Normalny hotel?

Pisemny: 5 lipiec 2009
Czas podróży: 1 — 7 czerwiec 2009
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywaliś my od 20 czerwca do 4 lipca 2009 roku. Trochę się baliś my, ż e są dzą c po opiniach i informacjach, nie bę dzie klimatyzacji. Ale potem powiedziano nam, ż e wł aś ciciel hotelu się zmienił i najwyraź niej wprowadził jaką ś innowację . Kró tko mó wią c, był a klimatyzacja. Chociaż na począ tku tak naprawdę tego nie potrzebowaliś my. Pierwszy tydzień był zimny. Wieczorami wiatr wiał od morza, wszyscy nosili bluzy. Morze jest wietrzne, fale są zimne i pł ywają . Przez cał y ostatni tydzień był o gorą co. Za jedzenie - to na pewno nie 5 gwiazdek w Turcji, ale w zasadzie to normalne. I dali owoce morza i kilka typowych hiszpań skich potraw - na przykł ad paellę . Istnieje szeroka gama owocó w - aż po ananasy i wiś nie. Z napojó w alkoholowych moż na pić tylko piwo - reszta to te same lokalne pomyje co w Turcji - kakafka. W pierwszym tygodniu wydawał o się , ż e przyjechali do domu opieki - tylko osoby starsze. . potem zaczę ł o się wydawać , ż e przybyli do obozu pionierskiego – przybywał o kilku nastoletnich dzieci. . . Ale to nie jest szczegó lnie stresują ce. W hotelu nie ma animacji, nie ma rozrywki - wię c muzyka grana jest przez pó ł torej godziny - jak dyskoteka. Do lokalizacji wszystkich dyskotek, hoteli - 5 minut spacerkiem. . . jest hał as i hał as. A w naszym hotelu o 12 wszyscy kł adą się spać . : -))) A kto nie chce spać idzie na dyskotekę . W zasadzie z hotelu był em zadowolony, odpoczynek.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał