Bezwietrzna zatoka, piękna rafa, żółwie, relaks!

Pisemny: 24 wrzesień 2019
Czas podróży: 11 — 18 wrzesień 2019
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 10.0
Jeś li chcesz uciec od zgieł ku miasta, zanurzyć się w fantastyczny podwodny ś wiat Morza Czerwonego, popł ywać z ż ó ł wiami, zrelaksować się , to jesteś tutaj!
To nie pierwszy raz w Egipcie z moim mę ż em. Hotel został wybrany celowo.

Po pierwsze: Marsa Alam to wietrzne wybrzeż e, sił a wiatru i jego kierunek zmienia się w cią gu dnia, a w tym hotelu plaż a jest w zatoce! Przez wszystkie 7 dni odpoczynku, nawet przy silnym wietrze, był a zielona flaga.


Po drugie: ż ó ł wie! Są tutaj, nie musisz nigdzie iś ć . Osobiś cie widział em pię ć . Pomię dzy dwiema rafami jest piasek i glony, z któ rych ż ó ł wie lubią czerpać zyski. Dwa ż ó ł wie - z rybą - utknę ł y. I jest jeden stary ż ó ł w, któ ry gryzie koralowce. Nie spiesz się , aby do nich nurkować , poczekaj trochę , okresowo wynurzają się , aby nabrać powietrza. A potem moż esz trochę popł ywać z ż ó ł wiem, a nawet go pogł askać . Oglą danie ich jest bardzo zabawne. Widzieliś my też krokodyla, czarną tró jką tną pł aszczkę , mó j mą ż widział ogromnego, wedł ug niego, 2-metrowego mureny.
Trzeci powó d: w pobliż u, w odległ oś ci spaceru, znajduje się zatoka Braika, wedł ug organizatoró w wycieczek jest najlepsza rafa na wybrzeż u, na któ rej ró wnież chciał em popł ywać . (Ale ja z mę ż em pojechaliś my tylko 1 raz, są naprawdę dwie pię kne rafy, ale mniejsze i niestety nie masz czasu, aby się nimi nacieszyć , bo jest baaaardzo duż o ludzi, jak w Zatoce lub Gribovce w lipcu, ty cią gle wpadać na kogoś lub ranić kogoś jako ostatni, to był o bardzo denerwują ce).
Kilka wskazó wek.
- Pamię taj, aby kupić specjalne buty, nawet jeś li wybierzesz inny hotel, 90% wejś cia do morza jest kamieniste. (Nie ma tu pontonu, a to dobrze, bo jak jest ponton, to wejś cie do morza jest tylko z niego, a ponieważ , powtarzam, tam zawsze jest wietrznie, to wejś cie na ponton jest czę sto zamknię te i wywiesza się czerwona flaga).
- Kup pł etwy z regulowaną pię tą , któ re moż na nosić na butach. Bę dziesz musiał przejś ć.40-50 metró w, a dopiero potem zał oż yć pł etwy. Są dwie rafy i są dł ugie. A z ż ó ł wiami bez pł etw trudno bę dzie pł ywać .
- Nie bą dź leniwy, wstawaj wcześ nie. Najlepiej snurkować od 7 rano do 9 rano. Po obiedzie morze jest pochmurne. O 18:00 jest już ciemno.
- Pł ywaj w koszulce lub specjalnej odzież y, ż aden super wodoodporny krem ​ ​ z ochroną.50 Cię nie uratuje. Sł oń ce jest bezwzglę dne i nie czuć go w wodzie!

- Nie kupuj wodoodpornego etui na telefon komó rkowy. Pod wodą czujnik nie dział a, nie moż na zrobić zdję cia, ekran jest czarny pod wodą , nic nie widać , wszystkie przyciski są wciś nię te po kolei, poza tymi, któ rych potrzebujesz. Udał o mi się nakrę cić kilka filmó w, ale wiesz, ryby, ż ó ł wie i delfiny nie czekają , aż skonfiguruję telefon. Kup odpowiedni sprzę t do fotografii podwodnej lub po prostu oglą daj i ciesz się !
Wycieczki. Kolejnym moim celem był y delfiny! Znajdują się one w pobliż u rafy Sataya i w Dolphin House. Ten ostatni jest dalej, droż szy i podró ż uje w okreś lone dni. Do Sataya - w dzień , jeś li nie ma silnego wiatru! (Kupił em w centrum nurkowym za 75 USD i spotkał em rodzinę z innego hotelu, cał a tró jka kupił a za 180 USD, wię c warto się targować ). Nasza grupa miał a szczę ś cie, pł ywaliś my z kilkoma stadami delfinó w, był y delfiny z mł odymi, to bardzo wzruszają ce. Wydawał o się , ż e delfiny też miał y wycieczkę do ludzi)). Mam wielką przyjemnoś ć , to uczucie nie do opisania! Szkoda, ż e ​ ​ to nie wystarczy.
Warto wzią ć pod uwagę , ż e droga jest mę czą ca, od hotelu do portu jest okoł o 110 km, potem na jachcie 2 godziny 20 minut, gdzie bujanie jest baaaardzo mocne! Weź wodę w butelce tak, aby był a blisko (na jachcie jest woda, ale nieł atwo się do niej dostać - mocne kiwanie! ), jest gorą co, cał y czas chcesz pić . Na jachcie oferują tabletki zapobiegają ce chorobie lokomocyjnej. Weź czapkę i wiatró wkę . Tam jest gorą co, ale z powrotem - sł oń ce zachodzi, wiatr jest zimniejszy i masz mokrą gł owę . Nie ż ał ował em, ż e wzią ł em wiatró wkę .
(Nawiasem mó wią c, zamarzliś my w samolocie, klimatyzacja dział ał a, wiał ze wszystkich pę knię ć , wielu poleciał o do Hurghady ze smarkami. Wię c weź ze sobą kilka ciepł ych ubrań do samolotu).

Ró wnież na jachcie bę dziesz zmuszony kupić bilet do Parku Narodowego za 3 USD, sprawdź u tych, któ rzy sprzedają Ci wycieczkę (podejrzewam, ż e to kolejne oszustwo ze strony miejscowych). A potem nadal bę dą zbierać napiwki dla kapitana)). Wielu wysiadł o z zielonego jachtu, nie zabierajcie dzieci.
Animacja jest nudna i wydawał a mi się pł atna! Każ dego wieczoru bł agali nas o pienią dze na dyskotekę lub na jakieś konkursy.
Ż ywnoś ć . Lokalne, monotonne, we wszystkich hotelach jedzenie takie samo. Nie byliś my gł odni, mieliś my wszystko!
Internet jest pł atny. W centrum nurkowym wykupiliś my wycieczkę na rafę Sataya, jest tam internet, ale o hasł o trzeba poprosić , nie odmó wiono nam. Sprawdziliś my pocztę , skontaktowaliś my się z krewnymi.
TELEWIZJA. Nie ma kanał ó w ukraiń skich ani rosyjskich. Obejrzeliś my jeden kanał w ję zyku angielskim.
Na koniec chcę opisać zabawny incydent, któ ry po raz kolejny rozbawił mnie i mojego mę ż a. Och, ci miejscowi! Powtarzam, to nie pierwszy raz w Egipcie, nigdy nie był o problemó w z zadomowieniem się w pokoju. Ani widok z okna, ani awarie nie popsuł y nam wypoczynku. (Hotel naprawdę wymaga remontu, ale nie należ ymy do tych turystó w, któ rzy robią zdję cia plam, pę knię ć , toalet)). Kiedy poszliś my do tego hotelu, ostrzeż ono nas, ż e pokó j bę dzie mał y, a korytarz i balkon bę dą musiał y być dzielone z kimś innym. Nie przestraszył o nas to, ponieważ ś pimy tylko w pokoju. Ale w recepcji od razu zaoferowano nam super duż y pokó j, w któ rym bę dziemy sami i za jedyne 10 USD za noc, czyli 70 USD. Powiedział em, ż e ostatniej nocy nie spę dzimy nocy, wyrzucili do 60$.

Poprosiliś my o obejrzenie pokoju, odmó wiono nam. Wynegocjowane za 35 dolaró w. W efekcie zaprowadzili mnie do pokoju na 1 pię trze z ogromnym holem (po co nam? ), gdzie jest kuchnia (któ rej nie potrzebujemy), lada barowa, kanapa, dwie komody szuflady, bez TV, bez balkonu, widok z okna - krzaki, prysznic + WC i mał a przytulna sypialnia z klimatyzacją i TV. Oczywiś cie nam się to nie podobał o, wró ciliś my do recepcji, dali nam ten sam pokó j, ale w innym budynku, z zameldowaniem po 18:00, jest lż ej, ale nie potrzebujemy tej ogromnej sali , kuchnia ! ! ! Wró ciliś my ponownie, w recepcji facet dł ugo nas namawiał , ale z niezadowoleniem oddał pienią dze i posadził nas w mał ym przytulnym jasnym pokoju na 2 pię trze z widokiem na zatokę! ! ! Wię c nie przepł acaj, mał e pokoje są ró wnież dobre ze wszystkimi udogodnieniami. Egipcjanie to wł aś nie tacy ludzie!
Mił ych wakacji!
Jeś li wybierasz się do Marsa Alam, już ci uprzejmie zazdroszczę ! )
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał