Odpoczywaj w 100%

Pisemny: 24 sierpień 2011
Czas podróży: 15 — 29 może 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 8.0
Do Grecji wybraliś my się pod koniec maja (od 15 do 29 maja), gdy dotarliś my do hotelu powitał a nas w recepcji mił a dziewczyna Maria, zameldowanie do pokoju zaję ł o 2 minuty, wyjaś nił a jak iś ć do naszego budynku, jak wł ą czyć prą d w pokoju i przy kolacji, i oddać klucze do pokoi. Nasze rzeczy zabrał do pokoju (jak się pó ź niej okazał o) jeden z animatoró w. Mamy szczę ś cie, bo turyś ci wł aś nie przyjeż dż ali do hotelu, a my byliś my jednymi z pierwszych, wię c dostaliś my pokó j w budynku z widokiem na morze.
To prawda, ż e ​ ​ morze w tym okresie jest zimne, woda miał a +18, powietrze +24 (pod koniec naszych wakacji temperatura zaczę ł a rosną ć do +30) i był a bryza. Pokó j był czysty, wygodny, klimatyzacja, lodó wka, telewizor, suszarka do wł osó w, szafa, szafki, toaletka. Sprzą tali go codziennie. Bardzo nam się też podobał o jedzenie. turystó w w hotelu był o niewielu, szef najwyraź niej bardzo się starał : był a woł owina, kurczak, indyk, kró lik, jagnię cina, ryby, sery: z pleś nią (tipo dor blue i camembert), ich sł ynna owca (feta) i był a nawet ser kozi! To prawda, ż e ​ ​ tydzień pó ź niej, kiedy hotel zaczą ł aktywnie zapeł niać się turystami, pozostał tylko owczy ser (feta). Był o też sporo rzeczy do dekoracji: makaron, ziemniaki, ryż , warzywa, bakł aż any itp. Pili rum i colę z alkoholu, bardzo szczerze =) W hotelu nie był o w ogó le Rosjan, gł ó wnie Niemcó w, byli Brytyjczycy, Czesi, Szwajcarzy. Odpoczywaliś my w 100% od mowy rosyjskiej i ć wiczyliś my w ję zyku angielskim. Animacje był y zaró wno w ję zyku niemieckim, jak i angielskim. Dyskoteki był y tylko we wtorki i czwartki na 2 pię trze nad restauracją . W pobliż u hotelu znajdował a się tawerna, do któ rej moż na był o pó jś ć wieczorem spę dzić czas. Wzię liś my quada (45 euro dziennie), na pewno objechaliś my pó ł wyspy. Pojechaliś my do miasta Kos, do platana Hipokratesa, do Asklepionu, do wsi Zia, tam zwiedziliś my tawernę OROMEDON z pyszną Moussaką , do wó d termalnych poza miastem Kos, nawet ze wsi Zia pojechaliś my do Kardamena iz powrotem do hotelu. Po tym poszliś my do okoł o. Nisyros (wycieczka kosztował a 40 euro), okoł o. Rodos (60 euro), a nawet pojechaliś my do Bodrum (wycieczka do Turcji za 40 euro) My wzię liś my samochó d Kia Picanto (50 euro za dzień ) pojechaliś my do lasu, gdzie spacerują pawie, pojechaliś my na czarną plaż ę (niedaleko od do wioski Mastichari), na plaż ę Paradise Bitch, do twierdzy Antimachia (chyba dobrze napisał am). A wieczorem pojechaliś my do Kardamena, bo. to najbardziej imprezowe miejsce, ALE nie był o otwartych klubó w nocnych (moż e to nie był jeszcze sezon), tylko morze tawern, w któ rych krzyczał a muzyka a Grecy siedzieli na podnó ż kach, jedli i pili na kanapach . W Kardamenie mieszka bardzo duż o Anglikó w, wyjeż dż ają na maksa (imprezy, bó jki itp. ), ale mieliś my szczę ś cie i spotkaliś my tylko pozytywnie nastawionych turystó w.
Generalnie odpoczę liś my w 100%, duż o wraż eń , znajomoś ci, a praktyka po angielsku jest bardzo dobra!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał