nie zawiodłem się

Pisemny: 28 kwiecień 2009
Czas podróży: 22 — 26 kwiecień 2009
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 8.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Dobrej jakoś ci cichy hotel. Vaclavka jest tak naprawdę.5 minut pieszo (do konia), trochę dalej do stacji metra Mustek. Przy wyborze hotelu jednym z argumentó w przemawiają cych na jego korzyś ć był a bliskoś ć Placu Wacł awa, w efekcie czego moż liwoś ć zaoszczę dzenia trochę na transporcie, bo. przewodnicy zazwyczaj umawiają spotkania u Wacł awa. Jednak! Nasza przewodniczka okazał a się niezwykł ą panią i umó wił a się na wizyty w pobliż u stacji metra Malostranska. To jest po drugiej stronie Weł tawy, trzeba iś ć krę tymi uliczkami przez 25-30 minut w szybkim tempie. Ale czy nie przyszliś my tutaj, aby chodzić ? Tutaj poszli. Z metra korzystali dopiero wieczorem, kiedy nogi odmó wił y posł uszeń stwa. Duż ym atutem jest wię c to, ż e hotel znajduje się w centrum. Na przykł ad najlepsze wymienniki znajdują się na rogu ulic Opletalova i Politichkih veznu (ofiary polityczne). Tak wię c, jeś li wyjdziesz z hotelu i pó jdziesz ulicą Ve Smechkah (na któ rej znajduje się hotel) w kierunku Vatslavka, nastę pnie przejdziesz przez plac, a nastę pnie dokł adnie naprzeciwko Ve Smechkah, przez Vaclavkę , zaczyna się ulica Opletalova! Wymienniki pracują od 8-00. Wyobraź sobie, jak wygodnie był o wymienić pienią dze przed wycieczkami!
Kolejny plus: restauracje pubowe w odległ oś ci spaceru. Np. wieczorami spokojnie, nie myś lą c, ż e po przyjemnym siedzeniu przy piwie trzeba bę dzie wejś ć do metra lub trzą ś ć się w tramwaju, obserwują c przystanki (mijaliś my raz po poł udniu! ), szedł pieszo do Pivovarsky Doom, U Flek, U Medved, Branichny Sklipek (tak sobie pub), Staromestsky piwowar. O pubach nie bę dę komentował , duż o o nich napisano i zaznaczony negatyw jest prawdziwy, to inna sprawa, jak na to reagujesz: z uś miechem czy z irytacją . W Dumie Browarniczej piwo naprawdę ma ró ż ne smaki, ale nie jest smaczne, jest duż o ludzi, jedzenie takie sobie, hał as, zgieł k i dym, wzię liś my to za atrakcję , ale tam nie pojedziemy Ponownie. Naprawdę grubi Niemcy Flecka wykrzykują swoje piosenki, Medved jest gł oś ny i zadymiony, ale przepysznie interesują cy, a piwo jest dobre itp.
Co jeszcze w hotelu? Tak, Wi-Fi jest darmowe, w peł ni korzystaliś my z internetu (zabraliś my ze sobą laptopa) i rozmawialiś my przez Skype. W holu jest komputer, ale ponieważ mieliś my wł asny, nie był o ochoty korzystać z lokalnego.

Ktoś z naszej grupy nazwał Andante "hotelem ryczą cych toalet" - nie do koń ca, to nie toalety ryczą , ale wymuszony wydech przy zapalonym ś wietle w toalecie. Dź wię k jest poró wnywalny do rozruchu silnikó w lotniczych. Ale potraktowaliś my to z humorem: ale w toalecie moż na wydawać dź wię ki.
Jeś li palisz, nie ma problemu: w pokoju, a nawet w toalecie są popielniczki. Jeś li nie palisz, to niepokoi cię jakiś zapach niezwietrzał ego zadymienia w pokoju, ale my np. otwieraliś my okno na noc.
Ulica Ve Smechkah jest jednak cicha tylko rano i po poł udniu: jest kabaret i inne instytucje ś wiadczą ce usł ugi seksualne. Wczesnym rankiem moż na zobaczyć , jak dziewczyny i ich klienci udają się do swoich domó w/hoteli. Ale w nocy nie wykrzykują piosenek, tylko czasami jest gł oś no, jeś li przyszł a grupa nastolatkó w. Ale to nie jest w pobliż u hotelu, a my, któ rzy wyszliś my w cią gu dnia, nie przejmowaliś my się , spaliś my jak martwi.
Sprzą tają , to normalne, nie powiem ani jednej drobinki kurzu, ale jest czysto, ś mieci wyrzucane są codziennie, ł ó ż ka są poś cielone, rę czniki zmieniane raz na 2 dni, poś ciel moim zdaniem , raz na 7 dni, ale mieszkaliś my 4 noce, wię c nie mogł em sprawdzić .
Tak, na rogu jest też cał odobowy minimarket, wię c jeś li chcesz czegoś w nocy, nie moż esz zrujnować mini-baru, tylko podwieź ć go tam, do są siedniego budynku. Tylko ostrzeż enie, tam chiń sko-koreań sko-wietnamska stawka za noc (? Albo co to był o? ): + 10% do ceny zakupu. Nie targowaliś my się , byliś my bardzo zmę czeni i chyba tak powinno być .

Ż ywnoś ć . 3 rodzaje pieczywa i buł ek + 1 jakaś buł ka lub pą czek, 2 rodzaje pasztetó w z wą tró bki, 3-4 rodzaje dż emó w + 1 czekoladowo-orzechowa, 1 rodzaj topionego sera w opakowaniu (tró jką t), masł o. Kolejne 2 rodzaje sera w plastrach, 1 rodzaj szynki i 1 rodzaj wę dzonej kieł basy, sał atka ze ś wież ych warzyw (ogó rek, pomidor, papryka buł garska), termosy z wrzą cą wodą i kawą , pudeł ko z ró ż nymi rodzajami herbaty Pickwick (czarna, zielony, Earl Grey i owocowy). Kocioł ek z jajkiem sadzonym, kieł basą i boczkiem, ketchupem, musztardą . Dla mił oś nikó w suchych ś niadań są.3 rodzaje musli, 1 pł atki zboż owe i 1 kulki czekoladowe, dzbanek mleka, sokowiró wka (grejpfrut, pomarań cza, jabł ko i, jak się wydaje, tylko woda), ale soki są mocno rozcień czone to wł aś nie woda lub rozcień czona z koncentratu, nie zdawał am sobie sprawy, ż e nie jesteś my nimi zainteresowani. Rozumiesz o herbacie, kawa też nie pochodzi ze ś wież o zmielonych ziaren w ekspresie do kawy, ale mają taką jednostkę , kroplę pary, jak kiedyś , z dzbankiem. Ale jest lepszy niż rozpuszczalny, wię c jest w porzą dku. Są też.3-4 rodzaje jogurtó w i taca z owocami: pomarań cze, jabł ka, banany i kiwi. Jest też toster, któ ry kto chce, moż e sam usmaż yć tost. Ogó lnie byliś my bardzo zadowoleni i usatysfakcjonowani. Jedyna okolicznoś ć : radzę przyjś ć na ś niadanie wcześ nie, o 7-15.7-30. Bo nasi rodacy też nie są pomył ką , wstają nie pó ź niej niż ty i mają dobry apetyt : -). Tutaj Europejczycy mieszkają cy w hotelu podjeż dż ają do 9-00, a nawet jedzą ś niadanie tylko kawę z buł ką z masł em lub serem, mają doś ć , bo do tego czasu (po nas Rosjanie! ) To wszystko, co pozostaje, hee -hee.
Personel jest rozsą dny i przyjazny: ponad poł owa pracownikó w to Rosjanie (lub Ukraiń cy? ), a Czesi, jeś li nie bę dą mogli czegoś powiedzieć , bę dą w stanie dokł adnie Cię zrozumieć i jeś li zajdzie taka potrzeba, spró bują pomó c.
Mam nadzieję , ż e nie przestraszył em Cię opowiadaniem o miejscach na ulicy i rozcień czonych sokach przy ś niadaniu, bo to bzdura: jeś li nie pijesz soku i wchodzisz wieczorem do hotelu z drugiej strony i z drugiej ulicy ( my na przykł ad czę sto nie chodziliś my z Wacł awa, a z ulicy Ż ytnej), wtedy nic nie zauważ ysz!
Generalnie nam się to podobał o, nie widzę powodu, aby zaglą dać do innego hotelu, chyba ż e z ciekawoś ci. Najważ niejsze, ż eby nie stracić poczucia humoru, jesteś na wakacjach!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał