Raj Bali

Pisemny: 6 listopad 2012
Czas podróży: 1 — 7 październik 2012
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywaliś my z duż ym, oś mioosobowym towarzystwem (wielka rodzina, jak powiedział eś ) w hotelu Talea bich od 28 wrześ nia do 5 paź dziernika 2012 roku. Podobał o mi się to bardzo! ! ! Ludzie piszą duż o i szczegó ł owo w recenzjach o wycieczkach, o hotelach. Dlatego postanowiliś my się nie powtarzać i staraliś my się wyrazić nasze wraż enia z reszty w poetyckiej formie. WAKACJE W GRECJI UDANE!! ! Pierwszy raz odpoczywaliś my w Grecji- I od razu na Krecie! Nasz wybó r był dokonany - na Bali! I nie ż ał owaliś my ani jednego dnia! Daleko od domu i ojczyzny Widzieliś my - wylą dowaliś my w raju. Bł ę kitna laguna otoczona gó rami I ciepł e i ł agodne morze, Bó g naznaczył to miejsce, Kiedy wszystko, co wieczne, został o przez Niego stworzone. Gaje oliwne, serpentyny drogi, Granaty rosną jak nasza jarzę bina, „Metaxa” wzmacnia nasz zachwyt, I wszę dzie sł yszymy: „Kalimera! ” Nasz hotel jest mał y, ma 3 gwiazdki, ale to nam wystarczył o. Denis i Nika są tacy sł odcy, przyjazne twarze dookoł a. Wycieczki nad morze i wypoż yczalnia samochodó w, Skorzystaliś my ze wszystkiego i wszyscy mieli czas. . . A nawet odwiedziliś my sklep z futrami, ale to był tylko tydzień ! Firmom radzimy - Jedź my wszyscy na Kretę ! Z mił oś cią czeka na Was bajeczna Bali! Ale aby speł nić warunki konkursu, trochę o najważ niejszych wraż eniach - naszej niezapomnianej podró ż y wynaję tym busem. O KRECIE moż na mó wić bez koń ca, ale turystom radzę zobaczyć wszystko na wł asne oczy. Wypoż ycz samochó d, mapę i wybierz się na wycieczkę po wyspie. Pierwszym punktem naszej wycieczki był a jaskinia Melidoni. Do jaskini dotarliś my doś ć szybko, nigdzie nie zabł ą dziliś my. Do jaskini prowadzi doś ć strome podejś cie, ale droga jest doskonał a. Jaskinia sł ynie nie tylko ze stalaktytó w i stalagmitó w, ale takż e z tego, ż e zginę ł o w niej 700 Kreteń czykó w, gł ó wnie ukrywają cych się przed Turkami kobiet i dzieci, a osmań ski pasza nakazał zabarykadować wyjś cie z jaskini i rozpalić w jej pobliż u ogniska. Ludzie umierali z uduszenia. Dlatego poś rodku jaskini, wś ró d imponują cych stalaktytó w i stalagmitó w, znajduje się duż y biał y nagrobek z krzyż em na pamią tkę smutnych wydarzeń . . Jaskinia jest dobrze oś wietlona, ​ ​ wię c latarki nie są potrzebne, ale jest doś ć ś lisko, dlatego polecam zadbać o odpowiednie buty. Nastę pna na naszej drodze był a wioska Margaritas. To naprawdę jest miejsce, w któ rym czas się zatrzymał ! Wyglą da na to, ż e ludzie tutaj się nie spieszą . Cisza, gó ry, sł oń ce, sympatyczni ludzie siedzą cy przy swoich domach, sklepy garncarskie, w któ rych moż na samemu spró bować popracować na kole, goś cinni wł aś ciciele tawern i sklepikó w z miodem, winem, oliwą – to jest iś cie Grecja od ś rodka. Nic dziwnego, ż e mó wią , ż e kto nie był w gó rach Krety, nie widział go. Polecamy wszystkim! Nastę pnie nasza droga wiodł a przez jedyne sł odkowodne jezioro na Krecie, Kournas, do Elafonisi, do ró ż owych piaskó w, gdzie przeszliś my przez wą wó z Topolia. Kto kocha ekstremalne - tu jesteś . Serpentyny, gó ry, wą wó z, zachwycają ce widoki – nie da się tego wyrazić sł owami ani zdję ciami. Szczegó lnie zszokował o nas zdję cie w jednej z mijanych wsi - starsza kobieta na balkonie domu, wiszą ca tuż nad przepaś cią na tle zachodzą cego sł oń ca i gó r! ! ! Trzeba był o to zobaczyć . Wró ć my jednak do wą wozu Topolia, a raczej bezpiecznie opuś cimy go na sł ynną plaż ę „ró ż owych piaskó w” Elafonisi. Jest to najbardziej wysunię ta na poł udniowy zachó d zatoka Krety, gdzie mieszają się wody dwó ch mó rz – libijskiego i kreteń skiego. To miejsce jest po prostu fantastyczne! Kolor wody morskiej jest turkusowo-lazurowo-szafirowy, a piasek na mieliź nie jest naprawdę ró ż owy! Wynika to z faktu, ż e w wodach zatoki znajduje się wiele unikalnych ró ż owych muszli. Celem naszej wyprawy nie był o „leż eć na leż aku”, ale podziwiać pię kno natury. Zrzuciliś my wię c ubrania i poszliś my pluskać się w morzu i wę drować po ró ż owych pł yciznach. Na plaż y Wyspy Oleny, gdzie moż na przebrną ć przez cieś ninę , znajduje się kilka mał ych rozlewisk, gdzie ludzie leż ą c na ró ż owym piasku po prostu wygrzewają się w ciepł ej morskiej wodzie. To bardzo kró tko o naszej mał ej wycieczce, któ ra zaję ł a cał y dzień . Nie ma sensu pisać bardziej szczegó ł owo, trzeba to zobaczyć . Có ż , w koń cu. . . Ż adne sł owa nie wystarczą , by oddać radoś ć z podró ż y do tego pię knego kraju. Ż adne zdję cie nie odda w peł ni pię kna, któ re moż na zobaczyć tylko na wł asne oczy. . Nie starczył o czasu na zwiedzanie są siednich wysp i podró ż owanie po innych zaką tkach wyspy! No i sporo o hotelu. Hotel zasł uguje na swoje 3 gwiazdki. Najwię kszym atutem jest jego lokalizacja! Znajduje się w pię knej zatoce, prawie tuż przy plaż y, co jest bardzo wygodne dla osó b starszych, osó b z dzieć mi. I morze! . . To nie do opisania! Takiego wygodnego morza nie widziano nigdzie indziej! Piasek, ł agodne wejś cie, brak wiatru w zatoce - bajecznie! Obsł uga bardzo mił a. Szczegó lnie mile zaskoczył a mnie ich postawa w dniu wyjazdu. Transfer nastą pił doś ć wcześ nie (o 6 rano). Mimo to zapewniono lekkie ś niadanie, gorą ce i zimne napoje, o czym dokł adnie poinformował pracownik hotelu. Usiedliś my od razu, mimo ż e przyjechaliś my wcześ nie rano. Pokoje są wygodne. Terytorium nie jest bardzo duż e, ale pię kne, przytulne. Szczegó lnie przycią gnę ł y uwagę ogromne kaktusy i aloes. Ale wy, nasi przewodnicy Denis i Nika, pozostawiliś cie niezatarte wraż enie w naszej duszy! Ż adne z pytań naszej „wielkiej rodziny” Cię nie zmylił o! Jesteś my Ci dozgonnie wdzię czni i oczywiś cie wielkie podzię kowania dla Beleon Tours za doskonał ą obsł ugę ! Na pewno tu wró cimy! ! ! Już tę sknimy za Tobą Kreta! Kto pó jdzie - przywitaj się ! Ż yczymy mił ego wypoczynku Bali, Bali, przepraszamy, ż e rozstajemy się z Wami aż do bó lu ! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał