Отдыхали с 20 июня по 4 июля 2009 г. Немножко боялись, что судя по отзывам и по информации кондиционера не будет. Но потом нам говорили что владелец отеля сменился и по-видимому он ввел какие то новшества. Короче кондиционер был. Хотя в начале он нам не особо нужен был. Первую неделю прохладно было. По вечерам ветер с моря дул, все ходили в кофтах. В море ветроганище, волны и холодно купатся. Всю последнюю неделю жарища была. По еде - это конечно не 5 звезд Турции, но в приницпе нормально. И морепродукты давали и какие то типично испанские блюда - паэлью там например. Фруктов большое разнообразие - вплоть до ананасов и черешни. Из спиртных напитков можно только пиво пить - остальное такое же пойло местное как и в турции - какафка. Первую неделю очучение было что приехали в дом престарелых - одни пожилые. . потом стало казаться что приехали в пионерлагерь - наприезжали какие то дети-подростки...Но это не особо напрягает. В отеле никакой анимации, никаких развлечений - так музыку ставят на полтора часиков - типа дискотеки. До места дислокации всех дискотек, отелей - минут 5 хотьбы...вот там то шум и гам стоит. А в нашем отеле в 12 все спать ложаться. : -)))А кто спать не хочет идет на дискотеку. В принципе я осталась довольна отелем, отдыхом.
Odpoczywaliś my od 20 czerwca do 4 lipca 2009 roku. Trochę się baliś my, ż e są dzą c po opiniach i informacjach, nie bę dzie klimatyzacji. Ale potem powiedziano nam, ż e wł aś ciciel hotelu się zmienił i najwyraź niej wprowadził jaką ś innowację . Kró tko mó wią c, był a klimatyzacja. Chociaż na począ tku tak naprawdę tego nie potrzebowaliś my. Pierwszy tydzień był zimny. Wieczorami wiatr wiał od morza, wszyscy nosili bluzy. Morze jest wietrzne, fale są zimne i pł ywają . Przez cał y ostatni tydzień był o gorą co. Za jedzenie - to na pewno nie 5 gwiazdek w Turcji, ale w zasadzie to normalne. I dali owoce morza i kilka typowych hiszpań skich potraw - na przykł ad paellę . Istnieje szeroka gama owocó w - aż po ananasy i wiś nie. Z napojó w alkoholowych moż na pić tylko piwo - reszta to te same lokalne pomyje co w Turcji - kakafka. W pierwszym tygodniu wydawał o się , ż e przyjechali do domu opieki - tylko osoby starsze. . potem zaczę ł o się wydawać , ż e przybyli do obozu pionierskiego – przybywał o kilku nastoletnich dzieci. . . Ale to nie jest szczegó lnie stresują ce. W hotelu nie ma animacji, nie ma rozrywki - wię c muzyka grana jest przez pó ł torej godziny - jak dyskoteka. Do lokalizacji wszystkich dyskotek, hoteli - 5 minut spacerkiem. . . jest hał as i hał as. A w naszym hotelu o 12 wszyscy kł adą się spać . : -))) A kto nie chce spać idzie na dyskotekę . W zasadzie z hotelu był em zadowolony, odpoczynek.