Recenzja biura podróży Аккорд-тур Туроператор (Lwów)

Z Accord Tour „Kraków i Praga – super blitz”

Autor:
Data zakupu usługi: 20 marta 2012
Pisemny: 29 może 2012
7.0
Biuro podróży: Аккорд-тур Туроператор (Lwów)
Typ usługi: экскурсионный тур

Od 22.05.2012 do 26.05.2012 lot 136, lider Lidia Medvedeva, wyruszyliśmy w trasę C Accord-tour "Kraków i Praga - super blitz".

Co nam się podobało:

Kierowcy biegle mówili po polsku i pewnie porozumiewali się z celnikami. Nie było problemów z przekroczeniem granicy.

Przystanki sanitarne z bezpłatnymi toaletami były dość częste.

Dobrze, że wszystkie wycieczki w Polsce odbywają się pierwszego dnia, jest mniej przesiadek, więcej czasu zostaje na Pragę.

Wycieczka krajoznawcza po Krakowie obejmuje historyczne centrum miasta, Uniwersytet Jagielloński, Wawel, prawie wszystkie najlepsze zabytki starego Krakowa.

Dobry hotel w Krapkowicach, wygodne łóżka, prysznic i toaleta w pokoju, balkon, dobre śniadanie.

Poranny transfer do Pragi, przewodniczka Anna od razu pokazała dobry kantor, kantynę, darmowe toalety.

Miła wycieczka krajoznawcza po starym mieście. Niestety Zamek Praski z jakiegoś powodu nie jest objęty ani wycieczką krajoznawczą, ani wycieczką fakultatywną.

Dobry hotel w Pradze, dzielnica Barrandov, 30 minut tramwajem do centrum.

W pokoju znajdują się wygodne łóżka, łazienka, prysznic, suszarka do włosów. Doskonałe śniadanie.

Następnego dnia nie pojechaliśmy do Karlowych Warów, cały dzień poświęciliśmy na zwiedzanie Pragi, bo jest wybór. Ale jeśli pojedziesz, nie zobaczysz Pragi. Nie będzie czasu.

Trasę opracowaliśmy wcześniej sami, czytając recenzje turystów w Internecie.

Zamek Praski, Katedra św. Vitta, Hradcany, Loreta, wzgórze Petřín z wieżą Eiffla, wyspa Kampa, Vaclavak, ogród Wallensteina, kolano dzika z ciemnym piwem „u Ferdynanda”… Morze wrażeń!

Jednak turyści, którzy pojechali do Karlowych Warów, również byli bardzo zadowoleni.

Co nie podobało się:

Autobus Neoplan Borini jest najwyraźniej stary, siedzenia są niewygodne, nie ma gdzie postawić nóg, kolana opierają się o oparcia siedzeń, niektóre oparcia siedzeń nie są zamocowane i spadają na sąsiadów. Musiałem nie spać, ale drzemać w krzywym stanie.

W Krakowie kierowcy przyjechali późno, choć istniały wszelkie możliwości wcześniejszego wyjazdu z postoju na noc. Z powodu opóźnienia wygłodniała i zaspana grupa została od razu wysłana na długą wycieczkę krajoznawczą.

Lider grupy nie dał czasu na pójście do toalety po drodze, rozmienienie pieniędzy czy zjedzenie śniadania.

Widać, że w tym stanie już trochę nie dorównywaliśmy urokom Krakowa.

Bezpośrednio po zwiedzaniu miasta i Wawelu miała się odbyć wycieczka fakultatywna „Klejnoty Korony Polskiej” w cenie 18 euro od osoby, wskazanej w programie zwiedzania. Jednak lider grupy nie złożył w terminie zgłoszenia do polskiego przewodnika. Aby nie zwracać pieniędzy, grupę prowadzono szybko korytarzami z gobelinami. Wkrótce turyści zdali sobie sprawę, że wycieczka to nie to samo, ale nie było już siły ani chęci dowiedzenia się czegokolwiek. Przywódca obwiniał przewodnika.

Po wycieczce musiałem też na własną rękę poszukać toalet, kantorów i niedrogich kawiarenek.

Dobrze, że przygotowaliśmy się trochę wcześniej w Internecie.

Wieczorem kierowcy „ominęli” w ciemności hotel w Krapkowicy i przez półtorej godziny krążyli po okolicznych wsiach.

Najwyraźniej ani kierowcy, ani kierownik nie myśleli o tym, żeby zadzwonić do hotelu i wyjaśnić drogę.

W efekcie zameldowaliśmy się w hotelu dopiero o 23.30, a wstanie, śniadanie - o 7 rano, wymeldowanie - o 8 rano.

Doba hotelowa w hotelach zgodnych ze standardami europejskimi rozpoczyna się o godzinie 14:00. Ale po wycieczce, która zakończyła się o godzinie 18:00, nikt nie pomyślał o zakwaterowaniu nas w hotelu. Część grupy wraz z liderem i dwoma kierowcami wybrała się na przejażdżkę łodzią po Wełtawie. I dopiero po powrocie łyżwiarzy wszyscy udali się do hotelu. Ponownie o 23:00. Nie marzyłam nawet o wieczornej Pradze!

W Pradze szef grupy rozdysponował miejsca w hotelu w tak cudowny sposób, że dwóm małżeństwom zabrakło pokoi dwuosobowych. I nie znalazła nic lepszego niż zaproponowanie dwóm mało znanym parom małżeńskim zamieszkania razem w pokoju czteroosobowym !!

Po naszej zdecydowanej odmowie musiała zadzwonić do już osiadłych turystów i poprosić ich, aby ponownie zeszli do recepcji z rzeczami i kluczami w celu ponownego rozdysponowania pokoi!

W efekcie kierowcy, choć skrzypiąc, zgodzili się wraz z turystami przenieść się do pokoju czteroosobowego i problem został rozwiązany, kosztem utraty dwóch cennych godzin snu i naszych komórek nerwowych. I znowu wzrost o 7 rano.

Ogólne wrażenie:

Wyjazd bardzo nam się podobał, pomimo pewnych niefortunnych niedopatrzeń ze strony „grupy towarzyskiej”.

Wycieczka jest bardzo intensywna i męcząca, dwie nocne wycieczki, ale dni poświęcone są wyłącznie wycieczkom i w tak krótkiej wycieczce i za stosunkowo niewielką cenę można wiele zobaczyć.

W przeddzień wyjazdu nasz pociąg przyjechał do Lwowa rano, a wyjazd na wycieczkę był dopiero o 20:00, co dało nam możliwość samodzielnego zobaczenia zabytków Lwowa.

Wspaniałym dodatkiem była wycieczka krajoznawcza z Accord-tour po Lwowie ostatniego dnia wycieczki.

Ogólnie ciekawa i pełna wrażeń wycieczka. Dzięki Accord najprawdopodobniej zaplanujemy z nim naszą kolejną podróż. Mamy nadzieję, że następnym razem pilot będzie bardziej profesjonalny.