Okropny hotel!

Pisemny: 23 sierpień 2011
Czas podróży: 5 — 15 sierpień 2011
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 1.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 1.0
Odpoczywał w hotelu od 5 do 15 sierpnia. Okropny hotel! Na począ tek zarezerwowaliś my pokó j jeszcze w maju, a kiedy tam dotarliś my, byliś my zachwyceni wiadomoś cią , ż e nie ma wolnych pokoi. Zaproponowano nam zamieszkanie przez 4 dni, najpierw w jednym pokoju, potem w drugim. Naturalnie byliś my przeciw....sprawa został a rozwią zana na okoł o 40 minut, w tym czasie postanowił em przeczytać ksią ż kę recenzji. . . po jej przeczytaniu chciał em zgrabić i stamtą d uciec, recenzje był y tylko negatywne. I sprawa został a rozwią zana....już zaczę liś my domagać się rozmowy osobiś cie z dyrektorem hotelu. . . w koń cu dodzwonił się do niej administrator (dyrektor okazał się kobietą ) i podał nam telefon. Tutaj nie powstrzymywaliś my się i powiedzieliś my wszystko, co myś limy.... od razu znaleź liś my wolny pokó j. Pokó j jest dobry, wszystko co był o obiecane - wszystko tam był o. Jedyne, co był o straszne, to poś ciel, któ ra kiedyś był a biał a. . czy nie, otwierają drzwi swoim kluczem....na począ tku to był o niezwykł e, a potem stał y się dla nas jak rodzina) Ś pisz rozł oż ony jak gwiazda lub siedzisz w toalecie. . . a potem pojawia się - już praktycznie czł onek Twojej rodziny. . . Administratorzy nigdy nie byli na miejscu, cał y czas musiał em czekać aż oddadzą /odbiorą klucz. Teren hotelu wydaje się być strzeż ony, duż o straż nikó w, ale każ dy moż e bez problemu wejś ć na teren, a nawet udać się do hotelu.
Odż ywianie. Codziennie to samo. . . bardzo denerwują ce. Niech się pysznie ugotuje, ale kanapki z gotowaną kieł basą i gotowaną kieł basą nie moż na zjeś ć przez 10 dni na ś niadanie, a na obiad - to samo smaż one mię so, gulasz warzywny i kilka sał atek. Kilka razy podawali arbuzy i niedojrzał e nektarynki. Ż adnych lokalnych owocó w, sokó w, sł odkich wypiekó w. . .
Plaż a jest blisko. . . i faktycznie trzeba przejś ć przez sosnowy zagajnik. . Są wszę dzie!!! ! ! Podobno w Pitsundzie nie sł yszeli o latarniach… Wieczorem spacerujesz w ciemnoś ciach i masz nadzieję – a co, jeś li bę dziesz miał szczę ś cie i nie nadepniesz na lokalną niespodziankę . W mieś cie, w rezerwacie, na alei… krowy i konie w Pitsundzie wę drują swobodnie, gdzie chcą . Codziennie na morzu był y fale i musiał em iś ć na centralną plaż ę , któ ra znajduje się w zatoce… gdzie morze jest bardzo czyste i zawsze spokojne. Codziennie widywaliś my tam delfiny.

Ceny Achowskie . . arbuz - 20 rubli za kg, winogrona - 100 rubli, brzoskwinie - 80, pomidory - 80 itd. Wszystkie kawiarnie mają te same ceny… i też wygó rowane. I musiał em iś ć do kawiarni, ponieważ obiecano nam obiad od 18 do 20 godzin, ale potem wszyscy wczasowicze zostali podzieleni na 2 grupy - niektó rzy jedli od 18 do 19 godzin, inni od 19 do 20 godzin.
Był em niezadowolony z reszty. . . Nigdy bym nie pomyś lał , ż e w naszych czasach moż e być taka usł uga, a raczej jej brak. Nie radzę nikomu odpoczywać w Abazgii.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał