Wypoczynek i zakupy w jednej butelce

Pisemny: 26 wrzesień 2010
Czas podróży: 13 — 24 wrzesień 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 9.0
Grecja. Pó ł wysep Chalcydycki. 3*, ś niadanie. Oto nasze wstę pne dane przy wyborze hotelu. Zaczę liś my od biur podró ż y. Tam, jakby za zgodą , zaczę li oferować „Simeon”. Po przeczytaniu kilku osobliwych recenzji o tym hotelu na Turpravdzie odmó wili. Zaczę li szukać dalej. I tu przypadkiem natknę liś my się na opis nowego hotelu w Nea Kalikratia - Aegean Blue Hotel. Jakoś od razu zdecydowaliś my - jedziemy tam. I nie mylili się.
Nea Kalikratia, mał e nadmorskie miasteczko, zaledwie 25 km od lotniska w Salonikach. Hotel poł oż ony jest nad brzegiem morza, oddany do uż ytku dopiero w czerwcu 2010 roku. Gwiazda bę dzie 4*, ale w pierwszym roku zawsze dają mniej, potem ją zwię kszają . Pomię dzy hotelem a morzem znajduje się mał a droga z lekkim ruchem jednokierunkowym. Plaż a jest szeroka jak na lokalne standardy, parasole i leż aki są bezpł atne przy zakupie napoju na plaż y. Moż na wzią ć butelkę wody mineralnej i leż eć cał y dzień na leż aku, my tego nie wzię liś my, bo plaż a jest nawet piaszczysta, nawet wygodnie leż eć na rę czniku lub narzucie.
Wró ć my do hotelu.

Wnę trze utrzymane jest w spokojnym stylu high-tech, drewno-dachó wka-metal, nie ma zakurzonych dywanó w i ś mierdzą cego plastiku, nawet drewnianych wiklinowych krzeseł na balkonach. Trzy pię tra z dwiema windami Otis. Pokoje są przestronne, wię kszoś ć z widokiem na morze, kilka pokoi bocznych wychodzi bezpoś rednio na są siedni dom, prawdopodobnie nie jest tam zbyt wygodnie, nie wiem. W pokoju znajduje się bezpł atna klimatyzacja (w wię kszoś ci greckich „trzy ruble” za nią dopł ata 7e/doba), bezpł atny sejf z elektronicznym zamkiem (znó w czę ś ciej pł atny), lodó wka, telewizor – Panel LCD z dwustu kanał ami (wiele rosyjskich programó w), pod prysznicem - kapcie i czepki, mydł o, szampon, suszarka do wł osó w, okno od prysznica do pokoju z roletami, bardzo oryginalne. Rę czniki zmieniane są co drugi dzień , poś ciel raz w tygodniu. Hotel posiada basen pod dachem, nikt nie szedł nad morze jest lepszy.
Internet. Wi-Fi jest bezpł atny w cał ym hotelu, a nawet na plaż y.
Opowiedział mi o tym na ł amach „Turpravdy” ukraiń ski przyjaciel Vojagera, któ ry odwiedził ten hotel miesią c wcześ niej, a my już jechaliś my z laptopem. Rano i wieczorem internet jest wolny, nudny, niewygodne jest rozmawianie przez Skype, ale normalne jest korzystanie z poczty. Wieczorem i w sjestę , kiedy Grecy ś pią , internet jest dobry. Pobieramy kod w recepcji, któ ry zawiera nazwę uż ytkownika i hasł o, wprowadzamy go do komputera - i idziemy dalej. Po 2 godzinach się wył ą czy, bierzemy nowy kod - i kolejne 2 godziny. Potem przyzwyczailiś my się do tego i braliś my kilka kodó w na raz na cał y dzień , wcią ż za darmo.
Odż ywianie. Ś niadanie jest jak zwykle - jajecznica - makaron / makaron z serem - bekon - ser - szynka - feta - oliwki - rogaliki - jogurty - brzoskwinie - herbata - kawa - sok - mleko. Obfite i smaczne. Nie jedliś my obiadu, ale ci, któ rzy przyję li, dobrze zareagowali. Jedliś my w nadmorskich tawernach i restauracjach Kalikratii. Ponownie, za radą przyjació ł z Turpravdy, znaleź liś my wspaniał ą wł oską restaurację Mambo, oferują cą ró ż ne rodzaje makaronó w i pizzy oraz ogromne sał atki.

Dla dwojga z winem 20.25 euro trzeba wzią ć jedną sał atkę i dwie gorą ce lub jedną pizzę skł adają cą się z 6 plastró w i 2 sał atek. Wino we wszystkich restauracjach kosztuje 3 euro za pó ł litra, jest wytrawne, innego nie braliś my. Mambo znajduje się na gł ó wnym placu Kalikratii, nazwę widać zewszą d. Jeszcze dwie dobre, już rybne restauracje - na skarpie od Rynku Gł ó wnego w kierunku przeciwnym do hotelu, 50-60 metró w. Jeden ma stylizowane ł abę dzie przy wejś ciu, a przy nastę pnym siedzi pirat (lalka). Wyś mienite greckie dania z ryb i owocó w morza - oś miornice, mą twy, kalmary. Moż na tam ró wnież zamó wić schabowy na wę glach, smaczne smakoł yki. Otó ż ​ ​ przy samym hotelu, jeś li idzie się z niego nabrzeż em w kierunku molo, jest dobra tawerna Romios, klasyczne greckie potrawy. Nie jedliś my fast foodó w, ale jest tam i niedrogie.
Zakupy. W Kalikracji jest wiele sklepó w z futrami, wszyscy sprzedawcy mó wią po rosyjsku. Po futro moż na pojechać do Kastorii, ale zazwyczaj w Kalikratii moż na kupić jeszcze taniej i lepiej, a oto dlaczego.
Podró ż ują c na wycieczkę po futrach do Kastorii, od razu widać , ż e przewodnik lub lider grupy jest w tym samym czasie ze sprzedawcami i wł aś cicielami salonó w i nie jest to szczegó lnie ukryte. Nie ma zbyt wiele czasu na wybó r i targowanie się , a sprzedawcy nie szczegó lnie obniż ają ceny. W Kalikratii wrę cz przeciwnie, moż na wę drować po tych salonach każ dego wieczoru, wybierają c i targują c się bez zamieszania: jak nie targował eś się dzisiaj, przyjdę jutro, albo pó jdę do innego salonu. Wszyscy nasi są siedzi kupowali to, co chcieli, nie byliś my wyją tkiem.
W sklepach spoż ywczych pyszna turecka rozkosz, ró ż norodna chał wa i grecki mió d w puszkach. Alkohol - wó dka anyż owa „Uzo” (pachnie lekarstwem, pektussyną ) i koniak „Metaxa”, bardzo przyzwoity. Na obrzeż ach każ dego miasta znajdują się sklepy niemieckiej sieci Lidl z niedrogimi produktami.
Animacja. Zasadniczo nieobecny jako taki. To cieszy mił oś nikó w relaksują cych wakacji, nikt nie przeszkadza.

Mł odzi ludzie w Kalikratii bę dą się nudzić , nie ma rozrywki, tylko pod oknami hotelu o wą tpliwej reputacji, tawerna „Wolnoś ć ” z dziwnymi gł upimi pó ł nagimi goś ć mi, od pią tku do niedzieli jest gł oś no, Grecy ś wiatł o to się . Grecy mają też wyją tkowy szyk, by jeź dzić samochodem z otwartymi szybami i gigantycznym subwooferem z greckim rapem wł ą czonym na peł ną moc. A jeś li Grek zobaczy przyjaciela z samochodu, zapiszczy gł oś no. Europejczycy o orientalnym temperamencie.
Wypoż yczalnia samochodó w. Jeś li znudzi Ci się leż enie na plaż y i chodzenie po salonach futrzanych, weź samochó d i jedź . Wzię liś my Matiza z automatyczną skrzynią biegó w i klimatyzacją na 4 dni po 45 e/dzień . Stylowa dziewczyna z Mouzenidis pojechał a samochodem z Salonik bezpoś rednio do hotelu. Jeszcze ł atwiej wró cić : czwartego dnia pó ź nym wieczorem wrzucił em kluczyk do auta w recepcji, rano spojrzał em z balkonu - nie był o auta, dziewczyna zawiozł a go do kogoś nastę pnego.
Podró ż owaliś my po „palcach” pó ł wyspu Chalkidiki, doś wiadczają c rozkoszy z klifó w w przejrzystych zatokach Kassandry i z niekoń czą cych się ś nież nobiał ych plaż Sithonii. Jest ł atwy w prowadzeniu, wystarczy zabrać nawigatora z domu, dobrze rysuje i mó wi. Trudno podą ż ać za znakami drogowymi, miejscowi gopnicy rysują na nich swoje „graffiti”, wszystkie znaki, a nawet znaki są malowane. Drogi są wą skie, ale gł adkie, bez wybojó w. W drogę zabraliś my mleko (1e/litr) i pyszne greckie wypieki.
Na pó ł wyspie Chalkidiki jest wiele pię knych klasztoró w i koś cioł ó w, są one wszę dzie swobodnie wpuszczane, tylko w sjeste - od 14 do 18 godzin - nigdzie nie moż na dotrzeć , wszyscy Grecy ś pią , narodowy zwyczaj.
Pod koniec wrześ nia pogoda upodobnił a się do jesieni: w dzień jest jeszcze bardzo ciepł o, ale wieczorem trzeba zał oż yć kurtkę.
W Kalikratii wszyscy też bardzo chwalili hotel Aqua Mare, generalnie jest to 2*, ale wszyscy o nim mó wią bardzo, bardzo dobrze.
Podobał a nam się Kalikratia.

To dobry wypoczynek dla osó b starszych i rodzin z mał ymi dzieć mi.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał