negatywna opinia o hotelu Wild Cherry?

Pisemny: 20 wrzesień 2006
Czas podróży: 20 — 27 wrzesień 2006
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 2.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 3.0
Cześ ć !
Pragnę poinformować o hotelu "Dzika Wiś nia" 3 gwiazdki, oś rodku "Ś w. Konstantin i Elena.
Nasza wycieczka trwał a od 09.01. 2006 do 15.09. 06, odpoczywaliś my z mę ż em. Osiedliliś my się w pokoju 2-osobowym, bardzo przyzwoitym jak na 3 gwiazdki, dobra klimatyzacja, TV, mini-bar, mał y balkon z suszarką , jednak ł azienka poł ą czona i brak zasł ony pod prysznicem, ale to nie był problem . Na tym koń czą się pozytywne aspekty hotelu.
Oto gł ó wne punkty, któ re nam się nie podobał y:

- bufet bardzo „sł aby”: jajka na twardo, arbuz, 1 rodzaj sera, 1.2, rodzaje kieł basy, pomidory (czę sto nie pierwsza ś wież oś ć ), ogó rki, buł ki, pieczywo, czę sto chleb był spleś niał y, rozcień czony z koncentratu soku i obrzydliwy smak kawy, nie był o urozmaicenia, dania gorą ce (pł atki zboż owe i jajecznica) w ogó le nie był y oferowane.
- Zaznaczam, ż e kiedy w hotelu pozostał o 6 Rosjan, bufet został cał kowicie odwoł any, dali to, co uznali za konieczne, na pytanie: "Dlaczego? " - powiedzieli, ż e to irracjonalne!
- Ż ą dali osobnej opł aty za mini-bar, jeś li wstawią do niego wł asne produkty.
- Na podwó rku, gdzie był y stoł y i był basen, nie moż na wieczorem siedzieć . Za to zaż ą dali od nas osobnej opł aty, wieczorem też nie moż na pł ywać , bo na pierwszym pię trze mieszkali starsi Niemcy. W bardzo nieprzyjemny sposó b mó wiono, ż e tylko Rosjanie nie wiedzą i nie rozumieją tak prostych rzeczy.
Generalnie, jeś li chodzi o stosunek do Rosjan, to zaznaczam, ż e oni nas tam nie lubią i uś miechają się przemocą , pojawia się pytanie: „Moż e przyję liby tylko Niemcó w, dlaczego mielibyś my psuć sobie wakacje? ”
- Punktem kulminacyjnym naszego pobytu w tym hotelu był a wiadomoś ć ostatniego dnia, ż e ​ ​ nie zapł aciliś my za korzystanie z sejfu. Od samego począ tku kazano nam zapł acić za sejf z gó ry, nie dali nam paragonu, a my liczyliś my na przyzwoitoś ć . Na wszystkie nasze argumenty powiedzieli, ż e nie oddadzą biletó w i dokumentó w, wię c po spę dzeniu godziny na zał atwieniu sprawy pogodziliś my się i zapł aciliś my (sejf kosztuje 2 USD/dzień ). W rezultacie wraż enie został o cał kowicie zepsute.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał