Nagła Kreta

Pisemny: 1 czerwiec 2011
Czas podróży: 1 — 7 czerwiec 2011
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
W lipcu ubiegł ego roku przyjechaliś my z mę ż em na Kretę prawie przez przypadek. Wakacje był y zaplanowane w Tajlandii na zimę , ale mó j mą ż musiał zmienić miejsce pracy, luka utworzył a się w cią gu zaledwie dwó ch tygodni i pospieszyliś my na trasę koncertową Natalie, aby zobaczyć , co tam jest gorą ce. Liczył y się Wł ochy - dla nas wyszł o trochę drogo, ale Kreta wyszł a w sam raz. Ponieważ panował a peł na presja czasu, nie mieli czasu na zakup przewodnika lub poczytanie o wyspie w Internecie, dlatego polegali wył ą cznie na rekomendacjach pracownika biura podró ż y i prospektach. Generalnie wynik był nastę pują cy: wschodnia Kreta, Mirabello Bay, Elounda Aqua Sol Resort, czterogwiazdkowy hotel w pobliż u Eloundy. Hotel i teren są bardzo kameralne. Bez patosu, dekoracji okiennych i gigantyzmu. Biał e, niskie, po mistrzowsku wpisane w okoliczne wzgó rza, zbudowane tak, by nie blokować ani nie zakł ó cać pię kna krajobrazu. Terytorium jest mał e, zadbane i przytulne, z palmami i basenami, z kamiennymi ś cież kami. Wnę trze hotelu jest bardzo naturalne, wnę trze ma duż o drewna, kamienia i biał ego tynku strukturalnego tradycyjnego dla tego regionu. Umieś cili nas w domku z widokiem na gó ry. . Widok na morze nie jest dla nas waż ny - szum fal i tak sł ychać , a gdy wieczorami docieraliś my do pokoju, nie był o czasu na kontemplację , tylko poł oż yć się do ł ó ż ka. Pokó j dwuosobowy jest przestronny, wyposaż ony we wszystko, czego potrzeba, wszystko dział ał o i miał o przyzwoity widok. Kiedy odpł yw pod prysznicem był zatkany, rano powiedzieli w recepcji, zanim wró ciliś my po poł udniu, wszystko był o gotowe. Nie bę dę mó wić o jedzeniu, to bolą ce miejsce) Myś lał em o zrzuceniu pię ciu kilogramó w na ś wież ym powietrzu, mecz zakoń czył się remisem. Jest po prostu bardzo smacznie, gdy wszystko jest ś wież e i naturalne, a nie z lodó wki w supermarkecie. Co wię cej, nie został ugotowany przez maszynę , ale przez dobrego kucharza wł asnymi rę kami. (Nawiasem mó wią c, mó j mą ż zmienił swó j stosunek do jagnię ciny, zanim był a dla niego zbyt „pachną ca” i tł usta, ale grillowane ż eberka i duszona ł opatka z bakł aż anem ł atwo przeł amał a ten stereotyp). Personel hotelu jest generalnie sumienny, co mnie mile zaskoczył o. Zwykle w ciepł ych krajach ludzie są leniwi, klimat zbiera swoje ż niwo, ale tutaj bardzo energicznie reagowali na każ dą proś bę , plus tradycyjnie pozytywny stosunek Grekó w do Rosjan. Plaż a – w tradycyjnym tego sł owa znaczeniu – hotel nie ma. Przyzwyczaił em się do tego, ż e plaż a jest czę ś cią wybrzeż a pokrytą piaskiem lub kamykami, a tutaj zamiast niej jest pó ł ka skalna. Pierwszego dnia był em zaskoczony, a potem przyzwyczaił em się do tego i polubił em. Po pierwsze zawsze jest czysto, wiesz, ż e nie depczesz po zakopanych skrawkach i niedopał kach papierosó w. Po drugie, wyszedł em z wody, przydepną ł em do leż aka, nie był o potrzeby strzą sania nó g. Po trzecie, wieczorem to bardzo fajne uczucie, gdy chodzisz boso po rozgrzanym w cią gu dnia kamieniu. Dodatkowo na ś rodku pó ł ki znajduje się basen ze sł oną wodą . Kilka razy morze był o wzburzone od wiatru, dziobią cego brzeg - tylko rozpryskuje się w ró ż nych kierunkach, a my siedzieliś my obok siebie w spokojnym basenie i podziwialiś my. Czę sto wspominamy te dwa greckie tygodnie. Hotel bardzo nam się podobał , choć oczywiś cie nie dla wszystkich. Dla mł odego tusniaka nie ma wiele do roboty. Ale ci, któ rzy są zmę czeni metropolią , zgieł kiem, odnajdą tu peł en relaks. Radzimy tylko nie siedzieć w hotelu w Sydney, ale zawczasu uł oż yć program ciekawych miejsc i na przemian morze i wycieczki. Najlepiej wynają ć samochó d - wtedy przyjemnoś ć bę dzie peł na.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał