Bardzo dobry hotel!

Pisemny: 5 sierpień 2011
Czas podróży: 1 — 7 lipiec 2011
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Podró ż owaliś my razem z có rką.15 lat na fortunę.2* od 13.07 do 23.07. 11 Po raz pierwszy w Hiszpanii z Natalie Tours martwiliś my się , gdzie skoń czą . Osiedlił się w hotelu Catalonia 3* w Calelli. Prawie wszystkim się to podobał o! Lokalizacja dogodna, widok na morze/malowniczy widok na gó ry, lodó wka, TV, klimatyzacja w pokoju, duż y balkon ze stoł em i krzesł ami z widokiem na gó ry. Wzię liś my ś niadania i kolacje, aż nadto, ż eby nie zjeś ć lunchu zwią zanego z hotelem, jedzenie jest bardzo zró ż nicowane: mię so, owoce morza, kurczaki, ryby, warzywa, paella, lody i owoce (nektarynki, brzoskwinie, arbuzy, melon, ś liwki, ś liwki wiś niowe, mandarynki, banany, jabł ka, gruszki) itp. Napoje do obiadu są pł atne. Niedaleko morza, przyjemnie spacerować , morze czyste, plaż a pię kna, leż aki i parasole za 3.5 euro. Na 10. pię trze jest taras widokowy z basenem i leż akami z któ rego roztacza się pię kny widok na morze! Sprzą tane codziennie, ale podł ogi nie są myte. Przez 10 dni tań czyliś my 2 razy w barze flamenco, a raz był a dyskoteka, wino w barze jest niedrogie, ale dobre. Z minusó w: przewodnik hotelowy z Natalie Pole Thomas - cham siedzi w hotelu Cactus, w recepcji nie znają rosyjskiego, ale rozumieją angielski i zawsze przychodzą na ratunek. W hotelu odpoczywają też niemieccy nastolatkowie, krzyczą c cał ą noc i zakł ó cają c sen, narzekaliś my, zostali skarceni, ale nie trwał o to dł ugo. Pojechaliś my do Barcelony pocią giem, przenieś liś my się tam metrem, obejrzeliś my wszystko w jeden dzień . Z Natalie Tours wybraliś my się na 3 wycieczki: Port Aventura (có rka jest zachwycona! ), Girona i Muzeum Dali w drodze powrotnej, degustacja wina, kieł basek, seró w i Montserrat (nie był o tam nic do roboty). Niedaleko jest ulica ze sklepami, ceny jedzenia i rzeczy są ś mieszne, wszystko jest o wiele tań sze niż nawet nie planowaliś my zakupó w, ale nie mogliś my się oprzeć . Ceny kawiarni są mniej wię cej takie same jak u nas. Owoce morza są warte spró bowania, bardzo ś wież e i smaczne. Bardzo wygodnie jest pł acić kartą Visa, zabierają ją prawie wszę dzie. Internet w hotelu jest drogi i gł upi, niedaleko McDonald's jest bezpł atny, jeś li masz przy sobie laptopa, znaleź liś my tam kawiarenkę internetową , moim zdaniem 0.5 euro za 10 minut. Generalnie byli bardzo zadowoleni z reszty, poza tym, ż e przynajmniej zapł acili za bilet.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał