Oszczędź swoje nerwy i zdrowie!!!

Pisemny: 19 wrzesień 2013
Czas podróży: 30 sierpień — 13 wrzesień 2013
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 2.0
Usługa: 1.0
Czystość: 2.0
Infrastruktura: 5.0
Do Buł garii jeż dż ę już od 20 lat - bardzo kocham ten kraj, tę samą mił oś ć zaszczepił am moim dzieciom. Szczegó lnie doceniam serdecznoś ć i goś cinnoś ć Buł garó w. Odpoczywał em wzdł uż cał ego wybrzeż a - ale z jakiegoś powodu szczegó lnie zakochał em się w Nesebyrze - wracam tu od trzech lat z rzę du. W tym roku postanowiliś my spró bować nie duż ego, ale mał ego rodzinnego hotelu. Nie był o ż adnych recenzji, ale postanowiliś my kierować się dogodną lokalizacją i wybrać się na chybił trafił do Grand Plaza.
Zaczę ł o się od tego, jak zostaliś my przywitani. Pojechali do hotelu, wł aś ciciel wyszedł . Przywitał kierowcę , podszedł z nim porozmawiać . My, dwoje dorosł ych i 5-letnie dziecko, stoimy przed dwojgiem drzwi wejś ciowych i zastanawiamy się , gdzie iś ć . Postanowiliś my iś ć tam, gdzie jest napisane „witamy”. Wtedy wł aś ciciel zauważ ył nas: "Gdzie? Co, nie widzisz, gdzie powinniś my iś ć ? " To zamiast „cześ ć ”. Dalej jest lepiej. W chamski sposó b - wymieniają c, co nie jest dozwolone w ich hotelu. Ale to nie jest najważ niejsze. Najważ niejsze jest to, w jakim jest wymawiane. Od razu rozumiesz, ż e był eś w podró ż y sł uż bowej do Scoop, a nie do kurortu. Pokó j - wydaje się , ż e ktoś specjalnie postarał się , aby był jak najbardziej niewygodny. Ś ciany to szorstki tynk, któ ry sł uż y do prac na zewną trz, jest tak mał o miejsca, ż e ​ ​ trzeba przeciskać się obok ł ó ż ka, lodó wka nie otwiera się normalnie, ł azienka to w ogó le bajka: rolka papieru przy umywalce , oraz rę cznik do rą k bezpoś rednio nad toaletą , odprowadzają cy wodę z prysznica tuż przy wejś ciu do ł azienki stale zatkany odpł yw. Tak wię c po wzię ciu prysznica umycie rą k lub wyjś cie do toalety jest problematyczne - staniesz w kał uż y. Sprzą tanie przez dwa tygodnie - odkurzacz był trzy razy, rę czniki był y wymieniane raz (rę czniki - trzy na trzy, jeś li chcesz - przetrzyj twarz, jeś li chcesz - nogi), muszla klozetowa i umywalka nie był y myte NIGDY, ł ó ż ko nie był o zmieniane NIGDY ! ! ! Cał e sprzą tanie, szczegó lnie w ostatnim tygodniu - co trzy dni - wywó z ś mieci.
Wszelkie proś by do wł aś ciciela - w odpowiedzi tylko niezadowolenie i chamstwo. Po przyjeź dzie zostaliś my ostrzeż eni, ż e po godzinie 12 w nocy drzwi był y zamknię te, nie podali kodu. W drugim tygodniu przychodzimy o 21-30 - drzwi są zamknię te. Zadzwonili - wł aś ciciel wybiegł i zaczą ł krzyczeć , ż e "to pierwszy i ostatni raz. Nastę pnym razem go nie wpuś ci - noc spę dzimy na ulicy".

Wię c to jest reszta.
Zdał em sobie sprawę : hotel rodzinny zależ y cał kowicie od wł aś ciciela. Jeś li chcesz odwiedzić chama i ś winię - zaopatrz się w swoje szmaty, "Domestos" i antyseptyczne chusteczki - a przyjedziesz do Grand Plaza!
PS Wychodzą c, dziecko powiedział o: „Nastę pnym razem jedź my do innego kraju”. Chociaż wcześ niej, po zeszł orocznych wakacjach, KAŻ DEGO dnia pytano „Kiedy pojedziemy do Buł garii? ”
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał