OPINIE O FIRMIE PODRÓŻY АККОРД-ТУР ТУРОПЕРАТОР
Do Bułgarii pojechaliśmy od 31.07.2012 do 08.12.2012 Cóż mogę powiedzieć, Bułgaria jest piękna, morze ciepłe, plaża czysta itp. itp., ale bez organizacji. Bez żadnego wyjaśnienia o godzinie 2 w nocy wyrzucono nas z autobusu i zmuszono do przejścia pieszo z naszymi rzeczami przez granicę, tam przewieziono nas do innego autobusu i nietrudno się domyślić, że było to dużo Mniej komfortowe. →
Z usług „Accord Tour” (AT) korzystałem po raz drugi, więc stać mnie na porównanie organizacji trasy w dynamice i znalezienie momentów systemowych, odrzucając zbiegi okoliczności i zbiegi okoliczności. Zarezerwowałem wycieczkę z pięciomiesięcznym wyprzedzeniem, kiedy zacząłem planować wakacje. →
Wycieczkę zakupiono w dużym biurze podróży w Charkowie - „Bronnikova Travel Agency”, co pozostawiło całkiem przyjemne wrażenie. Czytałam negatywne opinie o „porozumieniu” przed wyjazdem i nawet gdy 21 sierpnia (a bilety były na 24 i musiałam rano wyjechać) moje dokumenty z wizą wyszły z konsulatu i przed 23, kiedy Otrzymałem je i sam bilet, było jak na igłach. →
W lipcu 2012 roku wyruszyła w trasę „Marine Colors of Bulgaria”. Były oczywiście wady. Dotyczy to wyżywienia i zakwaterowania, ale nie chcę o tym mówić. Przewodniki bardzo mi się podobały. Chociaż wszystkie dziewczyny są młode, ale bardzo odpowiedzialne, opiekowały się turystami jak małymi dziećmi. →
Mogę powiedzieć, że jestem podróżnikiem z „doświadczeniem”. Po raz pierwszy pojechałem z tą firmą – niektórzy to chwalili. Trasa jest dobra, ale przewodnik - Anna Budnikova - nie jest na równi. Miła i uprzejma dziewczyna, ale istota absolutnie nieśmiała i bezradna. Przeczytała nam do końca jakieś bzdury z błędami i zastrzeżeniami - lepiej, żeby milczała. →
Chcę opowiedzieć o wycieczce autobusowej firmy Accord-Tour, której nie mieliśmy szczęścia odwiedzić. Wrażenie z wycieczki to test na przetrwanie. W mojej głowie pozostały tylko wspomnienia autobusu i toalet na drodze. Kiedy kupowałem wycieczkę, nawet nie przyszło mi do głowy, aby poprosić o wydruk wycieczki na czas. →
Zastanów się, czy można latać z tą firmą. Kupiliśmy wycieczkę grupową Miasto-bajka, miasto-marzenie… Budapeszt + Paryski Disneyland, ale dostaliśmy solidne nerwy. Węgry: przywieźli do hotelu, a INFOLISTA mówi o 08:30 - Spotkanie przy sali wystawowej sztuki współczesnej na Placu Bohaterów, czyli sam jej szukasz - BEZ PRZEWODNIKA - gdzie jest i tak każda wycieczka, dostał gdzieś sam poszedł do hotelu. →
Zastanów się, czy można latać z tą firmą. Kupiliśmy wycieczkę grupową Miasto-bajka, miasto-marzenie… Budapeszt + Paryski Disneyland, ale dostaliśmy solidne nerwy. Węgry: przywieźli do hotelu, a INFOLISTA mówi o 08:30 - Spotkanie przy sali wystawowej sztuki współczesnej na Placu Bohaterów, czyli sam jej szukasz - BEZ PRZEWODNIKA - gdzie jest i tak każda wycieczka, dostał gdzieś sam poszedł do hotelu. →
W „ACORD TOUR” zamówiliśmy trasę „Wielka ósemka…” z wyjazdem 28.07.2012. Wyjazd został zaplanowany od początku roku. Wszystkie dokumenty do uzyskania wizy Schengen zostały wcześniej przesłane do „AKORDU WYCIECZKI”. Dwa tygodnie temu otrzymaliśmy informację, że zamówiona przez nas wycieczka jest odwołana (bez wyjaśnienia). →
Ogromne podziękowania dla naszego towarzyszącego Tarasowi Shpekowi, który wykonał znakomitą robotę, pokazał, że jest osobą kompetentną, wykształconą, umiejącą znaleźć wspólny język z ludźmi, doskonale posługującą się językiem literackim. →
|