Gdzie nie iść?

Pisemny: 20 marta 2007
Czas podróży: 20 — 27 wrzesień 2005
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 5.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Sam hotel nie jest zł y, ale cał e wraż enie zepsuł a "sowiecka" obsł uga. Stosunek do Rosjan, delikatnie mó wią c, fajny (jesteś my dla nich brać mi sł owiań skimi). Po raz pierwszy w ż yciu, podczas rozdawania obiadu, kucharz postawił nam 2 bakł aż any i powiedział : „Jedz, przyjdź jeszcze raz”. To był szok. Należ y zauważ yć , ż e staliś my w dł ugiej kolejce, stolik do obiadu był zarezerwowany dla nas w samej przejś ciu, podczas gdy Niemcy i inni cudzoziemcy siedzieli w ustronnych i przytulnych miejscach. Musiał em zrobić zamieszanie.
Nasi rosyjscy przewodnicy też nie dbają o swoich rodakó w. Są to z reguł y dziewczyny, któ re wyszł y za Chorwató w i wyobraż ał y sobie, ż e są obcokrajowcami. Po prostu nie przyszli nas poż egnać na lotnisku, autobus odjechał.10 minut wcześ niej, a my musieliś my wzią ć taksó wkę i sami się tam dostać . Po prostu raż ą co kł amał a.
Plaż e są obrzydliwe. Kocham piasek, ale tam, gdzie piasek jest bardzo pł ytki i nie da się pł ywać . Przede wszystkim kamienie, po któ rych nie moż na chodzić .

Kró tko mó wią c, Chorwacja to nasza gratka. Wypę dzili Wł ochó w z tego biznesu, ale sami nic nie potrafią zorganizować . Lepiej dopł acić , ale jechać do normalnego europejskiego kraju.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał