Bardzo dobrze!...z drobnymi wadami...

Pisemny: 2 grudzień 2016
Czas podróży: 13 — 20 listopad 2016
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 7.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 7.0
Witam!
Jeś li nagle ktoś inny nie wie - od 15.10. W 2016 roku wystartował nowy lot czarterowy z lotniska Ż uliany (Kijó w) do egipskiego kurortu Marsa Alam. Chciał em się tam dostać przez 5 lat, ale ż eby jechać.4 godziny z Hurghady - dzię kuję ! I bezpoś rednio - poleciał prawie natychmiast. Organizator wycieczek - „Feeriya”. Tam i z powrotem samolot był tylko w poł owie peł ny, ale „Feeriya” nie obniż ył a ceny ani grosza, nie znaleź li „pł oną cych” wycieczek. Przewoź nikiem jest Anda Air, samolot to mał y MD-83, odrapany w ś rodku, z zapachem staroś ci w kabinie, ale wcią ż doś ć ulotnym. : -) Odległ oś ć mię dzy krzesł ami jest standardowa. Zał oga i stewardesy są przyjazne i serdeczne. Podczas lotu karmiono je kanapką i pojono herbatą , kawą i wodą.
Zaskoczył mnie gospodarz w Marsa Alam: agent wystawił karty migracyjne i od razu wkleił wizy do paszportu. Zapytał em go ile to kosztuje, nie wymienia ceny, mó wi, wtedy zapł acisz w autobusie. Myś lę , ż e to był rozwó d, odmó wił em, sam kupił em wizę w banku.

W autobusie okazał o się , ż e trzeba zapł acić te same 25 dolaró w, bez zysku. Co wię cej, przykleili wizy do 3 osobowej rodziny, ale nie dopisali ich do listy, w koń cu sami mają uczciwie 75 j. u. e. rozdawał . To jakoś dziwne dla Egiptu! : -) Transfer w Egipcie zają ł duż o czasu - przez godzinę nie mogliś my ruszyć z lotniska, potem kolejne 45 minut ugrzę zł o w jednym z hoteli po drodze. W rezultacie - weszli do pokoju dopiero o 17.00, o zachodzie sł oń ca mieli tylko czas na obiad i spacer, ką piel w morzu - nie mieli czasu. : -( Pierwszy dzień - w bł oto!
Lecieli tam 4 godziny 05 minut, z powrotem tylko 3.40, ale lot powrotny był opó ź niony o 1 godzinę.15 minut. Nie był o nowego egipskiego „chipu” z identyfikacją walizek z bagaż y na lotnisku i wcią ganiem ich do samolotu, co jest dobrą wiadomoś cią!
Mieliś my opuś cić hotel o godzinie 11.
15, jednak samolot był opó ź niony o 1 godzinę.15 minut od Kijowa, gospodarz o tym wiedział i autobus odebrał nas pó ł torej godziny pó ź niej, bez ostrzeż enia, tym razem wszyscy czekaliś my w lobby hotelowym, nic nie wiedzą c . Za to - minus! : -(

- Hotel.
Tak wię c hotel Hilton Marsa Alam Nubian Resort znajduje się.30 km. od lotniska i 40 km. z miasta Marsa Alam, nad brzegiem Zatoki Abu Dabbab. Opró cz tego hotelu w tym miejscu znajdują się : hotel El Malikia Resort Abu Dabbab oraz publiczna plaż a. Muszę od razu powiedzieć , ż e hotel pod wzglę dem obsł ugi, czystoś ci, jedzenia i jakoś ci pokoi jest zauważ alnie lepszy niż wszystkie inne egipskie „pią tki”, w któ rych był em, ale są plamy na sł oń cu. Budynki poł oż one są obok siebie, zwarte, gę sto, w przybliż eniu w tej samej odległ oś ci od morza. Nie ma gdzie się przespacerować - teren hotelu nie jest zbyt duż y, jest duż o budynkó w - 24, zgodnie z mapą . Zaproponowano nam pokó j w budynku nr 23, na pierwszym pię trze. Jest to „druga linia” budynkó w, zaraz za budynkami z „widokiem na morze”, któ rych liczby wynoszą.150 USD. mi.

droż ej, ale morze jest z nich niewiele bardziej widoczne – wszystko blokuje wysoki pł ot opleciony zielenią i grzbiet piaszczystych wzgó rz. Kró tko mó wią c, polecam budynek 23, lokalizacja jest dobra i wydaje się , ż e z tego hotelu nie ma w ogó le wspaniał ego widoku na morze.
Wi-Fi w hotelu jest sł abe i „nieregularne”, wieczorami jest kompletnie „smutne”, ale na pocztę i smsy starczył o. W pokojach jest internet przewodowy, ale za opł atą . Obsł uga hotelu jest uprzejma, bł aganie o pienią dze nie jest zauważ ane, jednak zbyt przyjacielskie i towarzyskie, na granicy obsesji.

- Pokoje. Recepcja poprosił a (bez pienię dzy) o cichszy pokó j, oferowany w 23. budynku. Pokó j jest doskonał y, morze jest trochę widoczne. Cisza zaaranż owana jednak w cał ym hotelu jest bardzo cicho i spokojnie. W pokoju był ró wnież zapach starego tytoniu, ale czuję zapach w każ dym pokoju w dowolnym hotelu. Do pokoju przychodzę tylko spać , wię c nie zwracam uwagi na takie drobiazgi.
Pokó j przestronny, 2 pojedyncze ł ó ż ka w naszej wersji, ł azienka ł ą czona (prawdziwa ł azienka za zasł oną , a nie prysznic; umywalka z duż ym lustrem i suszarka (suszarka nie dział ał a, sł abo wiał o i powietrze był o ledwo ciepł e), toaleta i bidet, szampon, ż el pod prysznic i mydł o uzupeł nione), szafa w przedpokoju, taras z krzesł ami i stoł em, potem trawnik. W minibarze napoje (6 puszek: piwo, cola sprite) jednorazowo, przy zameldowaniu oraz 1.5 litrowa butelka wody dziennie. Są też czajniki, torebki herbaty-kawy-cukru, uzupeł niane codziennie. W szafie jest deska do prasowania i ż elazko. Sejf z klawiaturą numeryczną w pokoju, doś ć obszerny. Duż y pł aski telewizor, telefon i coś w rodzaju mał ego centrum multimedialnego z zegarem – nic z tego nie był o niepotrzebne. W pokoju są wagi ł azienkowe, nie dział ał y, dla niektó rych moż e to być plus.

; -) Sprzą tanie codziennie, sprzą taczka co drugi dzień wkł ada dolara, ż adnych problemó w, ale sprzą tanie jest ś redniej czystoś ci. Natychmiast, bez pytania, wrę czają każ demu po dwa klucze do pokoju. W pokoju nie był o szlafrokó w i kapci, być moż e bę dziesz musiał zapytać , nie pró bował em.
Komary są zatrute, w pomieszczeniu i w pobliż u budynku widuje się je w niewielkich iloś ciach. W pokoju był fumigator, niedział ają cy, poprosili o jego wymianę - przynieś li ten sam, ró wnież spalony. Na szczę ś cie był jeszcze jeden, w cią gu kilku dni wytrawiono komary w pokoju. Klimatyzacja dział ał a dobrze, ale oczywiś cie gł oś no. Z sufitu zwisa kolejny wentylator, napę dy powietrzne.
Poważ ną (dla mnie osobiś cie! ) wadą był a poś ciel z syntetykami (czy w peł ni syntetyczna? ), na pewno nie w 100% z baweł ny - pł ywa, niewygodnie się pod nią spać.

- Odż ywianie. Jedzenie jest doskonał e! Ś niadania są zawsze takie same, ale wybó r dań ś wietny, imponują cy! A obiady i kolacje są urozmaicone, co wieczó r coś na grilla, tylko jednego dnia nie był o.
Owoce morza nie zawsze są , ale podawane: kraby, kalmary, oś miornice. Mię so, ryby, kurczak (do wyboru indyk, kaczka) na każ dy obiad i kolację - pyszne, obfite, urozmaicone. Warzywa, przystawki i przystawki są tam wszystko. Zauważ ono potrawy (sał atki i przystawki) przygotowane z tego, co został o z poprzedniego posił ku, ale któ ra z egipskich „pią tek” nie grzeszy tym? : -)) Po prostu tego nie wzię liś my. Wybó r owocó w: banany, mandarynki, grejpfruty, daktyle, granat, guawa, melony, arbuzy, jabł ka, daktyle. Ró wnież suszone owoce: rodzynki, suszone morele, daktyle. Ró ż ne pakowane soki. Kawa porzą dna - tylko za te pienią dze, dobrze, ż e jej nie piję ! : -)))

W barach, opró cz napojó w, „przeką sek”, moż na zjeś ć obiad na plaż y, ale wybó r jedzenia jest ograniczony. Lody po kolacji w barach, cał kiem smaczne. Koktajle są przygotowane, ale nie pró bował am, o jakoś ci nie mogę powiedzieć . Nie pró bował em też ż adnego mocnego alkoholu, są dzą c po butelkach - zwykł y egipski asortyment lokalnie produkowanych bzdur.
Doś wiadczeni ludzie umieszczają przy parasolu tabliczkę „Nie przeszkadzać ”, pomysł mi się spodobał , polecam!

- Usł ugi i rozrywka. Animacje i rozrywka są prawie stał e, zaczynają c od porannych ć wiczeń , a koń czą c na nocnej dyskotece. W cią gu dnia - przy basenach i na plaż y, program wieczorny - w ró ż nych miejscach. Zespó ł animatoró w skł ada się z 5 osó b, tylko jedna dziewczyna (Marina) mó wi po rosyjsku - wielkie cześ ć ! Animatorzy organizowali ć wiczenia, zabawy, niektó rzy pracowali z dzieć mi, wieczorami aranż owali show z tań cami; opró cz nich wieczorami byli też zaproszeni artyś ci.

Pogoda był a dobra, wiatr sporadyczny, ale nie zimny, przyjemny. Woda jest ciepł a (ponad +22), ale jak już wielokrotnie pisano, jest mę tna. Myś lę , ż e fale podnoszą zmę tnienie z mielizny. Niewiele jest ryb, ale są ró ż ne pię kne, koralowce nie są zł e. Trafione miejsca - ż ó ł wie morskie, duż e, okoł o metra dł ugoś ci.
Pasą się na piaszczystym dnie poroś nię tym glonami, w ś rodku zatoki (rafy koralowe - po lewej i prawej stronie, mię dzy nimi ż ó ł wie). To na nich odbywa się kilka wycieczek dziennie w to miejsce.
Ludzie w hotelu odpoczywają - gł ó wnie Europa: Niemcy, Polska, Wł ochy, Czechy, Francja. "Sovka" inna - nie wię cej niż dwa tuziny osó b na cał y hotel, co jest dobrą wiadomoś cią ! Bardzo fajny odpoczynek!


Ś wietnie wypoczą ł em, ale nie widzę sensu jechać tam ponownie. Z Sharm El Sheikh w zasadzie zauważ alna ró ż nica jest tylko w ż ó ł wiach, drogą morską - gorsza niż moja ulubiona Domina Coral Bay, trudniej się tam dostać , a pienią dze zauważ alnie droż sze. Nie przepadam za ż ó ł wiami - wystarczy spojrzeć i wystarczy! ; -)
Ż yczymy wszystkim udanych wakacji!
Z. Y. W albumie przedstawił plan hotelu oraz listę oferowanych usł ug i usł ug.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał