Malowniczy region starożytnego kraju

Pisemny: 27 wrzesień 2017
Czas podróży: 13 — 20 sierpień 2017
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 8.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 7.0
Od 13 do 20 sierpnia 2017 r. odpoczywaliś my w hotelu „Kriopigi Beach”, Kassandra, pierwszy palec regionu Chalkidiki. Lecieliś my z Ellin Air. Wspaniał a obsł uga, pyszne wytrawne wino i jedzenie. Bardzo uważ ne stewardesy, pewny start i mię kkie lą dowanie. Z lotniska „Macedonia” na Halkidiki, a wł aś ciwie do naszego hotelu jechaliś my pó ł torej godziny. Tam odległ oś ć wynosi godzinę do Salonik, a kolejne pó ł godziny do pierwszego palca, Kasandry.
Najpierw o hotelu. Oczywiś cie jest wię cej korzyś ci. Bardzo sympatyczni menedż erowie w recepcji. Dobrze mó wią po angielsku, co jest dla mnie waż ne, ponieważ moja praca jest z tym zwią zana. Gospodarz "Mouzenidis Travel" był ró wnież bardzo uważ ny dla nas, pomó gł rozwią zać wszelkie problemy organizacyjne. Chciał bym wyrazić wdzię cznoś ć Aleksandrze Unzhakovej, przedstawicielce tej partii. Bardzo kompetentnie opisywał a nam wszystkie wycieczki, oferował a je dyskretnie, zawsze chę tnie odpowiadał a na każ de pytanie. W rezultacie odbyliś my trzy wycieczki. Wycieczka krajoznawcza po Salonikach, Olympus-Dion-Vergina oraz rejs statkiem „Tró jzą b Posejdona” na drugim palcu Pó ł wyspu Chalkidickiego o nazwie Sithonia z ką pielą na pó ł wyspie o tej samej nazwie, z wizytą w cudownym biał ym mieś cie Neos Marmaras i pł ywaniem na otwartym morzu w pobliż u wyspy Kelyfos (co oznacza „Ż ó ł w”). W swoich zarysach naprawdę wyglą da jak ż ó ł w. Woda w zatoce Toroni (to pierwszy przystanek na Sithonii) był a szmaragdowozielona, ​ ​ a w pobliż u wyspy Kelifos szafirowa. Obiad jest ró wnież wliczony w cenę wycieczki. W Salonikach zachwycił a nas oszał amiają ca panorama Dolnego Miasta z jego gó rnej czę ś ci. Znajduje się tam ró wnież sklep z pamią tkami. Moż esz kupić pamią tki w bardzo rozsą dnych cenach. Biał a Wież a, Bulwar Arystotelesa, Zatoka Termalna ze wspaniał ym nabrzeż em - to jest coś! ! ! W drodze powrotnej nasza przewodniczka Natalia zaprowadził a nas do miasteczka Nea Moudania, gdzie odwiedziliś my centrum handlowe ze wspaniał ą degustacją win, oliwek, seró w. Zapoznaliś my się też z likierem kumkwatowym (produkowanym wył ą cznie na Korfu). Bardzo ciekawe biał e wino "Retsina" z domieszką ż ywicy. Czę sto zamawialiś my go na obiad w hotelu. Bardzo lekki i orzeź wiają cy. Merlot i Chardonnay są ró wnież nie do pochwał y. Z przyjemnoś cią kupowaliś my wino, oliwki, oliwę i kumkwaty. Gó ra Olimp jest po prostu niesamowita. Zwł aszcza widoki na Zatokę Toroneos i prawie cał y pó ł wysep Chalkidiki. Dion to staroż ytne miasto Zeusa. Vergina sł ynie z grobowca kró la Filipa II, ojca Aleksandra Wielkiego. Jedyną rzeczą jest to, ż e nie moż na tam robić zdję ć .
Teraz o zaletach hotelu: uroczy, rodzinny, spokojny. Ł adne pokoje i przyzwoity widok. Mieliś my stronę do morza i gaj oliwny z lasami. Pocią g dowoził goś ci hotelowych na plaż ę za darmo. Do plaż y 900 metró w. Moż esz oczywiś cie, jeś li ktoś chce, i chodzić . Oliwki, azalie, cykady, jeż yny. Pię kno. Morze jest czyste, zielono-niebieskie. Mał e rybki pł ywają . Parasole i leż aki na plaż y są pł atne. Nie wzię liś my ich, bo dł ugo nie lubią leż eć i opalać się . Przeważ nie siedział w wodzie. Nadal się opalam, bo sł oń ce jest doś ć mocne. Basen ze sł odką wodą , ale gł ę boki, dla amatora o każ dym stopniu gł ę bokoś ci. Teren jest mał y, ale ł adny. Znajduje się tu muzeum samochodó w retro. Kilka razy w tygodniu wieczorami odbywał y się przedstawienia. Byli też greccy ś piewacy i Sirtaki. Przy basenie znajduje się bar, w któ rym moż na po prostu usią ś ć i zamó wić wino, kawę lub herbatę . Jedzenie na ś niadanie i kolację był o bardzo smaczne. Rano był a feta, jeszcze kilka rodzajó w seró w, jajka na twardo, jajecznica i omlety, kieł baski, smaż one pieczarki, warzywa, owoce, przetwory, dż emy, mió d, ciastka, ciastka, tosty, soki. Na obiad moż e nie był o duż ego urozmaicenia, ale codziennie wszystko jest ś wież e i inne. Pewnego dnia gł ó wnym daniem był y ryby, owoce morza; kolejny wieczó r - steki, wieprzowina z wyspy Korfu, bardzo smaczna woł owina, cielę cina, filet z kurczaka. Ziemniaki był y zaró wno frytkami, jak i gratin (pieczone) i „po chł opsku”. Warzywa duszone, grillowane, spaghetti. Ogó lnie moż esz wybrać . Nie zabrakł o ró wnież sł odyczy – trzech rodzajó w lodó w, owocó w, ciast, galaretek, baklawy i ciast. Ogó lnie mogę ś miał o powiedzieć , ż e nikt nie wyszedł gł odny.

Jeś li chodzi o minusy - naszym zdaniem są dwa. Pierwszy to brak kantoru w samym hotelu, a takż e we wsi Kriopigi. Trzeba był o pojechać do Kallithei, któ ra znajduje się pię ć kilometró w od Kriopigi. A po drugie - w pokoju był y trochę popę kane drzwi i przez szczelinę sł ychać był o piski dzieci w basenie i muzykę . W recepcji był też sejf. Ale zdarza się to w hotelach.
Sama wioska Kriopigi jest bardzo mał a, ale jest tu wiele fajnych hoteli, restauracji, piekarnia, sklep z tradycyjnymi greckimi wyrobami.
Ale ogó lnie jesteś my bardzo zadowoleni z podró ż y, wycieczek i rozrywki. Byliś my już na Rodos i Krecie, a tym razem dla odmiany odwiedziliś my też kontynent. Bardzo zasł uż ony region. jeś li są pytania. Z przyjemnoś cią odpowiem. Postaram się jak najszybciej zał ą czyć zdję cie. Ż yczę wszystkim powodzenia i nowych podró ż y.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał