Отдыхали с 9 по 23.10. 10 г. В Египте 5 раз. Были в Риф оазис Блу бей и Коралл сии в Шарме, Редисоне Табы, Брейке Бей Марсы. Территория отеля и ее оформление – весьма хороши. Ленивая речка и большущая лагуна с морской водой и водомётами очень понравились. Пляж громадный, как суммарно Коралл сии и Барона в Шарме. Очень красивый риф, особенно кораллы в бухте Порт галиба на пляже Интерконтиненталя. Рыб много и разнообразные. Правда, мало скатов и мурен, но чаще, чем в Брейке встречались черепахи, почти каждый день. На морскую прогулку в коралловый сад ехать ни к чему, все это рядом. За 11 доляров на такси отеля мона мотнуть в бухту Барак Марса. Там несколько громадных черепах. Очень спокойных и доверчивых. Видели несколько скатов орляков, красавцы, но близко не подпускали. Есть небольшой риф, где прячутся тысячи малька. Каракатицы. Ехать в Абу Дабаб за 40 долларов не за чем. Не то, что ламантина, а и людей видевших там ламантина, давно не встречали. Стандартный номер наименьший из всех посещенных, но уютный. Оформлен в бедуинском стиле, со всякими прибамбасами. Все новое и действующее. Уборка своевременная, без выпендрежа. Бакшиш на её качество не влиял. Обслуга разная – и приветливо-улыбчивая. И пренебрежительно–наглая, пока не поставишь на место. Они трусливые, потом боятся и уважают. Сам Порт Галиб – красиво, пафосно, немножко и на один вечер. Теперь о грустном и бестолковом. На весь громадный пляж один душ, один туалет и один бар, отстоящие от лежаков метров на 150 начиная, топать за пивом или напитком по жаре, а потом назад – не очень весело. Бар периодически не работал, что вообще безобразие для 5 звезд. Правда пиво и вино – бутылочное, а соки из тетропаков. Бар на пляже – это же и якобы ресторан а-ля карт Кардамон. Но работал он лишь во время нашествия фаберлика, чтоб обычные гости могли спокойно покушать. Потом закрылся. Заявленный фастфуд с мороженным также не работал. Мороженное было лишь раз в основном ресторане. В остальное время в Кардамоне можно было получить от прикормленного официанта. То есть, заявленные перекусы, количество ресторанов, баров и мороженного – вранье со стороны администрации, повторенное туроператорами. Голодными конечно не были, но зачем врать? Основной ресторан общий для двух отелей Сахара и Оазис, и при наездах корпоративов был очень тесен, хотя это просто полная заполняемость отеля. Это первый отель, где не было бананов и скудноватый для обычно шикарного выбора печеностей и сладостей. Повторюсь – хватало еды, но глаз менее радовало. Более чем странный режим работы баров. Пляжный и у бассейна – до заката. Но у бассейна случались шоу. И бару б работать, но... В ресторане до 22-30. После чего только лобби бар и тот до 23. Анимашки – никакашки. Мы знали, что отель принимает корпоративы, но не думали, что до такой степени. 1000 представительниц фаберлика – это что-то! СНГовские женщины во всей красе с массовым стадным чувством и массовым психозом. Занятное и напряжное зрелище. Но это ж наши тетки. Че другого ожидать? Четыре дня покоя и наезд около 500 мужичков со всей России, представителей жувачно-продажной индустрии. На удивление, они вели себя более спокойно, спортивно. Но и за них обидно. Фирма проплатила полноценное питание, а администрация прячет фрукты, скуднеет ассортимент еды, щимят их в баре. Ну и на последок – представитель Пегаса Амин – редкой души пи…ас. Приехали в отель в 22-30, ресторан закрыт, ужина нет, т. к. представитель Пегаса не предупредил. На ознакомительном собрании ничего толком не рассказал ни об отеле, ни о правилах поведения на суше и в воде для впервые приехавших, ни об экскурсиях. Зато устроил истерику из-за того, что человек ближе подсел к нему, а после его замечания отсел в задний ряд. В последующем – никакой помощи и содействия. Умница Люсия, россиянка на ресепшене, которая и выслушает, и поможет, и с администрацией повоюет. Большое ей спасибо. В общем, от Брейки Бей остались более положительные впечатления, но ехали к морю, его красотам. Их и получили.
Odpoczywaliś my od 9 do 23.10. 10 w Egipcie 5 razy. Był y w oazie Reef Blue Bay i Coral te w Sharm, Radison Taba, Break Bay Marsa. Teren hotelu i jego wystró j są bardzo dobre. Bardzo podobał a mi się leniwa rzeka i ogromna laguna z morską wodą i biczami wodnymi. Plaż a jest ogromna, jak w sumie te Coral i Baron w Sharm. Bardzo pię kna rafa, zwł aszcza koralowce w zatoce Port galiba na plaż y Intercontinental. Wiele i urozmaiconych ryb. Prawda, pł aszczek i mureny jest niewiele, ale czę ś ciej niż w Breaku prawie codziennie pojawiał y się ż ó ł wie. Nie ma potrzeby pł yną ć ł odzią do ogrodu koralowego, wszystko jest w pobliż u. Za 11 dolaró w w taksó wce hotelowej moż esz wybrać się na wycieczkę do zatoki Barrack Mars. Jest tam kilka ogromnych ż ó ł wi. Bardzo spokojny i ufny. Widzieliś my kilka pł aszczek orlich, przystojnych, ale nie pozwolił y im się zbliż yć . Jest mał a rafa, na któ rej kryją się tysią ce narybku. Mą twa. Nie ma nic do Abu Dabab za 40 dolaró w. Nie dlatego, ż e manat, ale ludzie, któ rzy widzieli tam manata, dawno nie widziano. Pokó j standardowy jest najmniejszy ze wszystkich odwiedzanych, ale przytulny. Urzą dzony w stylu beduiń skim, z ró ż nego rodzaju dzwoneczkami i gwizdkami. Wszystko nowe i dział ają ce. Sprzą tanie na czas, bez popisywania się . Baksheesh nie wpł yną ł na jego jakoś ć . Obsł uga jest inna - i przyjaź nie uś miechnię ta. I pogardliwie bezczelny, dopó ki nie postawisz go na swoim miejscu. Są tchó rzliwi, a potem przestraszeni i szanowani. Samo Port Ghalib jest pię kne, ż ał osne, trochę i na jeden wieczó r. Teraz o smutnych i gł upich. Na cał ej ogromnej plaż y jest jeden prysznic, jedna toaleta i jeden bar, 150 metró w od leż akó w, zaczynają c tupać po piwo lub drinka w upale, a potem powró t nie jest zbyt zabawny. Pasek nie dział ał okresowo, co generalnie jest hań bą dla 5 gwiazdek. To prawda, piwo i wino są butelkowane, a soki z tetrapakó w. Bar na plaż y to podobno kardamonowa restauracja a la carte. Ale pracował tylko podczas najazdu Faberlic, aby zwykli goś cie mogli jeś ć w spokoju. Potem się zamknę ł o. Deklarowany fast food z lodami ró wnież nie dział ał . Lody był y tylko raz w gł ó wnej restauracji. Resztę czasu w Kardamonie moż na był o dostać od dobrze odż ywionego kelnera. Oznacza to, ż e deklarowane przeką ski, liczba restauracji, baró w i lodó w leż y po stronie administracji, powtarzanej przez touroperatoró w. Oczywiś cie nie byli gł odni, ale po co kł amać ? Gł ó wna restauracja jest wspó lna dla dwó ch hoteli Sahara i Oasis i był a bardzo ciasna podczas wizyt korporacyjnych, chociaż jest to tylko peł ne obł oż enie hotelu. Jest to pierwszy hotel, w któ rym nie ma bananó w i jest trochę za niski, jeś li chodzi o zazwyczaj elegancki wybó r ciast i sł odyczy. Powtarzam - jedzenia był o doś ć , ale mniej przyjemne dla oka. Wię cej niż dziwny tryb dział ania baró w. Plaż a i basen - do zachodu sł oń ca. Ale przy basenie był y pokazy. I bar by dział ał , ale. . . W restauracji do 22-30. Potem już tylko lobby bar i ten do 23. Animashki - nie ma mowy. Wiedzieliś my, ż e hotel przyjmuje przyję cia firmowe, ale nie są dziliś my, ż e w takim stopniu. 1000 przedstawicieli Faberlic - to już coś ! Kobiety z WNP w cał ej okazał oś ci z masową mentalnoś cią stadną i masową psychozą . Zabawne i peł ne napię cia przedstawienie. Ale to są nasze ciotki. Czego jeszcze się spodziewać ? Cztery dni odpoczynku i potrą cone przez okoł o 500 chł opó w z cał ej Rosji, przedstawicieli branż y ż ucia i sprzedaż y. O dziwo zachowywali się spokojniej, sportowo. Ale dla nich też to wstyd. Firma zapł acił a za peł ny posił ek, a administracja chowa owoce, asortyment ż ywnoś ci się kurczy, są miaż dż one w barze. I wreszcie – przedstawiciel Pegasusa Amina – rzadki pi…s duszy. Do hotelu przyjechaliś my o 22-30, restauracja jest zamknię ta, obiadu nie ma, bo przedstawiciel Pegasusa nie ostrzegł . Na spotkaniu wprowadzają cym tak naprawdę nie powiedział nic o hotelu, ani o zasadach postę powania na lą dzie i w wodzie dla goś ci po raz pierwszy, ani o wycieczkach. Ale wpadł w zł oś ć , ponieważ osoba usiadł a bliż ej niego, a po jego uwadze usiadł w tylnym rzę dzie. W przyszł oś ci - bez pomocy i asysty. Sprytna Ł ucja, Rosjanka na przyję ciu, któ ra bę dzie sł uchać , pomagać i walczyć z administracją . Dzię kuję jej bardzo. Ogó lnie wię cej pozytywnych wraż eń pozostał o z Breaky Bay, ale pojechaliś my nad morze, jego pię knoś ci. Otrzymali je.