Pragi nie zepsujecie hotelem

Pisemny: 14 listopad 2008
Czas podróży: 8 — 12 listopad 2008
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Hotel nie jest daleko od centrum, ale trzeba przejś ć przez takie bramy, ż e lepiej go zabrać , skoro dojechaliś my tam i tak transportem, nawet jeś li był o to 3 przystanki. . Ale jest bezpieczniej. Hotel jest bardzo stary, jedna osoba z walizką mieś ci się w windzie, a nawet winda był a tylko na 4 pię trze, potem wcią gasz się na siebie po obł ę dnie stromych spiralnych schodach, bardzo przyjemne wraż enia. W pokoju poś ciel jest podziurawiona, meble martwe, ale apogeum to ką piel. Umywalka jest takiej wielkoś ci, ż e po drodze zalewa się i napeł nia cał ą toaletę -wannę , toaleta pracował a z przerwami, woda nie spł ywał a dobrze, zamiast kabiny prysznicowej jest otwó r w pł ytce przez któ rą woda prawie nie przeszedł , wię c musisz uż ywać nie gumowych kapci, ale lepszych butó w. Farba w pokoju w wielu miejscach odpadł a. Na ś cianach wiszą obł ę dne obrazy z grzybami, maszynkami do mię sa, czaszkami. . . W telewizji nie wł ą czono ani jednego rosyjskiego czy muzycznego kanał u, nawet w tle. Kilka nowoś ci w ję zyku czeskim. Ogó lnie rzecz biorą c, tutaj jest w skró cie. Oczywiś cie wraż enia z Pragi był y dobre, ale hotel zawió dł .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał