Saray - hotel

Pisemny: 17 sierpień 2013
Czas podróży: 1 — 15 sierpień 2013
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 1.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 1.0
Wybraliś my opcję ekonomiczną na wakacje dla czterech osó b (podobno zostali porwani w celu zaoszczę dzenia pienię dzy. . . ) Hotel jest bardzo stary i zaniedbany. Odpł yw w ł azience ś mierdzi! Pod prysznicem nie ma zasł on (kupiliś my to sami za 10 euro). Cią gł e przerwy w gorą cej wodzie. W kuchni woda nie spł ywa, jej odpł yw nie był od dawna czyszczony. Wszystko był o brudne i brudne, musieliś my sami zmywać naczynia ze starych „kulturowych nakł adek”, w ką cie ł azienki z wyraź ną nutą samoobsł ugi stał o wiadro z mopem. W ł azience nie był o zamkó w. Poś ciel jest stara i podarta, wszystkie meble są inne (prawdopodobnie był y gromadzone na wysypiskach). Sprzą tanie odbywał o się.1 raz w cią gu 2 tygodni, ł ą cznie ze zmianą poś cieli i rę cznikó w), a nastę pnie na przekonują cą proś bę skł adane wielokrotnie. Tylko klimatyzator dział ał dobrze! Najbardziej uderzają ce wraż enie robi gospodyni, stara, gruba, prostacka, ską pa, leniwa grecka ciotka, mó wi tylko po grecku. Musiał em nawet pobiec do niej po papier toaletowy! Telewizor z szafy spadł na moją có rkę - przyszł a rż ą c. W dniu wyjazdu ta ciocia przybiegł a (wyjazd był o 12.30 dni) o 10.00 rano i wycią gnijmy prześ cieradł o spod dziecka (có rka leż ał a na ł ó ż ku) - jak "czas rzucić ". Kró tko mó wią c, usł uga „zadowolona”. Nie jesteś my szczegó lnie wybrednymi ludź mi, ale kiedy nawet najbardziej elementarne rzeczy nie są dostę pne, jest to wyraź na przesada! Ale na podł odze są pają ki, w rogach paję czyny, od czasu do czasu pojawiają się wesoł e i zatł oczone grupy mró wek, nawet wielki czarny karaluch jakoś zajrzał do ś rodka. Zwró ciliś my się do naszego przewodnika Janis - w ż aden sposó b nie pomogliś my, nawet nie spró bowaliś my! Nie zawracał em sobie gł owy informacją o godzinie naszego wyjazdu, dlaczego to....czy w ogó le pł acą pienią dze? . W sezonie plaż a jest gę sto zapchana Serbami, popł ynę liś my w prawo. Był o tak wiele nieprzyjemnych drobiazgó w, ż e nie moż na był o nie zwracać na nie uwagi! Choć generalnie Polychrono to ł adne, ł adne miasteczko, ceny są niż sze niż w są siednich
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał