Zapomnij o trzeźwości w Kranewie!

Pisemny: 4 kwiecień 2008
Czas podróży: 4 — 11 lipiec 2007
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Cześ ć chł opcy i dziewczyny! Kró tko mó wią c, tarzali się jak dzikus w autobusie, walczyli wzdł uż Kranewa i zaprzyjaź nili się z niskim, wesoł ym wujkiem, któ rego wszyscy w Kranewie znają - towarzyszu. Pł omienie! Koleś ze ś wiata, któ ry sympatyzuje ze studentami z był ego obozu socjalistycznego, wybił nam numer, a mali mieli lodó wkę na 5 butelek piwa. Nawiasem mó wią c, Plamen ma na farmie wię cej niż jeden hotel, ale ile z nich trudno powiedzieć .
Wię c pomyś leli, ż eby napeł nić się winem (zaczę li w autobusie), jak cał e starsze pokolenie, ale nie mieli takiego szczę ś cia! Okazał o się , ż e to lokalne piwo - napó j bogó w! Prawie każ da odmiana (Zagorka, Kamenitsa, Ledenika itp. ) Zimne piwo z beczki bł yskawicznie gasi pragnienie z hukiem (lokalna ludnoś ć od dawna zrezygnował a z wina i pije tylko piwo). To jest to, czego uż ywają Niemcy - nalewają w cał oś ci, w cenie 1 USD za szklankę , ale tego piwa nie moż na poró wnać jakoś ciowo z ż adnym rosyjskim, biał oruskim i ukraiń skim - mó wię na pewno, pró bował em wszystkiego tak i owo i z beczki. Nie mó wię o lokalnych odpowiednikach Baileysa, pina colady, bananowej colady, szampana (to osobna historia, spró buj Don Belissimo! ) za ś mieszne pienią dze! Najlepszą przeką ską do piwa jest shawarma.
Ogó lnie rzecz biorą c, od rana do rana wszyscy byliś my nać pani (w dobry sposó b), plus kilka aktywnych gł oś nikó w i odtwarzacz mp3, któ ry zabraliś my ze sobą - muzyka nie ucichł a ani na minutę , a w pokoju dwuosobowym był y nigdy mniej niż.10 osó b wieczorem. Był o. Dziewczyny piszczą , chł opcy krzyczą , kró tko mó wią c, szaleją każ dego dnia. Nawet nie miał em czasu się opalić . Wró cę tam w sierpniu.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał