Nie skontaktuję się ponownie

Pisemny: 16 może 2019
Czas podróży: 1 — 6 może 2019
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 3.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 4.0
Od dawna marzył am o Gruzji! A oto jesteś my w hotelu w Tbilisi. Hotel nie jest duż y, 13 pokoi, 4 pię tra, jest winda. Poł oż ony na gó rze, na obrzeż ach, widok z balkonu miasta nocą jest przepię kny. Od razu powiem, ż e turystom w wieku iz dzieć mi bę dzie trudno wspią ć się na piechotę z miasta pod gó rę o nachyleniu 75-80 stopni, lepiej wzią ć taksó wkę .
Hotel prywatny, wię c w barze był y tylko ś niadania, trochę kiepsko, nie licz na domowe jedzenie, wszystko kupione, twaroż ek, ś mietana, masł o, sery np. twaroż ek, pieczywo biał e i szare - to wszystko jest pyszne. Ale reszta. . . gotowana kieł basa i salami podawano w mał ych iloś ciach, jeden talerz pokrojony po zjedzeniu mogli go pokroić , albo nie mogli, zresztą podano to, czego dziś nie zjedli na jutro (nie marnuj dobra) . Ż yliś my 6 dni, w tym czasie trzy razy gotowano kieł baski-kieł basy (nie wiadomo co), niesmaczne i kilka razy smaż one nuggetsy z kurczaka. Tak, cał y czas w sł oikach był y jeszcze 4 rodzaje sał atek warzywnych-sał atki - domowej roboty lecho warzywne w puszkach, suró wka z marchewki, suró wka z burakó w i nie pamię tam któ ra, ale wszystkie z majonezem, w dodatku nadziewane to najwyraź niej z serca, aby niezjedzone jedzenie się nie zepsuł o. Zauważ ył em, ż e salaterki był y takie same, tylko do wczorajszej sał atki dodano nową , gotowane raz w tygodniu. Jogurt i jajka na twardo był y też na rachunku, talerz posiekanych pomarań czy i to wszystko. Ż adnej naturalnej kawy, kupionej najtań szej, instant z opakowania okazał a się smaczniejsza, pakowana zielona i czarna herbata, nie ma ciastek ani nawet jajecznicy, nie przeszkadzają . Kró tko mó wią c, kilka razy moż esz jeś ć , a potem nawet wyglą dać na niechę tnego.
Menedż erowie w lobby wydają się uprzejmi, ale jeś li poprosisz o naprawienie czegoś , obiecują i nie zrobią tego. Tak się zł oż ył o, ż e byliś my dwiema starszymi kobietami osiadł ymi w pokoju z jednym duż ym ł ó ż kiem. Kto jest winny, naszego touroperatora lub kogo mają , nie osią gnę liś my, ale poprosiliś my jakoś o pomoc przy ł ó ż kach. Obiecano nam uprzejmie i tyle, zamieszkaliś my w naszym pokoju. sprzą tane na naszą proś bę , ale podł ogi nie był y myte, tylko zmieniał y poś ciel i rę czniki, kurz i piasek cią gnię ty za nogami. Nie fani czystoś ci.

Ogó lnie o hotelu nic dobrego nie powiem, ani kuchnia, ani obsł uga nie sprawiał y nam radoś ci.
Podró ż uję od 2009 roku i zawsze, jak gdzieś wyjeż dż asz, chcesz wró cić . Ale nie chcę jechać do Gruzji. Szkoda i szkoda, ż e ​ ​ obsł uga hotelu psuł a nastró j i wraż enie cał ego kraju.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał