Hotel o doskonałej lokalizacji.

Pisemny: 30 październik 2016
Czas podróży: 16 — 26 październik 2016
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 7.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 8.0
Ogó lnie hotel mi odpowiadał , choć ma swoje plusy i minusy.
Gł ó wnym plusem jest lokalizacja w samym centrum miasta, tutaj wszystko jest skoncentrowane w zasię gu spaceru. Cał e ż ycie nocne Pattaya kipi w centrum. Po prostu chciał a to zobaczyć . W pobliż u liczne sklepy, gabinety masaż u, kantory wymiany walut, 5 minut do plaż y. Chociaż Central Pattaya Beach jest uważ ana za brudną , zanurzyliś my się tam kilka razy. Tuk-tuki kursują obok hotelu. Opł ata wynosi 10 bahtó w za osobę , jeż dż ą do pó ź na. Hotel znajduje się w drugiej linii. To jest ulica jednokierunkowa. Aby dostać się na molo i Walking Street, trzeba zejś ć ulicą plaż ową nad morze.
Budynek hotelu jest kapitał em. We wnę trzu wykorzystano kamień , drewno, lustra. Gł ó wną wadą jest to, ż e od dawna nie był o naprawy. Na ś cianach są przecieki. A takż e nadszedł czas, aby usuną ć już tlą cy się dywan. W recepcji zostaliś my przywitani uś miechem. Lobby jest duż e i klimatyzowane. Z czę ś cią wypoczynkową . Na pierwszym pię trze znajduje się ró wnież restauracja, ś niadanie był o wliczone w cenę .

Nie mogę powiedzieć , ż e ś niadania są obfite, ale nie wyjdziesz też z bó lem gł owy. Mę ż owi brakował o dań mię snych. Podano kieł baski, a takż e dania tajskie z mię sem i warzywami (mię so w cienkich plasterkach, wszystko inne to cebula, marchewka i inne warzywa). Istnieją trzy rodzaje owocó w: arbuz, ananas i smocze oko. Omlet z ró ż nymi dodatkami smaż ony jest na otwartym tarasie restauracji.
Co mnie ucieszył o, to przestronny pokó j z widokiem na morze. Mieszkaliś my na 11. pię trze, zarezerwowaliś my pokó j typu superior. Przestronny, jasny, z przepię knym widokiem z okna. W pokoju jest doś ć gł oś na klimatyzacja, minibar, telewizor, telefon, suszarka do wł osó w, sejf i mał y czajnik. Wygodne ł ó ż ko, szafa i toaletka.
Niezbyt zadowolony z jakoś ci i stanu kanalizacji. Plamy w ł azience, na kafelkach. Ciepł a woda w ł azience nigdy nie był a gorą ca, ledwo ciepł a. Chociaż w tym gorą cym klimacie to wystarczy. Sprzą tanie w pokoju jest kiepskie. Już po przyjeź dzie zauważ yliś my drobne zanieczyszczenia na dywanie, kurz na pó ł kach.
Ale te minusy nie zepsuł y nam wakacji, bo podró ż , któ rą odbyliś my, był a bardzo urozmaicona. Ponieważ pojechaliś my do Pattaya po raz pierwszy, na resztę przygotowaliś my się z wyprzedzeniem. Organizują c wycieczki zwró ciliś my się do lokalnej firmy Nika Travel, któ ra został a mi polecona jako odpowiedzialna firma z dobrymi cenami. Nie braliś my pod uwagę operatora, mieliś my już doś wiadczenie, gdy kupowaliś my w hotelu od przewodnika pierwszego dnia, potem okazał o się , ż e przepł aciliś my doś ć duż ą kwotę , pojechaliś my na 40 osó b, co jest bardzo niewygodne!
Jeś li chodzi o program wycieczek, Pattaya bardzo mi się podobał a, z powodu braku czasu odwiedziliś my tylko niewielką czę ś ć wycieczek. Z podziwem nad rzeką Kwai, zoo Khao Kheo, Koh Samet, Bangkok.

Koh Samet mnie podbił . Zabrano nas na przytulną plaż ę , gdzie mogliś my usią ś ć na leż akach. Tutaj na plaż y znajduje się bar i restauracja z widokiem na morze. Ale nie zatrzymaliś my się tylko na jednej plaż y. Przewodnik da nam mapę , podpowie, co jeszcze warto odwiedzić na wyspie. Wypoż yczyliś my motocykl (400 bahtó w). Nie ma takiego ruchu jak w Pattaya i prawa nie są potrzebne. I poszliś my na plaż e. Przejechaliś my cał ą wyspę , zobaczyliś my wiele plaż , platform widokowych, ś wią tynię , port i dż unglę . Ma mię kki biał y piasek i ciepł e bł ę kitne morze.
W Bangkoku nie zwiedziliś my Pał acu Kró lewskiego, ponieważ był on zamknię ty na okres ż ał oby, tylko znajdował się w innej ś wią tyni. Miasto mi się podobał o. Ogromne, duż o betonu, duż e skupiska tygrysó w, biedne kwatery wzdł uż kanał ó w i oczywiś cie bogato zdobione ś wią tynie.
Polecam Khao Kheo wszystkim. To morze pozytywó w z komunikowania się ze zwierzę tami. Widział em tego samego kota niedź wiedzia - binturong.
Najbardziej intensywnym programem dla mnie był a wycieczka do Kwai. Droga oczywiś cie jest dł uga, ale noc spę dzona nad rzeką w dż ungli jest tego warta. Przyroda jest tu niesamowita i cicha, sł ychać tylko szum i przepł yw rzeki. Dotarliś my zaraz po porze deszczowej, wię c w wodospadach był o duż o wody. Mó wią , ż e na wiosnę prawie wysychają .
Tak wię c emocje na naszej wyprawie przyniosł y wycieczki, a nie hotel. Mó j wniosek jest taki, ż e w Pattaya wystarczy niedroga tró jka, aby zostać na noc i zostawić rzeczy. 10 dni to bardzo mał o jak na taki kraj, został bym na miesią c!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał