Pokoje standardowe, normalne. Jest ciepł a woda, woda pitna dziennie 2x0.5, ale moż na ją dostać w restauracji. Jedzenie jest normalne, jest wybó r, nie ma limitu iloś ciowego. Mię so, ryby, dró b są ró ż norodne, desery, owoce są normalne, lokalnego alkoholu nie moż na pić )), moż e piwo, bo wszyscy je piją , nie pró bował em. Jest wino na obiad i kolację , czasami jest nieziemsko rozcień czone…
W barze w lobby są lody, 2 dolary.
Plaż a: jest kilka leż akó w, trzeba je zają ć rano. Rafa koralowa nie jest zł a (ale Elphinstone, Utopia są lepsze). Ryb jest jednak duż o i są ró ż norodne, poza mał ymi, dwie mureny, widzieliś my mał ego rekina, pł ywał y ż ó ł wie, pojedynczo, ale towarzyskie, pł ywał em obok nich przez dł ugi czas. )
Wiatr jest jak wszę dzie w Marsa Alam, ale tylko jednego dnia rano przez cał y dzień wisiał a czerwona flaga.
Od strony zachodniego wybrzeż a nie ma plaż y, chyba ż e TYLKO na koralowcach, to jak chodzenie po kolana. ) Ponton 100 m, normalny.
Jest apteka i sklepy z pamią tkami.
Z przyjemnoś ci: amfiteatr z animacją znajduje się za budynkami mieszkalnymi, wię c wieczorem jest cicho, kto chce spokoju. I mił o był o też dostać pamią tkę w recepcji po ukraiń sku. )
W hotelu przebywają gł ó wnie Polacy, Czesi, kilku Wł ochó w, Niemcó w i Ukraiń có w. Na plaż y moż na jeź dzić na wielbł ą dach i koniach, są quady, a po pustyni moż na też jeź dzić samochodem. Jest klub nurkowy, ale jest sł aby. Jest SPA, z któ rego nie korzystał em. Obsł uga na plaż y nie jest zbyt nachalna, jeś li się odmó wi, to już nie przychodzą . Personel jest przyjazny, chę tnie dają prezenty, ale nie wymagają napiwkó w. Zawsze zabieram ze sobą plastikowe kubki wielokrotnego uż ytku, te jednorazowe w barze są okropne.
1) Osiadanie szybko i bez problemó w. Wszystkie pokoje z widokiem na morze/basen.
2) Terytorium jest mał e. Czę ś ciowe zagospodarowanie terenu. Gdziekolwiek to jest, jest pię kne.
3) Animatorzy - 7 osó b. Jak na tak mał y hotel - nawet duż o. Obecny jest animator dla dzieci. Zespó ł jest ś wietny! Ś wietny program, zaró wno w cią gu dnia, jak i wieczorem.
4) Morze - dzieci mają miejsce do pluskania się na brzegu. Są pł ywy. Molo nie jest bardzo dł ugie. Obecne są ryby i koralowce. Plaż a jest ogromna.
5) Personel pró buje. Uprzejmy. Codziennie sprzą tanie pokoju. Wielu nie mó wi po rosyjsku.
6) Wi-Fi - wydaje się , ż e jest, ale go nie ma : ) Ł apie tylko przy recepcji. W wię kszoś ci przypadkó w nie ma przepł ywu. Kup lepszą kartę do swojego telefonu.
7) Sklepy (maski, kapcie, kó ł ka, koszulki, papierosy itp. ) oraz apteka w hotelu.
8) Jedzenie jest prawdopodobnie gł ó wnym problemem hotelu! Jest monotonna i rzadka. Ryb i owocó w morza praktycznie nie ma (ryba raz na 13 dni, mieszanka owocó w morza raz).
Zwykle kurczak i kilka klopsikó w.
9) Poza infrastrukturą hotelową - 0.
10) Turyś ci - 60% Ukraiń cy, 15% Polacy, 10% - Wł osi. 15% - Szwedzi, Rosjanie itp.
PS Zobacz zdję cia
PSS Lotnisko 25 minut.
W Nada Resort odpoczywaliś my w 4-osobowym towarzystwie od 23.06. 2015 do 07.01. 2015. Vouchery został y odebrane od polskiego operatora Ithaka za 375 euro od osoby, poleciał y z Warszawy do Marsa Alam, przewoź nikiem był polski oddział czeskiego Travel Service. Bez zarzutó w.
Zadowolony: poł oż enie hotelu - tylko 15-20 minut jazdy od lotniska; przestronny pokó j i balkon (absolutnie wszystkie pokoje mają widok na morze, wię c nie ma sensu dopł acać ); wyrozumiali i kulturalni sprzą tacze pokoju i personel techniczny - jeś li na drzwiach pokoju wisi napis "nie przeszkadzać " - nie wejdą , nawet jeś li w pokoju jest zarejestrowana awaria lub coś trzeba zmienić , np. wolno pracują ca chł odnica (lodó wka); dwie dziewczyny-animatorki, Rosjanki, pracują w hotelu przez 2 miesią ce, ż yczliwie komunikują się z wczasowiczami ze wszystkich krajó w i we wszystkich ję zykach; rafa koralowa przy hotelu i moż liwoś ć przepł ynię cia 2-3 km zaró wno na pó ł noc z pominię ciem hotelu Tulip Resort, jak i na poł udnie.
Rozczarowani: brak jakiejkolwiek moż liwoś ci wejś cia do morza od strony brzegu - sł abo pł ywają i rodziny z dzieć mi nie mają tu nic do roboty; Straszne niehigieniczne warunki w barze przy basenie; zł y wybó r produktó w mię snych i ryb. Warzywa gotuje się najwyraź niej bez odpowiedniego przetworzenia - masowego zatrucia i biegunki. Wedł ug animatoró w jest to norma w tym hotelu. Litrowa butelka wody w lobby barze kosztuje 4 dolary - to informacja dla tych, któ rzy się tam wybierają , bo. All Inclusive nie dotyczy wody butelkowanej w tym „hotelu”, pró by czerpania wody z chł odziarek do naczyń są wstrzymywane, wszyscy barmani i czę ś ć personelu w jadalni są niemili, z wyją tkiem schludnego, czystego, uprzejmego facet w barze na plaż y. Dla wszystkich innych nawet dolary w kieszeni nie dział ają - nie pró buj, to bez sensu; Centrum SPA w hotelu i wycieczka na quadach - 100% zmarnowanych pienię dzy;
Pracownik, któ rego wł aś ciciele hotelu muszą kopną ć w kark, jeś li chcą podnieś ć swoje oceny: niejaki Oksana (na stał e zamieszkał y w Egipcie, ż onaty z Egipcjaninem), któ ra twierdzi, ż e jest prawie wł aś cicielem hotelu. Niegrzeczny, nietaktowny, przerywają cy rozmó wcy już na samym począ tku przedstawienia istoty sprawy, przy tym wszystkim – niekompetentny nawet w prostych sprawach (dzię ki wspomnianym wyż ej animatorkom wszystkie kwestie został y rozwią zane).
Moja siostra i ja pierwszy raz byliś my w Egipcie, wię c co w Egipcie!! ! ! Odpoczywał.14 dni 6-20 wrześ nia.
Pierwszy raz jesteś my za granicą , wspaniale odpoczę liś my, wielu pisze, ż e personel jest bezduszny i obrzydliwy.
Pokoje są mniej wię cej czyste Pierwsze dni dawaliś my napiwki, sprzą tali nas i przekrę cali ró ż ne bajgle na ł ó ż ku. Dzieciom się podobał o. Potem zmę czył o nas pukanie do drzwi każ dego dnia i był a nawet sprawa kiedy poszliś my do jadalni i przyszliś my usunię ci!! ! . Na drzwiach wisiał czerwony napis. Ale to są drobiazgi
Kuchnia też cudowna - pierwsze dwa dni są niezwykł e - chcę sał atkę z majonezem))) ) Przywieź liś my do domu 2 dodatkowe kilogramy i cudowną opaleniznę . . Mię so z grilla bardzo mi się spodobał o - szczegó lnie ostatniego dnia kebab pobyt.
To morze jest najbardziej szykowne - minę ł y prawie 2 miesią ce - a ja wcią ż widzę to morze we ś nie. To trzeba!!! ! trzeba zobaczyć przynajmniej raz w ż yciu. okazał o się.2, 5 raza tań sze w Egipt. Pojechaliś my z Bobem do miasta. (Ma dom na plaż y w pobliż u leż akó w - podejdź i negocjuj, myś lę , ż e wycieczka to 12 dolaró w, z zastrzeż eniem 10 osó b). Wię c tutaj jest pierwszy sklep, w pobliż u któ rego autobus się zatrzyma - tam moż na kupić kapcie za 6 dolaró w.
Nawiasem mó wią c, oleje moż na ró wnież kupić nie za 25, ale za 8 dolaró w))
Nie noś ze sobą duż ej iloś ci ubrań – przynajmniej we wrześ niu paź dziernik – pogoda 39-36 stopni.
Duż o moż na pisać i bez koń ca, najważ niejsze jest odpoczynek, nać panie się i jak powiedział na przyję ciu RELAKS !!!!!!!!!!!!!!!!!! !
Witam wszystkich - chcecie wró cić jeszcze raz
Krystyna 103A
Duż o napisano o dobrych i przerysowanych, piszę prawdziwą recenzję doś wiadczonego turysty, bez udawania. Jeś li nadal jedziesz do tego hotelu, a zapł acił eś vouchery, to bą dź przynajmniej mentalnie przygotowany na problemy, któ re napotkasz podczas wakacji w tym hotelu. Morze Czerwone i przepię kna rafa pokryją wszystkie rozczarowania, jakie dostaniesz odwiedzają c hotel. Poniż ej podsumuję i zamieszczę zdję cie.
Moż e oczywiś cie ktoś powie chichot - moż e. Zawsze chcę czerpać wspaniał e wraż enia z odwiedzania nowych miejsc i komunikowania się z nowymi ludź mi.
Odpoczywał em z przyjacielem od 10 do 17 wrześ nia 2014 r. Za 8 dni zapł aciliś my 2.000 rubli za dwie osoby z lotem do Marsa Alam. Po wcześ niejszym przeczytaniu recenzji liczyliś my na tanie i porzą dne wakacje. Ale wszystko okazał o się zupeł nie inne. Có ż , w kolejnoś ci:
Lecieliś my liniami lotniczymi MetroJet (lub jak wielu nazywał o się Metrolet), nie był o ż adnych skarg, lot był normalny, wygodny! Podzię kowania dla cał ej zał ogi naszego samolotu)).
Poł oż ony:
Hotel znajduje się trzy godziny jazdy od Hurghady, czterdzieś ci minut od Marsa Alam i dwadzieś cia minut od mię dzynarodowego terminalu lotniska Marsa Alam. To nie pierwszy raz w Marsa Alam i jest do czego poró wnywać , wię c od razu polecieliś my do Marsa Alam, ż eby nie cierpieć z powodu 3-godzinnej drogi z Hurghady.
Sklepy, apteki i bary są tylko na miejscu.
Zakwaterowanie:
Lecieliś my z biura podró ż y CORAL.
Niezwł ocznie przekaż ę swoje roszczenia firmie CORAL:
- nie zajmowali się zakwaterowaniem ludzi: przywieź li cał y autobus, okoł o 30 osó b, rozł adowali go i wyjechali, przedstawiciel nawet nie raczył przejś ć i pokazać , gdzie jest recepcja. Wielu miał o problemy z pokojami, ale wszystko musieli rozwią zywać sami, pomagają c sobie nawzajem, ponieważ personel nie rozumie rosyjskiego lub udaje, ż e nie rozumie. Bez wzglę du na to, ile podró ż ował em do wielu krajó w, nigdy nigdzie nie spotkał em się z taką postawą , nawet ze strony przedstawicieli CORAL. Na jutro oglą daliś my zdję cie z lobby baru, gdy podjechał autobus rosyjskich turystó w, wyszedł przedstawiciel Tez Tour i dopó ki wszyscy turyś ci nie otrzymali kluczy do swoich pokoi, nie wyszedł.
- spotkanie z przewodnikiem CORAL zaplanowane jest na jutro o godz. 9.30. Przewodnik zachowywał się arogancko. Nie odpowiadał na pytania w trakcie rozmowy, cał y czas „mó wił ” o wycieczkach, na pytania, powiedział po przyjś ciu - wyjaś nię . O dziwo, wszyscy mieli w zasadzie te same pytania:
- o problemach zakwaterowania i wymiany numeru;
- dlaczego w pokoju nie ma wody;
- jeś li nie jeź dzisz na wycieczki, to nikt nie chce rozwią zywać twoich problemó w (to też nie jest podejś cie) jestem po prostu oburzony tym, ż e przedstawiciel CORAL kazał wszystkim pisać na swoim papierze: „Odrzucam wszystko wycieczki oferowane mi przez CORAL i zobowią zuję się nie opuszczać terenu hotelu. Wiadomo, ż e wszyscy są ubezpieczeni, ale wydaje mi się , ż e takie paragony upokarzają i naruszają prawa wczasowiczó w. Obniż ceny, a ludzie przyjdą z tobą . Ceny są wygó rowane. Oto przykł ad: Wyjazd do Porta Ghalib kosztuje 60$ - wzię liś my taksó wkę z hotelu za 15$ od osoby.
Teraz o hotelu:
- o jakichkolwiek szklankach ś wież o wyciś nię tego soku podczas spotkania w recepcji, jak napisano w recenzjach poprzednich turystó w, nie był o mowy; Autobusem przyjechał o 30 osó b, a ostatnie osiedlił y się dopiero godzinę po przyjeź dzie. My też nie zakrztusiliś my się przy ladzie i postanowiliś my poczekać i zobaczyć.
- problemy z podmianą numeró w został y rozwią zane z trudem. Dla 2 osó b począ tkowo zaoferowano nam ogromny pokó j z 4 ł ó ż kami, na 3 pię trze, bez balkonu, z widokiem na dziedziniec gospodarczy. Jakoś z trudem je rozumieją c, a oni my zgodzili się na zamianę pokoju na standardowy z balkonem i widokiem na morze. Nigdy nie pł acę za pokó j zastę pczy, ponieważ o tych kwestiach zawsze decydował przewodnik biura podró ż y, z któ rego podró ż uję . Ale w tym przypadku musiał am pomachać batonikiem Alenka, ż eby lepiej rozumieli angielski i myś leli.
- personel jest leniwy, niewiele osó b naprawdę się porusza i pracuje. Nawet $ nie zawsze moż e pomó c.
- otrzymawszy klucz do pokoju, sami nosiliś my walizki, nie wiedzą c nawet, gdzie jest nasze pudeł ko i pokó j. Nie moż na był o znaleź ć tragarza nawet za $, a widzą c ich szybkoś ć , bali się zostać bez rzeczy do wieczora, ale tak bardzo chcieli pojechać nad morze.
W jadalni zawsze jest kolejka, stoł y nie są sprzą tane, ale sprzą taczki stoją i rozmawiają z wczasowiczami: jakbym chciał wzią ć ś lub i pojechać z tobą do Moskwy.
Jedzenie jest prymitywne: jajecznica jest pusta, nie ma suszonych owocó w, nie ma też posiekanych sał atek owocowych. Wszystko jest bardzo skromne. Nie bę dę opisywał kto czę sto lata - zna ofertę stoł ó wek w Egipcie. Moż na jeś ć , ale wszystko jest jakoś gotowane bez duszy. Tam, gdzie misterne dania obiecywał y w recenzjach, nigdy nie widzieliś my lodó w (był y za $). A menu dla dzieci, jak wielu pisze w recenzjach, też nie obserwował em. Podchodzisz, przywitasz się , porozmawiasz, uś miechniesz się – wcią ż widzisz, jak już Cię nienawidzą i nie ukrywasz.
Ponieważ przyjechaliś my na tydzień i spę dziliś my 2 godziny jedzą c, po prostu był o nam ż al tego czasu, a ż eby jakoś udekorować naszą wizytę w jadalni i nie biegać w poszukiwaniu czystego, zarezerwowanego stoł u, daliś my też sprzą taczkę paczkę papierosó w, tabliczkę czekolady lub $ i stolik był zawsze dla nas zarezerwowany. Kolejki po jedzenie był y mę czą ce, ale nic nie mogliś my na to poradzić . Nasz sprzą tacz pró bował nam pomó c, wię c kierownik skarcił go i wysł ał do czyszczenia stoł ó w. Pewnie zazdroś cił , ż e chł opak okazał się od niego szybszy i ł atwo zarobił od nas prezenty. Ludzie zgarnę li cał e jedzenie z blató w, a potem tace stał y puste i brudne przez pó ł godziny.
Ale nie przyszliś my poprawiać , ale odpoczą ć . Szczerze mó wią c, tym razem nie zaskoczył o mnie nic z przygotowanych potraw, a nawet szef kuchni nigdy nie wychodził do publicznoś ci, jak to się dzieje w innych szanują cych się hotelach.
- teren jest ogromny, w hotelu budowane są budynki „B” i „C”. Mieszkaliś my w "C" w pokoju C222 z widokiem na morze.
Pokó j otwierano kluczem, jak za starych dobrych czasó w, co mnie zaskoczył o. Meble w pokoju są stare, odrapane, dywany zakurzone. Natychmiast wyrzuciliś my dywan na balkon i zabroniliś my sprzą taczowi go wnosić . Za $ przynió sł nam dodatkowe 6 wieszakó w na ubrania, umył podł ogi i strzą sną ł koce.
W pokoju brak czajnika, informacja dla lubią cych napić się kawy lub herbaty w pokoju (czajnik musiał em zabrać ze sobą ) Sejf jest ró wnież w recepcji. Ale nie uż ywaliś my go. Aby mieć wodę , trzeba kupić butelkę wody za 2 dolary, wypić ją i napeł nić w chł odziarce w jadalni, barze lub barze na plaż y. Lub poproś o pustą butelkę w barze w holu na colę , fantę lub tonik. Nie sprawiali nam problemu. W pokoju deklarowana jest ró wnież wanna - mieliś my paletę (prysznic). Woda w cią gu dnia był a zawsze latem. Nawet mycie wł osó w był o zimne.
Z rę cznikami nie był o problemó w, opró cz niezbę dnych rę cznikó w, zwracano się do nas wszelkiego rodzaju figurki i praktycznie ich nie potrzebowaliś my, wrę czyliś my je nawet znajomym w innym pokoju, gdzie nie sprzą tali przez 3 dni . (nie wł oż yli $)
Chcę też napisać o animacji: istnieje, ale nie istnieje! ! ) Musieliś my bł agać o rosyjską dyskotekę , ponieważ przyjechał o z nami wielu rosyjskich turystó w (50% hotelu). Brakował o stoł ó w i krzeseł . Sale rozrywkowe przeznaczone są dla wł oskiej publicznoś ci. Musieliś my się wię c bawić . Mamy cudowną firmę : Galina - Riazań , Swietł ana - Moskwa i moja koleż anka ze Smoleń ska - oś wietlona w tym okresie. A Rosjanie do nas podjeż dż ali. Generalnie jedź z firmą lub rodziną i nie bę dziesz się nudzić.
Internet nie jest darmowy. To drogie jak na te pienią dze, nie ł ą czyliś my się . Cena został a ogł oszona w 30 minut.
O dobru:
Jeś li znasz kilka sł ó w po arabsku (cześ ć , dzię kuję , tak, nie) i szkolny kurs angielskiego oraz atrakcyjną kobietę , nie bę dziesz miał problemó w z porozumiewaniem się . Bę dziesz mile widziany wszę dzie jako najlepszy goś ć . Ró b prezenty, masaż e, maski, smaruj olejem (np. sondy do perfum), jeź dź na wielbł ą dach za darmo. A przy tym moż esz też zrobić im mał y prezent: poczę stuj czekoladą , papierosem, podaruj im zapalniczkę . Drobiazg, ale fajnie: zaró wno dla nich, jak i dla Ciebie.
Plaż a.
A najważ niejszą rzeczą dla któ rej polecieliś my do Egiptu jest Morze Czerwone, najlepsze na ś wiecie.
Prywatna piaszczysta plaż a 450 metró w od hotelu.
Dobra rafa, czasem bardzo pię kna, jeś li pł ynie się dalej wzdł uż wybrzeż a.
Zwierzę ta gospodarskie, mniej wię cej standardowe, ale prawie codziennie cieszą się mił ą niespodzianką , potem popł ynie ż ó ł w, potem przemkną delfiny, a co najważ niejsze, kolekcja wraż eń został a uzupeł niona o nowe odmiany ryb.
Choć ich turyś ci – Wł osi przyjechali na nasz ponton i popł ynę li po rafie, a nikt nawet nie powiedział do nich sł owa, wszyscy się uś miechnę li. Kilka razy poszliś my na plaż ę są siedniego hotelu, aby zrobić zdję cia i po prostu poró wnać ich rafę z rafą naszego hotelu. Zapoznaliś my się z kierowcami, pozwalali na opalanie się i pł ywanie z nimi na swoim terenie plaż y. Najważ niejsze, ż eby nie mó wić po rosyjsku. ))), ale ć wiczony w komunikacji w ję zyku angielskim.
A jeś li popł yniesz z plaż y są siedniego hotelu do naszej, tuż w dó ł rzeki, zobaczysz cudowną rafę koralową , któ ra rozcią ga się na okoł o 40 metró w. I moż esz zobaczyć jeszcze bardziej egzotyczne ryby. Co zrobiliś my dwa razy.
Gwizdek chł opca na pontonie nic nie znaczy, z wyją tkiem tego, ż e coś ciekawego zbliż ył o się do pontonu lub w zasię gu wzroku. Na przykł ad ż ó ł w, barakuda, rekin, delfiny lub coś innego.
Kiedy sł ychać gwizdek, cał a plaż a startuje i pę dzi do pontonu, aby obejrzeć kolejny „cud”. Chł opcy na pontonie są na sł uż bie sympatyczni i pomocni, zawsze pomogę . Był a z nami dziewczyna z Riazania, upuś cił a telefon, zaczę ł a się burza, chł opiec z bicza skoczył i ją dopadł . Musiał em mu jutro podzię kować . Wę dró wka po plaż y i pł ytkiej wodzie jest ró wnież bezpieczniejsza w specjalnych kapciach. Moż esz zobaczyć wiele ró ż nych zwierzą t.
Polecam odwiedzić namiot Beduinó w. Zostaniesz poproszony o przymierzenie i sfotografowanie w strojach ludowych i wypalenie fajki wodnej.
I na koniec zorganizuj sobie wycieczkę do Port Ghalib. Niezapomniane wraż enia z wizyty w tym magicznym miejscu.
Port Ghalib to stworzona przez czł owieka oaza na suchej i gorą cej pustyni Egiptu. Niesamowicie pię kne laguny, niekoń czą ce się plaż e i luksusowe hotele w orientalnym stylu, któ re tworzą wspaniał ą atmosferę na luksusowe wakacje.
Wenecja w Egipcie, tak nazywają to miejsce. Ś wietne zakupy, jest gdzie spacerować i robić zdję cia. Poł oż ony w samym sercu portu Ghalib, port jachtowy jest centrum kurortu. Port Ghalib to ś wiatowej klasy kurort. W cenniku taksó wkarza cena to 12$ od osoby. Wł osi z nami w autobusie zapł acili 48 euro za 4 osoby, a my zapł aciliś my 15$ za osobę . A z powrotem wszyscy pojechali autobusem, a wł aś ciciel taksó wki dodał nas swoim samochodem. Najważ niejsze jest, aby się targować , a zawsze otrzymasz zniż kę . )) Nie dawaj wszystkich pienię dzy na raz. Wpł aciliś my zaliczkę w wysokoś ci 5 USD, a nastę pnie dawaliś my 10 USD po przyjeź dzie.
Ceny pamią tek w hotelowych sklepach są zawyż one 2 razy. Dlatego warto wybrać się na pamią tki i zakupy w Port Ghalib.
Wady Aurora Nada Marsa Alam Resort
Ż mudny transfer z lotniska Hugarda, szczegó lnie dla dzieci, wię c lepiej lecieć do Marsa Alam.
Hotel jest doś ć nudny, jeś li nie masz wł asnej firmy. Idź na zakupy, baw się.
Nie trzeba tam niczego kupować , wystarczy porozmawiać ze sprzedawcami, napić się herbaty, moż na zapalić z wł aś cicielem sklepu i na pewno zrobią wam prezent.
Zaję cia animacyjne przeznaczone są dla wł oskich turystó w, bardzo prymitywnych i nudnych.
Dyskoteki z rosyjską muzyką trzeba bł agać.
Teren hotelu nie jest wystarczają co zagospodarowany.
Stosunek personelu do turystó w jest zacię ty. Wielu nie lubi Rosjan i to ma wpł yw. Sł aba obsł uga i kultura zachowań z turystami.
W restauracji talerze są brudne, kolejki po jedzenie, stoliki nie są zarezerwowane (jakby nie mieli czasu).
Brak wody pitnej w pokoju.
Nie ma czajnika.
Sejf w recepcji.
Internet jest pł atny.
Sklepy są dostę pne tylko na terenie hoteli, co prowadzi do mał ego asortymentu i bardzo wysokich cen towaró w.
Za niski brodzik. Niezbyt dobre ogrzewanie wody.
Daleko od wszystkich opiekunó w po rosyjsku, a jeś li tak, to udają , ż e nie rozumieją , ż eby nic dla ciebie nie zrobić.
Nie moż na chodzić boso po plaż y, wię c nie zapomnij o kapciach.
Na plaż y nie ma kabin.
Czasami, z powodu sezonowych odpł ywó w, woda odpł ywa daleko od wyposaż onej plaż y.
I jak zwykle wszystkie moje recenzje o Egipcie koń czę sł owami:
Egipt pozostał dla mnie bajecznym krajem z urzekają cym zapachem i wspaniał ym morzem...To kraj, do któ rego zawsze chce się wracać....
Mam nadzieję , ż e moja recenzja pomoż e turystom przygotować się do wakacji w Aurora Nada Marsa Alam Resort.
Polecam powró t do Marsa Alam, ale do innego hotelu.
Szczerze mó wią c, chciał em to powtó rzyć , ale ż ycie nie jest przewidywalne. Teraz tylko w hotelach Port Ghalib.
Terytorium*
mał y, ale zadbany. Wiele kwiató w, krzewó w, palm to za mał o. Pierwsza linia brzegowa. Z jednej strony na odcinku 700 metró w odrestaurowano pensjonat, z drugiej strony na odcinku 200 metró w odrestaurowano pensjonat. Wię c był o doką d pó jś ć : )
Pokoje*
Dobre. Nic nie spadł o. Wszystkie pokoje z widokiem na morze. Drzwi we wszystkich pokojach wychodzą na pustynię i jezdnię . trochę niewygodne, ż e z boku drzwi zbudowano amfiteatr, w któ rym odbywa się dyskoteka. Czasami muzyka przeszkadzał a. . .
Urlopowicze*
wię kszoś ć Wł ochó w. Nasz nie został zauważ ony. Byli też Niemcy i Arabowie. Najczę ś ciej widywano Niemcó w z pijanymi kagań cami)))
Ż ywnoś ć *
Jedzenie jest bardzo smaczne. Kuchnia mnie uszczę ś liwił a. Nie ograniczał się do standardowego zestawu, jak we wszystkich hotelach. Na obiady i kolacje zawsze był a kuchnia wł oska, ł ą cznie ze standardowym zestawem. Do wyboru był o spaghetti z ró ż nymi sosami, lasagne, pieczone ziemniaki z bakł aż anem. Był o wiele dań mię snych. Pyszne sł odycze - ciasta zrobione ze zwykł ej mą ki, a nie jak zwykle z. . . kaszy manny chtoli. Bardzo smaczne daktyle. Dotarliś my też na obchody Ś wią t Wielkanocnych. . . Był y krashanka, kanapki z czerwonym kawiorem, buł ki, szaszł yki, kebab.
Animacja*
Nie zwracam uwagi na animację , ponieważ jej nie potrzebuję . Ale biorą c pod uwagę fakt, ż e czę ś ć animatoró w, opró cz wł oskiego, znał a angielski i tyle – oczywiś cie nasi obywatele nie bę dą się z nimi dobrze bawić . Zawsze widział em animatoró w biegają cych z dzieć mi po cał ym terytorium. Dzieci zawsze był y zaangaż owane
Plaż a*
Linia brzegowa w pobliż u hotelu jest niewielka, ale ze wzglę du na to, ż e są siednie hotele znajdują się na uboczu, masz wiele miejsc, w któ rych moż na popł ywać . Wejś cie tylko z pantone! Gł ę bokoś ć od razu metry 3. Dla tych, któ rzy nie umieją pł ywać - kamizelki! Zawsze był o wystarczają co duż o leż akó w, bo obcokrajowcy woleli pł ywać w basenie. Podwodny ś wiat jest bogaty! Duż a liczba koralowcó w, ryb, widział a dwa mureny, a w pobliż u ż yją ż ó ł wie. Zobaczyliś my mał ego rekina, któ ry na nasz widok wpadł do morza. Bardzo dobre wejś cie do morza z są siedniego hotelu. Jeś li stoisz twarzą do morza, to jest po lewej stronie. Miń.200 metró w i jest zatoka. Dno jest piaszczyste, tutaj bę dzie dobre dla dzieci. Wejś cie bez pantone. Idź.100 metró w, aż woda bę dzie gł ę boka do klatki piersiowej. Koralowce rosną w zatoce po bokach, idą c w lewo i prawo. Począ tkowo woda jest zamglona, ale potem przezroczysta.
Przelecieliś my nad Pegazem. W locie nie był o ż adnych opó ź nień ani przesunię ć . Jedyne, co mnie denerwuje, choć wydaje mi się , ż e dotyczy to wszystkich hoteli w Egipcie, któ re starają się wyprowadzić z hotelu wcześ niej… mieliś my samolot z powrotem o 17.00. Jedź.2, 5-3 godziny. Zabrali nas o 8:00 rano ((
Jedzenie jest bardzo dobre, pokoje są dobre, personel jest wystarczają co przyjazny, ale jeś li nie interesuje Cię podwodny ś wiat, to moim zdaniem nie ma absolutnie nic do roboty w tym hotelu (i ogó lnie w Marsa Alam ).
W ogó le nie ma usł ugi (nie, pró bują , ale zawodzą ). „All inclusive” jest oczywiś cie ciekawe, na ulicy od 10 do 18 w barze od 18 do 23 dyskoteka od 22.00 ale od 23.00 wszystko jest pł atne. nie ma importowanego alkoholu (w ogó le nie ma, nawet za pienią dze, ż ywią się strasznie jak w moskiewskich pensjonatach. A na zamó wienie spró buj 1 krewetki za 3 euro. ,
Jedyną dobrą rzeczą jest morze, w pobliż u są koralowce, wię c nie musisz zamawiać nurkowania, wszystko jest w pobliż u. Co prawda nie ma piaszczystej plaż y, trzeba iś ć.1 km. W pobliż u są tylko 2 hotele (jeden jest zaję ty, drugi dopiero w budowie). basen nie jest podgrzewany. i nie ma tam nic innego, tylko napaleni seksualnie Arabowie wyjmują wszystko, co się rusza.