Pierwsze wakacje za granicą

Pisemny: 6 październik 2012
Czas podróży: 12 — 23 lipiec 2012
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 7.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 7.0
Od dł uż szego czasu chciał em pisać , sam czytam recenzje o tym hotelu tutaj. Podró ż owaliś my przez poś redniczą ce biuro podró ż y, któ re zamawiał o wycieczki w Teztour. Przed wyjazdem nasze nerwy niepokoił y wiadomoś ci, któ re pojawił y się w telewizji, w okolicy problemy z wizami do Grecji. Kreta. Na dokumenty czekaliś my do ostatniego dnia i też dział aliś my na nerwy. Lecieliś my Aeroflotem, czego nie ż ał owaliś my. Potem wpadliś my na mał e lotnisko na 1.5 godziny. Był em zadowolony z organizacji teztour, wyszliś my i przewodnicy od razu nas spotkali, pokazali nam gdzie iś ć do autobusu i pojechaliś my i zawiozliś my wszystkich do hoteli po drodze (1.5 godziny). Bardzo mił a pani przewodnik opowiedział a historię ks. Kreta. Przyjechaliś my okoł o godziny 12 i pierwszą rzeczą , któ rą napotkaliś my, był a bariera ję zykowa. Administratorka w ogó le nie rozumiał a rosyjskiego, przekazywał a nam ankiety, któ re ró wnież był y po angielsku. Ale potem zdał a sobie sprawę , ż e mamy problem i sama go wypeł nił a. Wyjaś nił a, ż e ​ ​ zameldują nas od 14.00, ale na razie moż emy iś ć do baru, któ ry jest na plaż y, moż emy też zjeś ć lunch. Muszę od razu powiedzieć , ż e kuchnia jest normalna, tylko ś niadania monotonne (jajka sadzone, jajka na twardo, kieł baski, smaż ony boczek, pyszne buł eczki francuskie z twarogiem, ze szpinakiem i twarogiem, sł odkie ptysie, zawsze babeczka, warzywo sał atki, pieczywo, masł o, mió d, mleko, wytrawne ś niadanie, soki, herbata, kawa, jajecznica). Lepiej przyjś ć wcześ nie rano. wstaliś my wcześ nie, poszliś my do 7.30, ao 8.00 nad morze. Ponieważ jest tam bardzo gorą co 40 stopni, już o godzinie 11 pali skó rę . Wzię liś my pokó j rodzinny, moja có rka miał a osobny pokó j, widok na drogę , ale nadal nie sł yszeliś my hał asu z drogi, jeś li drzwi do loggi był y zamknię te. Są klimatyzatory, w ł azience są zasł ony, na podł odze są kafelki, w ł azience woda jak wszystko był a przetarta rę cznikiem, był y sprzą tane prawie codziennie, w cią gu dnia spaliś my i trochę dni pokojó wka nie miał a czasu na sprzą tanie rano, a po poł udniu byliś my w pokoju (poś ciel zmieniana). Był telewizor, pilota nie zabraliś my, zabrał em ze sobą linę na loggię i przecią gną ł em ją na krzesł ach, ż eby wysuszyć ubrania (czytał am recenzję , ż e nie ma gdzie suszyć strojó w ką pielowych). Na począ tku na plaż y był o za mał o leż akó w, a ludzie, gł ó wnie Rosjanie, wstali, poszli na plaż ę , poł oż yli rę czniki i wyszli na ś niadanie, wpadliś my na to drugiego dnia. Potem ludzie zaczę li narzekać , podobno, ż e zabrakł o leż akó w, postawili zupeł nie nowe. Ale też zaczę liś my zajmować miejsca z rę cznikami, jak wszyscy inni. Minusem pokoju rodzinnego jest to, ż e pokoje znajdują się razem na jednym koń cu korytarza i był o wiele rodzin z mał ymi dzieć mi, któ re krzyczał y, trzaskał y drzwiami w cią gu dnia i był y sł yszalne. Od razu opowiem o barach, w hotelu jest bar otwarty od 18.00-23 za darmo, nalewają do niego alkohol bez oszczę dzania, a na plaż y jest bar, w któ rym wię kszoś ć ludzi siedzi w wieczorem nie podobał o mi się , ż e to rozcień czają . Có ż , poró wnaliś my piwo, pijesz, pijesz i się nie upijasz, a potem poszliś my do Rethymnonu po pamią tki, spacerowaliś my, poszliś my do tawerny i tam dali nam niezbyt mocne piwo, wię c od razu dostaliś my wypity po kilku ł ykach. Od razu poró wnaliś my dobre piwo. Jaki jest stró j na kolację . Nikt się do tego nie trzyma, zwł aszcza Rosjanie. Mę ż czyź ni w kró tkich spodenkach, a nawet w ką pieló wkach, jeden przyszedł przemoczony. Nie wolno wyjmować jedzenia, ale zabraliś my ze sobą jabł ka i pomarań cze i zjedliś my wieczorem w barze. Minusem w barze jest to, ż e jest alkohol, ale bez przeką sek, byliś my gotowi kupić , ale bez orzechó w, bez chipsó w. Potem wszyscy pową chali okoł o 50 metró w od hotelu, jest sklep, wszyscy poszliś my tam wieczorem kupić frytki, orzechy, lody i przyszliś my do baru. Jedzenie nam smakował o, prawie wszystko jest zapiekane z serem, sera nie szczę dzą , pomidory są wszę dzie, był jeden ż art. Podobno danie od szefa kuchni - ś limaki, no có ż , strzeliliś my, ale specjalnych widelcó w na ś limaki nie był o, pró bowaliś my je wycią gną ć noż em, widelcem i wszystko wyrzuciliś my. Nie był o wystarczają cej iloś ci owocó w morza, był y ryby, ale mał ż e itp. 1 raz. Desery - 2 rodzaje galaretek, biszkoptó w i ciast narodowych z miodem i cynamonem oraz orzechami. Animacje odbywał y się w okreś lone dni: tań ce greckie (pracownik hotelu zaprasza do tań ca sertaki), muzyka na ż ywo. Te animacje są.2 razy w tygodniu, poza tym nie ma nic, ale jakoś nie musieliś my. Wybraliś my się na wycieczkę z Teztour, a my sami wybraliś my się na jedną wycieczkę do Rethymnonu i kupiliś my bilety w muzeum niedrogo i wyglą daliś my jak my (duż o zaoszczę dziliś my). Nie zabrali samochodu, potrzebowali prawa jazdy, jeś li go nie zabrał eś , znajomi mogą wysł ać ci kopie i jeź dzić na kopiach. W dniu wyjazdu moż na zamó wić wczesne ś niadanie, zamó wiliś my do godziny 5 rano, był y to kanapki, ciasto, herbata, kawa. Zjedliś my ś niadanie, nikt nawet nie sprawdził numeru, przyjechał autobus Teztura i po drodze zabraliś my ludzi na lotnisko (2 godziny). Podobał o nam się , moż e dlatego, ż e nie ma jeszcze z czym poró wnywać , ale jeś li wybierasz się na kilkuletni odpoczynek z dzieckiem w ciszy, normalna opcja wakacji. Moż e jeszcze tam pojedziemy z dwó jką dzieci.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał