BEZ DUGONGÓW!

Pisemny: 22 wrzesień 2009
Czas podróży: 1 — 7 sierpień 2009
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Poleciał em do Marsa Alam zobaczyć diugonie i ż ó ł wie. Hotel zdecydował się na transfer do zatoki Abu Dabab, gdzie ż yją ż ó ł wie i diugonie. Sam hotel jest mał y, był em jednym Rosjaninem, w są siednim Kahramana Beach Resort spotkał em 4 rosyjskoję zyczne rodziny w 2 tygodnie. Odpoczywaj sami Wł osi. Na terenie tych hoteli nie ma personelu rosyjskoję zycznego. Karmienie: ś niadanie i kolacja w Amaraya, obiad w Kahraman. Jedzenie jest monotonne, wybó r niewielki. Kahraman jest lepszy, ale wybó r też nie jest bogaty. Piwo jest dobre, nic innego w Egipcie nie piję za darmo. Animacja wł oska. Plaż a jest bardzo duż a (2 sztuki), zawsze są miejsca. Tuż przy brzegu na 1 metr - pł aszczki, mał e mureny, 1 raz widział y rekina. W Abu Dababa tylko ż ó ł wie (6 sztuk) i mał y rekin gitarowy. Diugoń odpł yną ł rok temu - turystó w jest za duż o i mó wią , ż e urodził a mł ode i odpł ynę ł a do innej zatoki. A moż e zjedli go dawno temu : -) Kró tko mó wią c, diugonia nie ma. Pokoje w Amaraia są ś redniej wielkoś ci, na począ tku zmienił am 3. Generalnie moż na tam jechać tylko ze wzglę du na ż ó ł wie i towarzystwo, inaczej bę dzie bardzo nudno. Był em sam, szczerze mó wią c, niezbyt. Znalazł em się w towarzystwie obcokrajowcó w, prawie zapomniał em ję zyka rosyjskiego. Chociaż z drugiej strony ć wiczył em po angielsku.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał