Nic dobrego.

Pisemny: 9 może 2012
Czas podróży: 1 — 7 listopad 2011
Tak sobie. Nieź le na zewną trz, w ś rodku też . Osobną kwestią są wł aś ciciele, czyli personel. Chropowatoś ć w poś lizgach krą ż enia. Generalnie odnosił o się wraż enie, ż e toczą jakaś awantura domowa, ale co ma z tym wspó lnego zwiedzają cy. Nie czuł em komfortu i ciepł a. Ten biznes wymaga innego podejś cia do kontaktó w z ludź mi. Przede wszystkim jest to uwaga i aspiracje wobec odwiedzają cych i nie należ y przenosić na nich swoich problemó w. Osobiś cie mi się to nie podobał o.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał