Nasz nieszczęsny odpoczynek

Pisemny: 10 grudzień 2008
Czas podróży: 9 — 25 sierpień 2008
Odpoczywał am z có rką w Hotelu Zora w sierpniu 2008 roku, któ ry należ y do kategorii hoteli dwugwiazdkowych. Oczywiste jest, ż e ** to odpowiednia usł uga minimalna. Jednak! ! ! W tym hotelu wcale nie chodzi o obsł ugę . Pokoje są okropne: brudno, ciasno, duszno. Zapach toalety, czyli smró d, jest wyczuwalny nawet z są siednich pomieszczeń . Prysznice nie dział ają . Toalety nie widział y szczotek od czasu budowy hotelu. Wszystko się wali, rury przeciekają . Jeś li chodzi o jedzenie, jeś li chcesz się zatruć , to witaj w Zorze. Talerze umyte, a nastę pnie ze ś ladami detergentu. Aby dodać cukier do herbaty, musisz uż yć...nie, nie ł yż eczką , ale zwykł ym plastikowym jednorazowym kubkiem. W tej samej misce podawana jest herbata. Zapomnij o bufecie. Jadalnia Sovdepovskaya w dzień ryby (kto pamię ta, oczywiś cie) bę dzie wydawać się najwyż szą kulinarną akrobacją . Porcje są skromne, nawet dla mnie - kobiety, któ rej dieta, uwierz mi, jest bardzo daleka od koryta wieprzowego. Tak, w „restauracji” moż na jeś ć tylko przy dobrej pogodzie, jeś li pada deszcz, to nie zapomnij zał oż yć pł aszczy przeciwdeszczowych i zabrać parasoli, aby chronić siebie i jedzenie przed niebiań ską wilgocią , któ ra z powodzeniem pokonuje przeciekają cy dach. Tak, okna też są problemem. Z jakiegoś powodu brakuje w nich szkł a przez jeden. Zapewne taki jest pomysł super projektanta mody. Generalnie moż na duż o pisać , ale obawiam się , ż e nie bę dzie to już horror, a dł ugo trwają cy serial. Musiał em dział ać na nerwy, wzią ć trochę pienię dzy i uciec stamtą d do innego hotelu. Tak, kolejny bardzo waż ny punkt. Zora to obó z mł odzież owy. Rodzice, zwró ć cie uwagę na moją recenzję , kiedy wysył acie swoje dzieci na wakacje do Zory. Dzieci z tej samej grupy osiedlają się na ró ż nych pię trach. Program kulturalny jest tak ubogi, ż e mogę nawet powiedzieć , ż e w ogó le go nie ma. Dzieci są pozostawione samym sobie, nikt się nimi nie opiekuje. Sami chodzą na plaż ę , sami jedzą , sami wę drują po wiosce. Starsi mają dla siebie hał aś liwe imprezy z piciem, a mł odsi są jakoś zdani na siebie. Animatorzy są przedstawiani grupie w dniu przyjazdu i nikt inny ich nie widzi. Tak wię c narysuję linię pod wszystkimi powyż szymi - NIE WYSYŁ AJ DZIECI DO ZORA SAMODZIELNIE I TAM NIE ODPOCZYWAJ ! ! ! W Kranewie jest wiele przyzwoitych hoteli, w któ rych moż na czuć się komfortowo i ś wietnie wypoczą ć . Nie bę dzie cię to duż o wię cej kosztować , uwierz w moje gorzkie doś wiadczenie.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał