Piękny hotel?

Pisemny: 16 wrzesień 2009
Czas podróży: 1 — 7 lipiec 2009
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywaliś my w hotelu od 17 lipca do 24 lipca 2009 roku. Mieszkaliś my w nim sami.
Hotel od samego począ tku przycią gał fakt, ż e w Internecie nie był o ani jednej zł ej recenzji na jego temat. Negatyw sprowadzał się do jednego: faktu, ż e ma bardzo mał ą windę (nawet uważ amy, ż e jest fajny, nigdy nie widzieliś my takiej windy, ale we dwoje był o bardzo wygodne).
Znaleź liś my hotel od razu. Pobrana mapa z lokalizacją hotelu okazał a się bardzo udana (wskazó wka: pobierz mapy z Internetu, mapy papierowe nie zawierają uliczek, a to jest gł ó wny powó d wę dró wki, gdy wszystko jest w pobliż u! ).

Droga do hotelu po przylocie do Paryż a RossyBusem z lotniska Charles de Gaulle. Najważ niejsze to znaleź ć Boulevard Des Italiens od Grand Opera na ulicach biegną cych we wszystkich kierunkach, a nastę pnie prosto wzdł uż niego bę dzie Boulevard Montmartre, potem Boulevard Poissonniere, potem skrę ć w lewo w Rue du Faubourg Poissonniere i tam drugi skrę ć do w lewo w mał ą ulicę Sainte Cecile i zaraz w prawo do Rue de Conservatoire, gdzie znajduje się hotel.
Gdy tylko weszli, zdali sobie sprawę , ż e tego wł aś nie szukali. Moż e to dlatego, ż e dokł adnie przestudiowaliś my wszystkie zdję cia w Internecie, wię c był o poczucie, ż e jesteś my w znajomym miejscu.
Przycią gnę ł o mnie ró wnież to, ż e recenzje mó wił y, ż e w recepcji pracował a Rosjanka. W rzeczywistoś ci pracują tam dwie dziewczyny mó wią ce po rosyjsku i jeszcze jeden Polak znają cy rosyjski. Ogó lnie rzecz biorą c, począ tkowo myś leli, ż e jest to hotel dla rosyjskoję zycznych, ponieważ zaró wno instrukcje w ję zyku rosyjskim znajdował y się na drzwiach sali ś niadaniowej, jak i w windzie, w telewizji kanał RTR-Planet, takż e przy ś niadaniu, w pobliż u był a cał kowicie rosyjska mowa (to już wtedy zdaliś my sobie sprawę , ż e tylko my wstają na ś niadanie na otwarciu restauracji, a obcokrajowcy podjeż dż ają za godzinę ).
Ś niadanie przyzwoite: dwa rodzaje wę dlin, dwa rodzaje twardego sera, ró ż ne owoce, pł atki ś niadaniowe, rogaliki, masł o i dż emy w mał ych opakowaniach, buł ki. Herbata w torebkach, kawa parzona (bardzo dobra).
Sprzą tane codziennie, zmiana poś cieli po 3 dniach. Wszystko jasne. Codziennie dostarczano mydł o, ż ele i szklanki.
Hydraulika, klimatyzacja dział ał a prawidł owo.

Nasze okna wychodził y na ulicę (tak jak zamó wiliś my). Nawiasem mó wią c, pokoje w hotelu z widokiem na ulicę są duż e, ale na dziedziń cu są mał e. Zarezerwowaliś my hotel 2 miesią ce wcześ niej. Na nasze ż yczenia, któ re biuro podró ż y przesł ał o do Paryż a, pomalowaliś my wszystko w najdrobniejszych szczegó ł ach, ł ą cznie z iloś cią pię ter, widokiem z okien na ulicę , podwó jnym ł ó ż kiem itp. Co mił e, wzię li pod uwagę prawie wszystkie nasze ż yczenia.
Jak mi się wydaje, przy rezerwacji z wyprzedzeniem wszystkie zgł oszenia są brane pod uwagę , ale przy rezerwacji last minute pokoje dostają , jak mó wią , „to, co został o”.
Do metra 10 minut na piechotę . Najbliż sze stacje: Bonne Nouvelle (linie 8 i 9) lub Cadet (linia 7). Skorzystaliś my z sió dmej linii, gdy jechaliś my do centrum, ponieważ bardzo wygodnie jest przyjechać do Luwru (5 przystankó w), a w drodze powrotnej staraliś my się jechać ó smą lub dziewią tą linią , aby pojechać bulwarem Montmartre i jechać do supermarketu, aby kupić jedzenie i wodę lub wró cić na piechotę .
Odż ywianie. Na ś niadanie moż na jeś ć przez dł ugi czas. Jeś li chodzi o lunch, to z cał kowitym brakiem znajomoś ci francuskiego, mimo obfitoś ci kawiarni, unikali tam jedzenia. Kilka razy jedliś my obiady w samoobsł ugowych restauracjach z grupą , a nawet w restauracji Louvre (jest też samoobsł uga i wszystko jest podpisane), a takż e w kawiarni wież owca Montparnasse (oni tam mó wić po angielsku). Na chybił trafił trafiliś my do restauracji „Chez Aleksandre” z kelnerem mó wią cym po rosyjsku. Tam spró bowaliś my sł ynnej zupy cebulowej i ż abiej udka. Ta restauracja znajduje się pod adresem La Fayette, 16 w drodze z hotelu do Wielkiej Opery. Swoją drogą droga do hotelu od Grand Opera przebiega dokł adnie wzdł uż La Fayette, ale bez znajomoś ci tej ulicy trudniej się nią poruszać , dlatego po raz pierwszy polecam podą ż ać ś cież ką wskazaną na począ tku recenzji.

Kolację kupiono w supermarketach. Najbliż sze supermarkety po drodze to Monoprix (Boulevard Montmartre) i G20 (Rue Bleue w drodze do metra Cadet). Sał atki, sery, bagietki i butelka wina kosztują.12-15 euro za dwie osoby.
Tydzień miną ł jak w bajce. Mił ych wakacji!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał