BALTIC EXPRESS: 4 STOLICE PÓŁNOCY od Delta Travel

12 Moze 2011 Czas podróży: z 30 Kwiecień 2011 na 05 Moze 2011
Reputacja: +14.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

tydzień temu wró ciliś my z "cudownej" wycieczki "BALTIC EXPRESS: 4 STOLICE PÓ Ł NOCY Tallin-Helsinki-Sztokholm-Ryga" z podró ż y delta 30.04-5.05. 2011. Nie liczył em na to, ż e kupię tak bogatą wycieczkę za 200 kopiejek. euro, ale nie są dził em, ż e wszystko tak bę dzie! miasta są po prostu wspaniał e, zdecydowanie warto je odwiedzić , ale czy zrobić to podró ż ami delta - przeczytaj sam.

ciekawoś ć zaczę ł a się od wniosku wizowego. Termin odbioru otrzymaliś my 22 kwietnia, ale nie czekaliś my na telefon z firmy i czekają c do koń ca ś wią t wielkanocnych, zadzwoniliś my do siebie we wtorek 26. nasz agent Svetochka powiedział , ż e „zrobili nie kalkuluj wszystkich tych ś wią t w czasie. . . wizy bę dą w pią tek! i nic, ż e wyjazd w sobotę o 8-30 rano? ! w pią tek, po odczekaniu do godziny 16 i znowu nie czekają c na ż adne informacje z firmy, znó w zaczę li do siebie dzwonić . „Có ż , to nie ja wszystko zabrał em, tylko nasz agent. Nie wiem nic na pewno, ale powiedzieli, ż e chyba nie ma odmó w…”


druga niespodzianka był a rano na dworcu. kupują c wycieczkę , ucieszył a nas informacja, ż e ​ ​ „grupa bę dzie mał a, 40 osó b, bo wycieczek jest duż o i jest to trudne dla duż ej grupy”. ale na parkingu był dwupoziomowy autobus z 70 miejscami.

potem spotkaliś my naszego "przewodnika" (nie da się tego napisać bez cudzysł owó w) elenę prikhodko. przywitał a się z nami „cześ ć chł opaki”, nazwał a nas chł opcami i dziewczę tami, a nawet szturchnę ł a nas na kobiety o 20-25 lat starsze od niej. druga fraza po prostu zabił a „ponieważ nie jest nas 40, jak oczekiwano, ale 70, to myś lę , ż e wszyscy zgodzicie się , ż e nie ma sensu zatrzymywać się na przystankach sanitarnych na stacjach benzynowych. Są też maksymalnie dwie budki. idź do krzakó w”. Reakcją na oburzenie autobusu był gł uchy pomruk „Cieszę się , ż e się zgodziliś my”. och, gdyby tylko był y krzakami. w przeciwnym razie, z jakiegoś powodu, zawsze wybierano las iglasty z rzadkimi sosnami, a nawet ogó lnie otwarte pole (a deszcz nie jest dla nas przeszkodą ! ). a jak nam się poszczę ś cił o z normalną toaletą , w któ rej moż na nawet umyć rę ce (na przykł ad na odprawie celnej), to po 5 minutach pojawił a się Lena i zaczę ł a wszystkich z oburzeniem namawiać . herbatę obiecano nam 3 razy, ale woda skoń czył a się o wpó ł do drugiej, a za drugim zepsuł się kocioł i przestali nas do niego wpuszczać .

ale to wszystko to tylko kwiaty. jagody zaczę ł y się pó ź niej, kiedy zamiast obiecanego maksimum 26 godzin w drodze („jeś li są problemy z odprawą celną czy coś ”), pojechaliś my 34 ! ! ! i dotarł em do Tallina okoł o 17:00 zamiast 10:30-11. a wszystko dlatego, ż e cudowna firma Delta Travel zaoszczę dził a pienią dze i zaprosił a nie doś wiadczonych, ale tanich kierowcó w. w nocy spał em, ale podczas czuwania naliczył em 8 tur (to tylko na Biał orusi! ). był o miasto, któ re minę liś my 4 razy! niewzruszona Lena wyjaś nił a to w ten sposó b: „No widzisz, kierowcy polegali na GPS (ską d ona wie, ż e to nie to samo, co GPS), ale to nie dział a, a my nie mamy mapy. a w ogó le zapł acił em za wł ó czę gę pł atną i przecię liś my aż.80 km! ”. Nawiasem mó wią c, pierwszy raz zgubiliś my się w Kijowie, kiedy w dzień wolny pró bowaliś my przejechać przez zamknię ty Chreszczatyk. tylko kierowcy byli z Iszmaela. . .

Có ż , trochę wię cej o Elenie. Kiedy kupiliś my wycieczkę , Sveta pochwalił a ją jako „cudowną przewodniczkę ”. "Tak, ona ci wszystkie ciekawe rzeczy opowie przez cał y czas. Nauczysz się tylu nowych rzeczy! ". No tak. dowiedzieliś my się . Lena opowiedział a nam o ró ż nicy mię dzy kabinami klasy b i c (któ rą już wiedzieliś my, bo zapł aciliś my za nasze kabiny). przez dł ugi czas grzmiał a na temat „jak wszystko jest drogie w Europie. nie no, oczywiś cie moż na to kupić , ale to nie na kieszenie” lub „ale wł aś nie wró cił am z wycieczki z ostatnią grupą i oni mieli szczę ś cie z pogodą ”. nie był o mowy o jakichkolwiek informacjach o kraju, tradycjach, kulturze, a przynajmniej elementarnych o nazwie miasta, przez któ re przejeż dż aliś my (okazał o się , ż e jest to Tartu). . . pereł ki typu „tutaj przewodnik powiedział ci, ż e ta wież a jest blisko stadionu 72 m. ale zapomniał a powiedzieć , ż e nic się tu nie robi tak po prostu. Mieli taki rekord - 72 m. , jak się wydaje, skok o tyczce. ochrzcić , jeś li się wydaje. . .


wycieczki trwał y maksymalnie dwie godziny. w Tallinie okoł o poł owy tego czasu, ponieważ był o już pó ź no. ale w zasadzie byli zadowoleni, ponieważ wynaję ci przewodnicy okazali się naprawdę kompetentni. ale dodatkowa wycieczka do Turku po prostu uderzył a mnie nę dzą . Prowadził a go sama Elena (prawdopodobnie firma zdecydował a się na zaoszczę dzenie pienię dzy ró wnież tutaj) W rzeczywistoś ci był o to zwiedzanie koś cioł a w Turku. dowiedzieliś my się o mieś cie: „tu jest zamek”, „to jest pomnik takiego a takiego”, „a na tej wież y są jakieś liczby. Znany mi matematyk powiedział mi, co one oznaczają , ale zapomniał am ”. wszystko. + do wszystkiego cią gle nazywał a Turka Turkiem.

potem nie odważ yliś my się wybrać na dodatkową wycieczkę do Jurmaly...

Podobał o mi się też chodzenie do Muzeum Vasa w Sztokholmie. muzeum jest bardzo ciekawe (nie bez powodu UNESCO nazwał o je najlepszym muzeum na ś wiecie), ale byliś my jedyną grupą , któ ra chodził a po nim bez przewodnika. dobrze, ż e jestem tł umaczem i jestem dobry z angielskiego. co reszta zrozumiał a - nie wyobraż am sobie. . .

Przepraszam, ż e musiał em tak duż o czytać , ale piszę wszystko szczegó ł owo, abyś pomyś lał pię ć razy przed wyjazdem gdzieś z podró ż ami delta, a zwł aszcza w towarzystwie Eleny!

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (4) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara