Мы долго сомневались куда поехать, но с учетом двух детей, все же решили выбрать Болгарию. Типа "детский курорт". Именно такое впечатление у нас сложилось после посещения этой страны в 2003 году. Так как я загружен на работе, то решили, что поедем таким образом: я на две недели, потом вернусь в Киев, а на замену приедет теща на недельку.
В Киеве выбрали туроператором Златен тур. Нас заверили, что Болгарию мы не узнаем, но мы узнали. Очень по сервису Советский Союз напомнило, а по ценам Испанию.
Мы взяли тур типа "все включено". По приезду в отель Елените (Elenite) нам объяснили, что селить нас будут туда куда удобно отелю. В итоге 3 недели мы протаскали коляску на высоту 4-го этажа по ступенькам.
Номер: Египет-3 звезды, дешевый отель. Только после уговоров мы увидели в телевизоре хотя бы ОРТ. Менять постель никто не спешил. Ну т. е. вы можете все три недели проспать на одной постели и вытираться одним и тем же полотенцем.
Питание. Это тема долгая. Ну во-первых, заявленного детского меню нет. Детям предлагалось: макароны, жаренная картошка, пережаренные котлеты. Попытки заставить персонал варить детям хотя бы кашу ни к чему не привели.
Если вечером нарезка, утром - салат из этой самой нарезки.
Меню весьма скудное. Болгары умудрялись даже рыбу приготовить невкусно. Разнообразия никакого. Из овощей-фруктов один раз давали арбуз, а так, в основном бананы. Заявленные на территории рестораны на самом деле оказались филиалами нашей столовой. Ну, например, итальянский гриль-бар. Работал с 10 утра до 16 часов. Меню: ход-дог, пицца с наполнением: сосиски и сыр. На мой вопрос: ну а гриль-то где? Мне ответили: это было в прошлом году, в этом мы делаем только ход-доги.
"Все включено" постепенно начало выключаться. Сначала бары возле бассейнов перестали обслуживать, потом в аквапарке начали требовать оплату за лежаки и зонтики. Ну и так далее...
Экскурсии Landis. Поехали мы на "Остров Робинзона". Сначала 40 минут на автобусе, потом 40 минут на какой-то посудине по морю, замерзли все, ужас как. Каково же было наше удивление, когда мы узнали, что Робинзон живет на берегу в 3-х минутах ходьбы пешком от нашего отеля! Короче, покатали нас как московские таксисты на площади трех вокзалов. Программа на острове была лева на 2 не больше, не то чтобы не смешно, а даже глупо я бы сказал. Причем выяснилось, что напитки в баре на этом самом острове очень даже платные. Если кто поедет, обязательно возьмите с собой поесть. Обед половина нашей группы есть не стала.
Страховка. У нас заболел ребенок. Будучи полностью уверенным в страховом полисе, выданном Златен туром мы пошли к врачу. Он сказал, что осмотр будет стоить 100 левов. (Курс лева к доллару 1 доллар = 1.33 лева). Мы предъявили страховой полис. Нам объяснили, что не могут его принять, т. к. эта страховая компания не оплачивает счета. Короче, пришлось платить наличными. Взаимодействие между украинским оператором Златен тур и болгарским Landis просто ужасное.
Как я ранее сказал, мы должны были поменяться с тещей, она должна была вернуться вместе с супругой и двумя детьми. Каково же было мое удивление, когда я, находясь в Болгарии узнал, что теща летит назад абсолютно другим рейсом! Ну т. е. получается, что жена с двумя детьми сначала, а теща через 6 часов потом. Короче, я должен был стать таким себе маршрутным такси курсирующем из Киева в аэропорт Борисполь. В попытках как-то прояснить ситуацию я наговорил 200 долларов переговоров. Никто ничего не знает!
Почему-то Ландис был вообще не в курсе кто, когда летит. Златен тур заявил мне, "а что тут такого, они ж в один день возвращаются". По прилету в Киев начал штурмовать Златентур. Морозились до последнего дня. В итоге супруга, двое маленьких детей и теща ждали прилета в аэропорту Бургаса рейса из Киева, на котором им привезли билеты на их Рейс. Потом бегали в поисках того человека, который должен был им привезти билеты.
Кстати о Бургасе. На таможне Вас попросят сдать всю воду. Брать ее с собой в ручную кладь нельзя. Правда потом вы можете выяснить, что Ваш рейс задерживается часов эдак на 6-7 и будете покупать "колу" по 5 баксов за 0.33 литра.
Вывод: Украинский туроператор Златен тур точная копия своих болгарских коллег из Ландиса: необоснованно дорого, не организованно, сплошные нестыковки, неправдивая информация, наплевательское отношение туроператора как украинского, так и болгарского к туристу. Отель Елените (Elenite) по ценам – дорогой курорт Европы, по уровню сервиса – дешевый отель Египта.
Отдых всей семьей, которого так долго ждали, был испорчен. Очень надеюсь, что мой отзыв поможет другим туристам отдохнуть, действительно отдохнуть. Уверенно скажу, что лично я c туроператорами, которые мне устроили эту поездку, далее общаться буду разве что в суде.
Dł ugo wą tpiliś my, gdzie jechać , ale biorą c pod uwagę dwoje dzieci, zdecydowaliś my się na Buł garię . Wpisz „oś rodek dla dzieci”. Takie wraż enie odnieś liś my po wizycie w tym kraju w 2003 roku. Ponieważ jestem zaję ty w pracy, postanowiliś my, ż e pó jdziemy w ten sposó b: zostanę dwa tygodnie, potem wró cę do Kijowa, a teś ciowa przyjedzie mnie zastą pić na tydzień.
W Kijowie wybrali Zlaten Tour na touroperatora. Zapewniono nas, ż e nie rozpoznamy Buł garii, ale uznaliś my. Bardzo pod wzglę dem usł ug przypomniał Zwią zek Radziecki, a pod wzglę dem cen Hiszpania.
Wzię liś my wycieczkę all inclusive. Po przybyciu do hotelu Elenite wyjaś nili nam, ż e zostaniemy zakwaterowani tam, gdzie bę dzie to dogodne dla hotelu. W efekcie przez 3 tygodnie cią gnę liś my wó zek po schodach na wysokoś ć.4 pię tra.
Numer: Egipt-3 gwiazdki, tani hotel. Dopiero po namowach zobaczyliś my przynajmniej ORT w telewizji. Nikt nie spieszył się ze zmianą ł ó ż ka. To znaczy, moż esz spać na tym samym ł ó ż ku przez wszystkie trzy tygodnie i wysuszyć się tym samym rę cznikiem.
Odż ywianie.
To dł ugi temat. Có ż , po pierwsze, nie ma zadeklarowanego menu dla dzieci. Dzieciom oferowano: makaron, smaż one ziemniaki, rozgotowane kotlety. Pró by zmuszenia personelu do ugotowania chociaż owsianki dla dzieci do niczego nie doprowadził y.
Jeś li wieczorem cię cie, rano - sał atka z tego samego cię cia.
Menu jest bardzo ograniczone. Buł garom udał o się nawet ugotować ryby bez smaku. Brak odmiany. Z warzyw i owocó w, kiedyś dali arbuzy, a wię c gł ó wnie banany. Restauracje zadeklarowane na terenie faktycznie okazał y się filiami naszej jadalni. Na przykł ad wł oski grill bar. Pracował od 10:00 do 16:00. Menu: go-dog, pizza z nadzieniem: kieł baski i ser. Na moje pytanie: no gdzie jest grill? Odpowiedzieli mi: to był o w zeszł ym roku, w tym roku robimy tylko przeprowadzki.
„All inclusive” stopniowo zaczą ł się wył ą czać . Najpierw przestał y sł uż yć bary przy basenach, potem w aquaparku zaczę to domagać się zapł aty za leż aki i parasole. I tak dalej...
Wycieczki Landis.
Pojechaliś my na Wyspę Robinsona. Najpierw 40 minut w autobusie, potem 40 minut na jakimś statku na morzu, wszyscy zamarli, jak strasznie. Jakie był o nasze zdziwienie, gdy dowiedzieliś my się , ż e Robinson mieszka na plaż y, 3 minuty spacerem od naszego hotelu! Kró tko mó wią c, zabrali nas na przejaż dż kę jak moskiewscy taksó wkarze po placu trzech stacji. Z programu na wyspie został y nie wię cej niż.2, nie ż eby to nie był o ś mieszne, ale nawet gł upie, powiedział bym. Poza tym okazał o się , ż e drinki w barze na tej wyspie są bardzo pł atne. Jeś li tam pojedziesz, koniecznie zabierz ze sobą jedzenie. Poł owa naszej grupy nie jadł a obiadu.
Ubezpieczenie. Nasze dziecko jest chore. Mają c peł ne zaufanie do polisy ubezpieczeniowej wystawionej przez Zlaten Tour, udaliś my się do lekarza. Powiedział , ż e inspekcja bę dzie kosztować.100 lewó w. (Kurs wymiany lewa do dolara 1 dolar = 1.33 lewa). Przedstawiliś my polisę ubezpieczeniową . Wyjaś nili nam, ż e nie mogą tego zaakceptować , bo ta firma ubezpieczeniowa nie pł aci rachunkó w.
Kró tko mó wią c, musiał em zapł acić gotó wką . Interakcja mię dzy ukraiń skim operatorem Zlaten Tour a buł garskim Landis jest po prostu okropna.
Tak jak powiedział em wcześ niej, musieliś my się przebrać z teś ciową , musiał a wró cić z ż oną i dwó jką dzieci. Wyobraź sobie moje zdziwienie, gdy bę dą c w Buł garii dowiedział em się , ż e moja teś ciowa leci z powrotem zupeł nie innym lotem! No to znaczy okazuje się , ż e najpierw ż ona z dwó jką dzieci, a teś ciowa po 6 godzinach. Kró tko mó wią c, musiał em zostać taką taksó wką o stał ej trasie lecą cej z Kijowa na lotnisko Boryspol. Pró bują c jakoś wyjaś nić sytuację , powiedział em 200 dolaró w negocjacji. Nikt nic nie wie!
Z jakiegoś powodu Landis nie wiedział , kto i kiedy leci. Zlaten Tur powiedział mi: „Co w tym zł ego, pewnego dnia wró cą ”. Po przybyciu do Kijowa Zlatentur zaczą ł szturmować . Zamroż one do ostatniego dnia.
W rezultacie ż ona, dwoje mał ych dzieci i teś ciowa czekali na samolot z Kijowa na lotnisko w Burgas, na któ ry przywieziono im bilety na lot. Nastę pnie pobiegli w poszukiwaniu osoby, któ ra miał a im przynieś ć bilety.
Mó wią c o Burgasie. W urzę dzie celnym zostaniesz poproszony o oddanie cał ej wody. Nie moż esz go zabrać ze sobą w bagaż u podrę cznym. To prawda, wtedy moż esz dowiedzieć się , ż e Twó j lot jest opó ź niony o 6-7 godzin reklam i kupisz „colę ” za 5 dolcó w za 0.33 litra.
Wniosek: Ukraiń ski touroperator Zlaten Tour jest wierną kopią swoich buł garskich kolegó w z Landis: nieracjonalnie drogie, niezorganizowane, cią gł e niespó jnoś ci, fał szywe informacje, lekceważ enie touroperatora, zaró wno ukraiń skiego, jak i buł garskiego, wobec turystó w. Hotel Elenite (Elenite) cenowo - drogi kurort w Europie, pod wzglę dem obsł ugi - tani hotel w Egipcie.
Dł ugo oczekiwane rodzinne wakacje został y zrujnowane.
Naprawdę mam nadzieję , ż e moja recenzja pomoż e innym turystom odpoczą ć , naprawdę się zrelaksować . Mogę ś miał o powiedzieć , ż e osobiś cie bę dę komunikował się z organizatorami wycieczek, któ rzy zorganizowali mi tę podró ż , z wyją tkiem są du.