zrujnowany miesiąc miodowy

Pisemny: 11 wrzesień 2014
Czas podróży: 17 — 29 sierpień 2014
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 1.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 7.0
Dobry dzień!

17 sierpnia 2014 r. przyjechaliś my z mę ż em do Hanioti Grandotel 4*, aby spę dzić miesią c miodowy. Odlecieliś my rano po weselu w ś wietnych humorach i myś leliś my, ż e nasze wakacje bę dą niezapomniane...Tak przynajmniej obiecał o nam biuro podró ż y.
Z zewną trz hotel wyglą da dobrze. Pierwsza linia ma wł asną plaż ę . Wzdł uż wybrzeż a znajduje się park.
Osiedliliś my się w nowym budynku na najwyż szym pię trze z widokiem na morze. Pokó j był mał y i ź le zaprojektowany. Pokó j nie wię kszy niż.9 metró w kwadratowych. m. i mał y balkon. Ale przyjechaliś my odpoczą ć i siedzieć przez cał ą dobę w pokoju, nie był o to czę ś cią naszych planó w. I poszliś my na plaż ę...

Plaż a okazał a się doś ć wą ska i brudna (peł na ś mieci i niedopał kó w papierosó w). Leż aki są doś ć blisko siebie, co utrudnia dotarcie do morza. Jak się pó ź niej okazał o, leż aki trzeba wypoż yczyć o 6 rano (zawieś rę cznik na parasolu).
Ale to nie znaczy, ż e za dwie godziny nieznajomy nie bę dzie leż ał w tym miejscu, w któ rym powiesił eś rę cznik. Koszt to 6 euro dziennie dla dwojga (dla tych, któ rzy nie mają opcji „wł ą cznie”). Jeś li chodzi o morze, to jest czyste, prawie przezroczyste z piaskiem na dnie.
Nastę pnie wracamy do pokoju: Prawie cał ą przestrzeń pokoju zajada dwuosobowe ł ó ż ko, na lewo od niego stoi szafa, któ rej drzwi otwierają się do poł owy, bo opierają się o bok ł ó ż ka. Na ś cianach wiszą popę kane kinkiety. Okna nie zamykają się na zatrzask (mamy ostatnie pię tro i kolejny baldachim pod oknem. A w tym czasie w Hanioti coraz czę stsze był y kradzież e na plaż y, w hotelach i domach). Niezbyt wygodne. Czyż nie? Nawiasem mó wią c, sejf w szafie nie tylko nie jest naprawiony, ale takż e się nie zamyka. Jest stó ł z lustrem, lodó wka i telewizor. Klimatyzacja jest wspó lna i dział a bardzo sł abo.
Ł azienka znajduje się naprzeciwko ł ó ż ka.
Kabina prysznicowa przecieka, piana i woda zaczynają wypł ywać z odpł ywu w podł odze. Dlatego wychodzą c z prysznica, musieliś my stale sami wycierać podł ogę . Toaleta znajduje się bardzo blisko zlewu, co ró wnież nie jest zbyt wygodne. I oczywiś cie - blokada w zlewie.
Jadalnia: jedzenie jest raczej dziwne i bez smaku. Tam owoce morza, prawie zł amał em zą b. Po jej wizycie zaczę ł y się problemy z jelitami. Dlatego prawie od pierwszego dnia jedliś my w restauracji Omega 3, gdzie jedzenie jest naprawdę smaczne i ś wież e, a co najważ niejsze, po nim nie biega się do toalety, jak to ma miejsce w hotelowej jadalni.

Personel hotelu: Yuriy - dba o leż aki. Bardzo niegrzeczny i niewykształ cony. Dziewczyny na recepcji niechę tnie się komunikują . Kiedy oddaliś my klucze, kiedy wychodziliś my z hotelu, nawet się nie poż egnali. Jedyną mił ą osobą z pracownikó w hotelu był a sprzą taczka, któ ra dobrze wykonywał a swoją pracę , a pokó j był zawsze czysty.
Pragnę ró wnież zaznaczyć , ż e biuro podró ż y wysł ał o dwa listy z informacją , ż e jesteś my nowoż eń cami i przyjedziemy zaraz po ś lubie. Ale personel hotelu i jego kierownictwo nie przejmowali się tym, a w pokoju po prostu nie był o nawet butelki szampana, któ ra kosztował a 2 euro. To biorą c pod uwagę fakt, ż e hotel i wakacje w Grecji przez 12 dni kosztował y nas ponad 25.000 rubli. , a my zarezerwowaliś my i w peł ni zapł aciliś my za to w marcu.
W zwią zku z tym wyraż amy naszą gł ę boką wdzię cznoś ć dla hotelu ZA ZAKŁ Ó CONE POSTAWY NA MIESIĄ C MIODOWY I GRUBA!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał