cudowne spokojne miejsce Kranevo

Pisemny: 18 październik 2011
Czas podróży: 8 — 15 wrzesień 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 6.0
To moja pierwsza podró ż poza Ukrainę . trudno powiedzieć za granicą , bo w Buł garii czujesz się prawie jak w domu. Do Kranewa, a konkretnie do Izvory zdecydował em się prawie przez przypadek - zobaczył em zdję cie hotelu w Internecie i postanowił em tam pojechać za wszelką cenę . Kranewo to spokojna przytulna wioska. Muszę od razu powiedzieć , ż e nie jest to miejsce dla mił oś nikó w hał aś liwych imprez, imprez i wielkich hoteli. a dla tych, któ rzy chcą odpoczą ć od zgieł ku metropolii, to jest to.
Izvora to jedyny godny uwagi hotel w Kranewie. jest wykonany w stylu narodowym, patio (letni taras restauracji) jest po prostu zanurzone w zieleni i cieszy oko krajobrazem. Reszta hoteli w Kranewie, w wię kszoś ci albo budynki w stylu sowieckim, albo nowoczesne, ale jakoś betonowe i smutne. Nie chcę nic zł ego powiedzieć , ale takie hotele nie są w moim guś cie, a takich hoteli na Krymie mamy mnó stwo. i Izvora, ona jest taka buł garska)))
Ale nie należ y się też spodziewać niczego tak nadprzyrodzonego, wszystko odpowiada jego poziomowi - 3 gwiazdki. Mam pokó j

oczywiś cie też obł ę dnie pyszne i urozmaicone, ale jednak to, co widział am na zdję ciach w menu i w rę kach kelneró w,
to jest coś niesamowitego! Nie udał o mi się wiele z tego, co chciał em. Ale w każ dym razie po buł garsku
Zakochał am się w kuchni! I wielkoś ci porcji! Jedna porcja czegoś moż e nakarmić trzy osoby takie jak ja))) A co najważ niejsze
co najważ niejsze, w cał kiem rozsą dnych cenach, nawet biorą c pod uwagę , ż e Izvora to restauracja, a ceny są tam wyż sze niż zwykle
kafejek, dlatego każ dy obiad spę dzał am na rozmyś laniu nad kuszą cym talerzem jedzenia z problemem, jak to jest
zjedz wszystko))) Bufet ś niadaniowy był prostszy i bardziej bezpretensjonalny - warzywa (zwł aszcza niesamowicie smaczne, już sł odkie,
jak owoc, buł garskie pomidory), kieł baski, oliwki, sery typu brynza, zsiadł e mleko (przepyszny produkt! ), arbuzy,
melony i inne ś mieci. ale nawet to wystarczył o, by nie zgł odnieć do kolacji. A jaki pyszny buł garski
wino! ! ! Tak, wino, jest nawet pyszna wó dka - brandy. Czę sto pomagał a mi opanować obiad. ; )
Doś ć o jedzeniu. . . teraz o morzu. wydawał oby się , ż e morze i morze powinny być takie same, jak nasz znajomy i znajomy Czarny, ale z jakiegoś powodu nie był o tam takie samo, jak na Krymie. Bł ę kitno-przezroczysty kolor i czysto-przezroczysty! Dł ugo nie mogł em zrozumieć , co jest nie tak. . . Okazał o się , ż e na naszym odcinku morza nie ma falochronó w. Jak cudownie bez betonu! Plaż a oczywiś cie nie jest bardzo czysta, ale piasek jest drobny i przyjemny.

ogó lnie reszta się udał a, naprawdę chciał em wracać do domu))) Jedyne, co go przyć mił o, to koniecznoś ć odpę dzania irytują cych Buł garó w, któ rzy usilnie starali się rozmawiać po rosyjsku z samotnym turystą z Ukrainy, plus
brak ciekawych miejsc do "robienia zdję ć ". I ogó lnie był em zadowolony. A teraz ponura jesień
wieczorem z takim ciepł em wspominam przytulny dziedziniec Izvory.. .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał