jechać autobusem - 10 minut.

Nad sł ynne Jeziora Plitwickie lepiej pojechać samochodem i na kilka dni. W pobliż u znajduje się wioska, w któ rej moż na wynają ć pokó j-apartament za 20 euro i spokojnie pospacerować po jeziorach, nikt nie potrzebuje przewodnika, a jednodniowa wycieczka trwa okoł o 12 godzin w obie strony. To samo dotyczy Dubrownika. Pamię taj, ż e droga do Dubrownika przebiega przez Boś nię , wię c nie zapomnij paszportu.
Ogó lnie hotel nadaje się na relaksują ce wakacje. Nie mogę nic powiedzieć o animacji, ponieważ . we wrześ niu prawie nie istniał a. Wieczorem natomiast przy otwartym barze grana jest muzyka na ż ywo. I jeszcze jedno: internet jest pł atny i doś ć drogi.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał