Recenzja biura podróży Аккорд-тур Туроператор (Lwów)

Nigdy nie kontaktuj się z organizatorem wycieczek „Accord-tour”!!!

Autor:
Data zakupu usługi: 27 kwiecień 2016
Pisemny: 04 listopad 2016
1.0
Biuro podróży: Аккорд-тур Туроператор (Lwów)
Typ usługi: экскурсионный тур, оформление визы

Wszystko zaczęło się od tego, że wraz z mężem kupiliśmy i zapłaciliśmy 100% za 10-dniową wycieczkę „Co ludzie myślą w Paryżu” w maju tego roku, która miała odbyć się od 24.09.2016. 31 sierpnia przydzielono nam dane biometryczne w ambasadzie czeskiej, jednak 2 dni wcześniej Accord odwołał tę wycieczkę z powodu rzekomego braku kandydatów. Jako alternatywę wytrwale oferujemy gwarantowaną wycieczkę „Wszystko o czym marzę to Paryż” przez 9 dni od 25.09.16.. Wierząc w przyzwoitość organizatora wycieczek, zgadzamy się.

Ale jeśli chodzi o biometrię, w centrum wizowym ambasady francuskiej wysłano nas już 13 września, doskonale wiedząc, że ten okres może nie wystarczyć na terminowe wydanie wizy. Było jeszcze 12 osób takich jak my, z tej samej trasy, z tym samym zastępcą.

W wyniku zaniedbania, któremu Accord Tour kategorycznie zaprzecza, wydarzyły się następujące rzeczy:

1. Wydanie wiz zostało opóźnione o 2 dni po rozpoczęciu wycieczki;

2. Część nowo utworzonej grupy, do której nas dołączyliśmy, która miała wielokrotne wizy do Schengen, w ilości 11 osób wyjechało bez nas;

3. Jesteśmy 14 osób wieczorem 26.09.16. we Lwowie wsadzono ich do małego autobusu, żeby dogonić tych, którzy wyjechali aż do Frankfurtu. Oznaczało to, że podróżowaliśmy również nocą, chociaż nie mieliśmy wycieczki nocnej, co wpłynęło na koszt wycieczki.

4. W nocy z 26 na 27 września w Niemczech autobus został zatrzymany przez grupę „przechwytującą”, samochód został dokładnie sprawdzony przez rzeczoznawców technicznych i aresztowany ze względu na jego niezdatność techniczną do eksploatacji na terenie Unii Europejskiej, oraz my, pasażerowie, byliśmy poddawani wielokrotnej kontroli granicznej i upokarzającemu policyjnemu „szmonowi”;

5. 14 zmęczonych i głodnych ludzi spędziło noc w zimnym opuszczonym hangarze dawnego posterunku granicznego, gdzie nie było nawet miejsca do siedzenia, nie mówiąc już o toalecie czy kawiarni.

6. Następnego dnia, bliżej kolacji, odebrał nas autobus, który specjalnie przyjechał z Pragi. Zabrał nas do Frankfurtu, gdzie spotkaliśmy się o 16-30 z pierwszą grupą, która składała się tylko z 11 osób, czyli spędziliśmy dzień w autobusie. Ale zamiast przeprosin i sympatii od towarzyszącego grupie Andreya Prudivusa, otrzymaliśmy nietaktowność i chamstwo. Okazuje się, że tylko my jesteśmy winni wszystkich kłopotów i powinniśmy podziękować, że nie wylądowaliśmy w niemieckim więzieniu. Co więcej, powiedziano nam, że nie możemy liczyć na żadne odszkodowanie, nawet jeśli pójdziemy do sądu, bo rzekomo spóźniliśmy się z wnioskiem o wizę.

Zostaliśmy okradzeni z 2 dni odpoczynku, 2 noclegów w hotelach ze śniadaniem, ponieśliśmy koszty materialne związane z ponownym wystawieniem dokumentów (dostarczenie biletów kolejowych, wyciągów bankowych, zaświadczeń od notariusza, rezerwacja hotelu), nie widzieliśmy ani Polski, ani Niemiec , chociaż były częścią trasy. Sama wycieczka nie jest na czas, nie jest zbilansowana i źle zorganizowana. A co najważniejsze, Accord Tour i jego pracownicy plują nam w dusze. Działalność polegająca na odbieraniu pieniędzy klientom i nie świadczeniu odpowiednich usług jest oszukańcza i nieodpowiedzialna.

biznes. Takich touroperatorów na rynku nie powinno być. Nigdy nie kontaktuj się z organizatorem wycieczek "Accord Tour"!!!