dla 3

Pisemny: 27 grudzień 2010
Czas podróży: 12 — 24 grudzień 2010
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 3.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 4.0
Jechaliś my od 12 do 24 grudnia, był o 5 sł onecznych dni, a przez 2 zazwyczaj mijaliś my w puchowych kurtkach, zanim zrobił o się zimno.
Kiedy dotarliś my do hotelu, mó j mą ż był w gł ę bokim szoku i zapytał , ile za niego zapł aciliś my… Bardzo prosta architektura, a na basen gra prosty wodospad i tyle, zieleń kwiató w jest symboliczna. Pokó j jest stary z liftingiem, zwykł ym, jednym rosyjskim kanał em i bezpł atnym dostę pem do Internetu. Hotel nie znajduje się na 2 linii, jak obiecał a agencja turystyczna, gdzie trzeba „przejś ć przez ulicę i od razu nad morze”, ale prawdopodobnie na czwartej trzeba był o przejś ć przez ulicę.3. I nawet wtedy był o problematycznie z ruchem Chin. Gdzie nie zwalniają na zielonym ś wietle mimo przejeż dż ają cych pieszych i spacerowiczó w z dzieć mi, a na tych drogach hotel nie miał nawet sygnalizacji ś wietlnej. Co wię cej, w zwyczaju jeż dż ą motocyklami bez reflektoró w w przeciwną stronę , wię c każ de przejś cie przez jezdnię był o stresem nerwowym, trzeba patrzeć we wszystkich kierunkach na raz, i po ciemku (drogi wieczorem nie są oś wietlone) nic nie widać . Hotel nie ma wł asnego terytorium, aby nigdzie chodzić , retsepshen i dostę p do ulicy i tak dalej. Elektryczne auta, któ re "miał y wywozić ludzi nad morze w 15 minut" z jakiegoś powodu nie dział ał y, w cią gu 12 dni zamiataliś my 3 razy, a potem czekaliś my na niego 20 minut. A z morza w ogó le był widziany tylko raz. Nie był o talerzy z owocami i piwem obiecanym przez agencję dla 2 osó b każ dego dnia, raz przynieś li tylko 2 piwa i to wszystko. W pokoju był y 4 darmowe torebki herbaty, ale po 5 dniach został y zastą pione nowymi, ale zawsze był y torebki pł atne po 30 rubli za torebkę (to zabawne, w Chinach ż ał owali herbaty) i wodę.300 ml dziennie na osobę . Przewodniczka powiedział a nam, ż e w Chinach nikt nie bierze napiwku, ale potem chł opak, któ ry przynió sł torby do pokoju, poprosił o pienią dze)) i pokojó wka brał a go codziennie, chociaż jej sprzą tanie polegał o na przesuwaniu brudnej szmaty po podł odze i ś cielenie ł ó ż ka, sprzą tanie szafek i mycie szklanek naszych napiwkó w to chyba nie wszystko, wię c każ dego ranka sprzą tał am sama. A potem przez przypadek szł am boso po „czystych” szpilkach był y czarne…. W nocy miejscowe ż aby rechotał y jakby ktoś walił na sił ę w tamburyn, mó j mą ż najpierw wyszedł zobaczyć kto tak grzmi. Ale i tak mieliś my szczę ś cie, nad morzem trwają cał odobowe budowy 3 ogromnych budynkó w, a ludzie nie spali w nocy w hotelach 5*. (W pobliż u czasu)
Ś niadania był y standardowe, dla Rosjanina tylko 2-3 dania dopuszczalnych kieł basek z ziemniakami i ryż em z makaronem. I wtedy podszedł do nas chł opak z recepcji, ż eby pomó c mu napisać reklamę poprawnie po rosyjsku, ż eby nie wycią gali jedzenia z restauracji (to standard) i ż eby mał o jedli. Na co powiedzieliś my, ż e to nie jest napisane.

Plaż a. Parasole i leż aki gratis. Wyobraź sobie plaż ę i tł umy Chiń czykó w na nich, bez odpoczynku. Co wię cej, zwyczajem jest, ż e cał y czas ż ują jakieś czerwone ś mieci i plują . Oznacza to, ż e co 20 sekund rozglą dasz się wokó ł siebie. To obrzydliwe jak diabli. I wszystkie podł ogi w tym czerwonym gó wnie. No i zwyczajowo mó wi się bardzo gł oś no jak ludzie niesł yszą cy, siedzą obok siebie i krzyczą na siebie i nie ma znaczenia, ż e ​ ​ ludzie na plaż y odpoczywają , leż ą ś pią . Zwykł y brak kultury i zwyczajem jest kichanie na bekhend, aby cał y bufet w restauracji i Chiń czycy siedzieli normalnie na to, a nasze kobiety wyraź nie widzą , ż e robią się zielone od tego. I wtedy zdał em sobie sprawę , ż e jest ich tak duż o, ż e nasi turyś ci są niezauważ alni w ogó lnej masie. I nie trzeba się z nami liczyć . Generalnie Chiny nie są konkurencyjne z Tajlandią ani pod wzglę dem turystó w, ani hoteli. Ale to czysto moja subiektywna opinia.
Wycieczki. My sami pojechaliś my do Nanshan niebieskim autobusem ze sł oniem na boku na 1.5 godziny w jedną stronę , wejś cie kosztuje 850 rubli od osoby. Drogie, park jest pię kny, widoki są pię kne. Ale te miejsca nie był y pokazane na mapie, nie wiem, czy moż na był o tam dojś ć (jeś li stoisz twarzą do Guailin, to idź w prawo i tam, gdzie koń czy się mapa przez kolejne 2 km. )
Ź ró dł a termalne, wielu jest nimi zachwyconych. Ale był em rozczarowany, mał e kał uż e sowieckich niebieskich pł ytek z niewyraź ną , brudną , gorą cą wodą i zwisają cym workiem suchej trawy. Jeś li pową chasz torbę , pachnie chociaż trochę jaś minem, ale cał a ką piel, przepraszam, nie. Siedział em w 2-3 ką pielach i przy rybach są też amatorami. I dał em za to tysią c rubli i kolejne 500 za taksó wkę .
Chcę też powiedzieć kilka sł ó w o ulicznych sprzedawcach i dzieciach, któ re wybiegają z każ dego ką ta i czepiają się ciebie, idą z tobą i nosują pó ł drogi, ż eby kupować od nich kwiaty. Albo siedzimy przy kawiarni i nagle wbiega dziecko i wisi mu na ramieniu z widelcem podniesionym do ust. Aby Kuna kupił a kwiaty.
Wię c jeś li chcesz doś wiadczyć wszystkich powyż szych urokó w Chin i tego hotelu, zapraszamy.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał