10 dni bólu...

Pisemny: 27 wrzesień 2016
Czas podróży: 13 — 22 wrzesień 2016
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 1.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 2.0
Patrzą c w przyszł oś ć już tam nie jeż dż ę i nikomu nie radzę , tylko zł e emocje z pensjonatu! A teraz bardziej szczegó ł owo:
Transfer został wykonany na zabitych minivanach. Czujesz się jak bydł o idą ce do rzeź ni. Wprowadziliś my się.13 wrześ nia. Pokó j z widokiem na morze. 5 pię tro. W pokoju nie był o Wi-Fi, musiał em cał y czas wychodzić na balkon, ż eby zł apać chociaż trochę sygnał u, podczas gdy prę dkoś ć internetu pozostawia wiele do ż yczenia. Czę sto po prostu odcinano prą d w cał ym pensjonacie, panowie, to bardzo denerwują ce. . . Potem o 5 rano telewizor wł ą czał się sam, wię c co wieczó r trzeba był o go odł ą czyć od sieci, ale to też nie pomogł o. o tej samej 5 rano wł ą czono klimatyzator...cudownie wstawać o 5 rano każ dego dnia odpoczynku...
Ocheg wiele osó b chorował o na wirusa, prawie wszyscy w pensjonacie „gó wno”. Na szczę ś cie moja ż ona wzię ł a niezbę dne tabletki na wakacje, a dla nas okres choroby trwał okoł o jednego dnia. Byli tacy, któ rzy trzymali swoje dziecko na kropló wce przez dwa dni w miejscowym szpitalu. Na tym morzu PPC ś mierdzi jak… w powietrzu czuć zgniliznę , przy wietrznej pogodzie zapach się nasilał . Plaż a jest kamienista, są leż aki i zadaszone miejsca, w któ rych moż na ukryć się przed sł oń cem.

Ze mną starsza kobieta został a usadowiona w pokoju na parterze, ską d był widok na ś cianę i dziką wilgoć . Poprosił a o przeniesienie do innego pokoju, na 6 dni postę powania sprawa zakoń czył a się tym, ż e miał a resztę dni na „spacer” po sektorze prywatnym na wł asny koszt. Administracja hotelu odpowiedział a organizatorowi wycieczki, ż e kobieta jest awanturnikiem, awanturnikiem i nieodpowiednim. Oszczerstwo! Administracja pensjonatu wł aś nie wpadł a mi w oczy. . .
W tym pensjonacie jest winda na plaż ę , nawet dział a. Ale w ś rodku olej maszynowy wycieka z gó ry wszę dzie na ś cianach, zabrudzone ubrania...uważ aj =(
Pię kna przyroda, ale to nie zasł uga pensjonatu.
Jedzenie jest takie samo. Jedliś my trzy posił ki dziennie i za każ dym razem na ś niadanie, obiad i kolację podawali te same dania w bufecie z minimalnymi ró ż nicami...5 dnia nie mogł em patrzeć na to cał e "obfitoś ć " potraw...My też serwowane "wł asne" wino, rzadkie ś mieci, nie pij. Kiedyś miał am muchę w sał atce....Muchy generalnie latają nad bufetem i siadają na jedzeniu, nikt się z nimi nie kł ó ci. . A ty jesteś fajnym wczasowiczem, ukł adaj wię cej i jedz czę ś ciej. . .
Sam pokó j normalny, materace nowe no có ż strasznie TWARDE. Plecy bolał y mnie już drugiego dnia i trwał o to do koń ca „odpoczynku”.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał