Miesiąc miodowy

Pisemny: 27 lipiec 2009
Czas podróży: 12 — 19 lipiec 2009
Komu autor poleca hotel?: W przypadku podróży służbowych
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 3.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 9.0
Do Pragi pojechaliś my na 8 dni 17 . 07 . 2009, ta podró ż był a naszą podró ż ą poś lubną . Podpisaliś my, ś wię towaliś my ś lub i nastę pnego dnia polecieliś my do Pragi. Organizator wycieczek `Europort` podarował nam ten hotel jako prezent dla nowoż eń có w, ponieważ . mi. pierwotnie zarezerwowano 3-gwiazdkowy hotel „Prague Centre Plaza” i zaoferowano nam prezent w postaci 4-gwiazdkowego hotelu „Christy”. Powiedzieli, ż e hotel jest dobry, w centrum miasta. . . Hotel faktycznie okazał się niezł y, dobre meble, jedyne co nas zszokował o to gdy zaż ą dali od nas kaucji w wysokoś ci 200 euro, nikt nas o takiej kaucji nie ostrzegał! ! ! Dodam, ż e zabraliś my ze sobą wystarczają co duż o pienię dzy, ale nie spodziewaliś my się , ż e nasza kasa od razu zmniejszy się o duż ą kwotę , oznaczał o to absolutną rezygnację z wycieczek czy zakupó w. . . Pienią dze te został y zwró cone dopiero w dniu wyjazdu, w momencie wymeldowania z hotelu, i trzeba był o bardzo się postarać , ż eby mieć czas na ich wydanie, m. in. do. do transferu na lotnisko pozostał y tylko 3-4 godziny! ! ! Byliś my niezmiernie oburzeni, niesamowitymi wysił kami trzeciego dnia zwró cili nam 100 euro, pojechaliś my na wycieczkę , ale nadal silny osad pozostał , podobno to był prezent dla nowoż eń có w !! ! ! Nie podobał o mi się też to, ż e kiedy szczę ś liwi przybyliś my z lotniska, ja z dwoma bukietami kwiató w nawet nam nie pogratulował em, wcią ż chciał em czegoś wię cej. . . Przecież w koń cu podró ż poś lubna, zwł aszcza znajomi, któ rzy ró wnież wybrali się na podró ż poś lubną , choć opowiadali o wiele wię cej do innego kraju. . . Chciał em wakacje i bajkę , ale na twarzach pracownikó w hotelu był tylko sztywny, symulowany standardowy uś miech i tyle, ż adnej szczeroś ci. . . i zupeł nie nas wykoń czył o, gdy okazał o się , ż e nie ma co kł aś ć kwiató w w pokoju, nie ma wazonu, a nawet jak przyszł a sprzą taczka, to nie zdą ż ył a jej przynieś ć...wię c wyschł y, nie czekają c przynajmniej na jakiś wazon. . . To był o niesamowite, bo kobiety sprzą tają , bo moż na był o zrozumieć , widzą c dwa suszą ce się bukiety kwiató w, a zwł aszcza sprzą tanie każ dego dnia. . . Posprzą tali hotel albo bardzo dobrze albo bardzo ź le, podobno w zależ noś ci od zmiany, pewnego dnia nie był o mydł a ani szamponu, jakoś mó j mą ż zmiaż dż ył ogromny robal w ł azience, wię c leż ał tam przez 3 dni i nikt nie mó gł posprzą tać to się !!! ! ! W ogó le nie dostaliś my z tego hotelu ż adnych emocji, nie był o w nim romantycznego nastroju, a kiedy się do niego weszliś my, my sami, nie zauważ ają c tego, czuliś my się jakoś nieswojo, czyli. do . ponadto w hotelu nie był o Rosjan. . . tylko obcokrajowcy! Na koniec dodam, ż e wcale nie jesteś my rozpieszczonymi turystami, mieszkaliś my też w hotelach na znacznie niż szym poziomie, w któ rych informacja o liczbie gwiazdek jest cicha (mowa o hotelach, a raczej pokojach na poł udniu Rosji), ponieważ każ dy z nas chce dobrego, szczerego zwią zku, najważ niejsze jest nie luksus i wystró j konkretnego hotelu, ale atmosfera, któ ra w nim panuje, a to cał kowicie zależ y od personelu pracują cego w danym hotelu. . . Atmosfera hotelu „Christy” bardziej nadaje się na wyjazdy sł uż bowe w interesach niż na podró ż poś lubną , szkoda, ż e ​ ​ zdał em sobie z tego sprawę dopiero po zakoń czeniu tego wyjazdu!!! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał