PRZERAŻENIE

Pisemny: 10 styczeń 2012
Czas podróży: 30 grudzień 2011 — 7 styczeń 2012
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 1.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 1.0
W ż aden sposó b nie polecam tego hotelu! Pierwszy minus - Bardzo daleko od centrum. Dojedź tam najpierw autobusem, potem metrem. A jeś li nagle spó ź nisz się na metro (otwarte do 12), bę dziesz musiał wyjechać na taksó wkę - minimum 50 euro! Wokó ł hotelu nie ma infrastruktury (brak sklepó w i nic poza przystankiem autobusowym). Personel jest okropny. Jeś li nie mieszkasz w apartamencie, nikt nie spojrzy w twoim kierunku. Umieję tnoś ci ję zykowe personelu są niesamowite!! ! ! Okazał o się , ż e mł ody czł owiek w recepcji, do któ rego zwró cił am się ze skargą , nie mó wi ani po angielsku, ani po rosyjsku, ani po niemiecku. Chociaż doskonale sł yszał em, jak rozmawia przez telefon dobrym angielskim. Nastę pnego ranka przyszedł em zapł acić za internet i, och, cud!!! ! , przemó wił po rosyjsku !!! ! ! dowiedział em się podobno z dnia na dzień ) Twierdzenia „nie rozumiemy”, ale pł atnoś ć jest zawsze mile widziana. Wię cej o samych liczbach. Jeś li jesteś z WNP i mieszkasz w Budynku A i dostajesz klucz z drewnianym breloczkiem, wpadnij w panikę (Mieszkań cy Ameryki i Europy dostają klucze elektroniczne i jedzą ś niadanie w innym miejscu) jeden rę cznik na osobę . (prosisz o wię cej rę cznikó w lub o posprzą tanie pokoju - znowu jest ś mieszny problem ich nieznajomoś ci jednego ję zyka. ) Zasł ony są poplamione papierosami, otwory w drzwiach są zaklejone samoprzylepną . od prysznica wieczorem - pranie jest zimne.
Mó wią , ż e hotel został skradziony. Nasi są siedzi stracili pienią dze i rzeczy. Osobiś cie nic nie straciliś my (nie zachowaliś my niczego wartoś ciowego), ale kiedy przyszli i drzwi do pokoju był y otwarte - zdecydowanie zamknę liś my je przed wyjś ciem. Personel odmó wił zaję cia się tym faktem. Na przykł ad sami tego nie zamknę li, to ich wina. Na korytarzach nie ma kamer.
O ś niadaniu. To cał kowita ciemnoś ć . Kieł basa jest wyraź nie zepsuta, rozł oż ysta, usmaż ona. W ogó le nie moż esz tego zjeś ć . Kieł basy - ś mierdzą zgnił ym mię sem. Ser jest jadalny. Chleb też . Kawał ki kieł basy wzbudzał y zaufanie, ale nie odważ yliś my się jej zjeś ć . Warzywa był y bardzo osobiste. Soku lepiej nie pić . rozcień czony wodą i wypeł niony syropem cukrowym. Fuuuu (Pieczenie pachnie sodą na kilometr. Ale najciekawsze są kubki na kawę i herbatę . To znaczy biorę filiż ankę i ostry zapach CHLORU uderza mnie w nos!! ! ! Oddech już mi uciska. Obsł uga nie odpowiadał na pytania. Zabawne jest to, ż e reszta ludzi bez problemu nalewał a napoje do tych kubkó w. Dziwne. . .

Hotel przycią ga gwiazdki o 2. I to tylko ze wzglę du na szykowną salę .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał