Co sam widziałem

Pisemny: 9 wrzesień 2011
Czas podróży: 15 — 29 sierpień 2011
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 3.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 4.0
Postaram się nie powtarzać poprzednich recenzji, opiszę to, co sam widział em.
Po pierwsze, po przeczytaniu recenzji doszliś my do wniosku, ż e u nas nie jest tak ź le, w poró wnaniu z innymi.
1. Terytorium jest duż e, zielone, czyste, sprzą tają naprawdę stale i dobrze. Nigdzie nie ma ś mieci ani plastikowych kubkó w.
2. Liczby. Od starej, obskurnej „sowieckiej” rzeczywistoś ci, po cał kiem przyzwoitą z wanną zamiast zasł ony prysznicowej i dobrym widokiem na morze. Pokoje są ź le sprzą tane. Ś mieci są wywoż one, gdy kosz jest peł ny, a nie codziennie. Rę czniki i ł ó ż ka zmieniane są co 3 dni, mimo ż e po morzu goś cie stale korzystają z numerowanego prysznica.

3. Usł uga. Kiedy już tam dotrzesz : ) Potrafią być uważ ni i pomó c, mogą grzecznie się uś miechać i nic nie robić . Przykł ad: począ tkowo osiedlili się w niezbyt odpowiednim dla nas pokoju, rano przyszli do recepcji - pierwsza dziewczyna, z któ rą się skontaktowali, dowiedziawszy się , co dokł adnie mi nie odpowiada (na dole, pod naszym pokojem, klimatyzator narobił a duż o hał asu i grzechotał a), po grzebaniu w komputerze odpowiedział a - Nie ma wolnych pokoi, zapisał em, monter bę dzie tam w cią gu 1-2 dni i zobaczy, co jest nie tak. Jednak moja wytrwał oś ć w osią ganiu komfortu jest bardzo silna ; ) ; ) po 20 minutach po ś niadaniu zwracam się do innego - daj mi coś lepszego, lekko dają c do zrozumienia, ż e ​ ​ moja wdzię cznoś ć ma pewne granice materialne. Dostajemy normalny pokó j, któ ry jest posprzą tany, z widokiem na morze i normalną ł azienką .
4. Morze. Sama woda jest czysta, znowu nie ma ś mieci ani na plaż y, ani w wodzie. ALE! Wejś cie do morza jest straszne, przy wejś ciu znajdują się duż e kamienie, a nie kamyki, ale kamienie pokryte bł otem. Cią gle zsuwa się z nich noga, dzieci na ogó ł odmawiał y wyjś cia do morza po raz pierwszy i pł ywał y tylko w basenie. Jest miejsce, z któ rego usunię to kamienie, ale jak moż esz sobie wyobrazić , to miejsce jest przepeł nione. Jest duż o leż akó w i parasoli, po prostu nie ma sensu poż yczać , wzdł uż wybrzeż a zawsze są puste.
5. Jedzenie. Niezbyt urozmaicony. Ale nie bę dziesz gł odny. Gorą ce mię so, czasem ryby, owoce itp. Stó ł dla dzieci jest brzydki. Od napojó w - soda, piwo, lokalne wino i woda. Nie ma sokó w. Istnieją trzy restauracje po wcześ niejszym umó wieniu. To w zasadzie cyrk. Trzeba ustawić się w kolejce rano o 9 rano (! ), iś ć do sali nagraniowej (jak powiedział a moja có rka), spiszą cię , raz w tygodniu moż na iś ć do 1 restauracji. Byliś my we wszystkich. Pierwszy "Sozopol" - narodowe jedzenie, mili kelnerzy. Druga - "ś ró dziemnomorska" - ach-o-o-bardzo powolna obsł uga, jedzenie to nie do koń ca owoce morza, a mianowicie paluszki krabowe, rozmroż one i smaż one (z torby) krą ż ki kalmaró w. W uczciwoś ci napiszę - jest smaż ona ryba. Trzecia – „Taliana” To na ogó ł przedstawienie. Zasada jest taka: „Stań w kolejce do dystrybucji i zaserwuj sobie jedzenie” ; )
6. Sklepy. Niewiele, gł ó wnie z szeregu typowo plaż owych sklepó w, ale jeś li zapomniał eś czegoś z niezbę dnego, to moż esz to kupić . Bardzo kochają gotó wkę , jeś li powiesz, ż e zgodnie z kartą wyglą dają jak wró g ludu. Zaczynają tł umaczyć , ż e muszą gdzieś iś ć do innego dział u, tylko ze sprzedawcą itp. Ale jeś li wytrwasz i powiesz - nic nie wezmą - zacią gają się , ale liczą .

7. Pienią dze. Wymieniony na odbió r. 1 euro - 18 lewó w, 100 rubli - 4 lewy, wypł ata z karty (stawka mastercard) - 22 ruble za 1 lew, ALE pobiorą.10% prowizji od twoich pienię dzy, tj. wycią gniesz z karty 100 lewó w, dadzą ci 90 lewó w.
8. Internet. Darmowe dział a wolno, pł atne 10 lew (20 godzin tygodniowo) jest szybsze. Poł owy w zasię gu 500-700 metró w od recepcji.
9. Wycieczki. Z tego, co stwierdził gospodarz, skusili się na 2 w Nesebyrze i delfinarium w Warnie. W efekcie pojechaliś my do Nesebyru na wł asną rę kę (za radą koleż anki z recepcji) na ł ó dce. Odpł ywa z molo Elenite kilka razy dziennie. Bilet w obie strony - 25 lew dla osoby dorosł ej i 10 lew dla dziecka. Miasto mi się podobał o.
Dzieci też są zachwycone delfinarium, ale droga tam jest doś ć mę czą ca, wię c nie radził abym jechać z dzieć mi, któ re z trudem znoszą podró ż e.
10. Animacja. Są dla dzieci, są dla dorosł ych. Nie mogę poró wnać z Turcją , był em w innych krajach, bo. nie bardzo nam się podoba system "all inclusive", ale chł opaki pró bują i jak się okazał o - Turcy : ).
Ró ż norodny. Jak powiedział nam przewodnik, w Buł garii zwyczajem jest dawanie napiwkó w nie tylko tym, któ rzy są akceptowani na cał ym ś wiecie, ale takż e (! ) Kierowcom, przewodnikom, sprzedawcom itp. tj. każ dy.
Nikogo nie doradzę ani nie odradzę , zdecyduj sam.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał