Niezapomniane przeżycie. ..Aleksander Wielki

Pisemny: 28 może 2014
Czas podróży: 9 — 18 może 2014
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 10.0
Witam! Chcę opowiedzieć o moich cudownych wakacjach w Grecji! Odpoczywaliś my z moim synem od 9 maja do 18 maja w wspaniał ym hotelu Alexander, miejsce jest niesamowite. Począ tkowo mieli lecieć na Rodos, ale z naszego miasta nie był o wtedy bezpoś rednich lotó w, w efekcie wylą dowaliś my na Pó ł wyspie Chalcydyckim. Ani trochę przepraszam. Teren hotelu jest cał kowicie zielony, wokó ł rosną pomarań cze, brzoskwinie, oliwki, palmy sosnowe i kwiaty.

Jedzenie jest przyzwoite. Oczywiś cie moż na bardziej urozmaicić ś niadanie, a pł atne napoje do kolacji są jakoś niewygodne, pienią dze trzeba mieć zawsze przy sobie. Ale nic, ale hotel miał tawernę , bary i mał y sklep. Podobał mi się brak animacji, nie lubię tego, chcę cieszyć się resztą , a nie rywalizować w grach. Personel hotelu bę dziemy dł ugo wspominać - ludzie są sympatyczni, przyjaź ni, Zurika wszę dzie bardzo pomagał (mó wił po rosyjsku), a dziewczyny - przewodniki hotelowe.

W maju jest mał o osó b, wię c moż na powiedzieć , ż e pierwsze dni odpoczynku, hotelowy basen był cał y nasz. Plaż a ze wzglę du na brak tł umó w wydawał a się prawie dzika, co jest super.

Pierwsze dni odpoczynku zwiedzaliś my okolicę , uwielbiamy spacerować . W 25 minut dotarliś my do wioski Kriopigi, zjedliś my tam pyszny posił ek, spacerowaliś my po prawdziwej greckiej wiosce. Drugiego dnia poszliś my do miasteczka Kallithea (40 minut piechotą ) - jest tam obszar czysto turystyczny, bary, sklepy...nie byliś my pod wraż eniem. Poznaliś my miejscowego mieszkań ca, któ ry zabrał nas w ciekawsze miejsce - miasto Afytos - są tam urocze kolorowe domki w greckim stylu i przepię kny panoramiczny widok na morze prosto z tawerny, w któ rej mieliś my szczę ś cie zjeś ć lunch . Dł ugo szliś my w Afitos, wieczorem wró ciliś my taksó wką.

Poza tym byliś my na wycieczkach - w miarę moż liwoś ci zaglą daliś my do licznych sanktuarió w Grecji.
Dlatego mó j syn i ja podró ż owaliś my dosł ownie co drugi dzień : widzieliś my majestatyczne Meteory i Ateny (wycieczka dwudniowa), sanktuaria w Salonikach, ś wię te miejsca diecezji Langada. Po każ dej z tych podró ż y wracali z uczuciem przyjemnego zmę czenia i duchowego wzbogacenia. Podobał y mi się przewodniki Olga i mama Neonila, któ re zabierał y nas na pielgrzymki. Nasz przewodnik Konstantin zabrał nas do Aten-Meteory. Wszystkim serdecznie dzię kuję za udane wakacje.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał