Wycieczka na wyspę Capri przez Neapol i Pompeje

08 Moze 2017 Czas podróży: z 01 Wrzesień 2011 na 01 Wrzesień 2011
Reputacja: +93
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Aby wybrać się na wycieczkę z Anzio na wyspę Capri przez Neapol z przystankiem w tragicznie sł ynnych Pompejach, musieliś my wstać o 3:30. Ś niadanie - sucha racja (buł ka, jabł ko, woda), wyjazd do Neapolu o 4:00. Na począ tku chciał em ograniczyć się do zwiedzania Neapolu i Pompejó w i nie chciał em jechać na wyspę Capri, ale potem mimo wszystko zdecydował em i zrezygnował em z pienię dzy (48 €).

Pospaliś my trochę w drodze, ao 7:15 zatrzymaliś my się na ś niadanie na stacji benzynowej na przedmieś ciach Neapolu. Kupił em dwa bajgle z marmoladą (cornetto) za 2.6 € i zjadł em ś niadanie na peronie przy autobusie z widokiem na Wezuwiusz.

Weszliś my do miasta io 8:00 odebraliś my przewodnika - starą Wł oszkę . Jechaliś my przez wzgó rza, ską d widać odległ e miasto. O 8:15 zatrzymaliś my się na tarasie widokowym, ską d wyraź nie widać zatokę i nadmorską czę ś ć miasta.


Nastę pnie przejechaliś my ulicami, poszliś my trochę i o godzinie 9 dotarliś my na Plac Referendum - z jednej strony Pał ac Kró lewski,

naprzeciwko znajduje się bazylika San Francesco di Paola.

Potem udaliś my się do Galerii Umberto, gdzie moż na zrobić zdję cie na swoim znaku zodiaku (mozaika podł ogowa),

i o 9:30 zamieniliś my się w sklep z pamią tkami i alkoholem, gdzie chę tni kupili prawdziwe limoncello.

Okoł o 10:00 pojechaliś my do Pompejó w, najpierw mijaliś my stare neapolitań skie domy, zniszczone w czasie wojny, potem z wiaduktu widać był o nowoczesne drapacze chmur miasta. Wyjechaliś my poza miasto z widokiem na tajemniczo spokojny Wezuwiusz.

Przybyliś my do Pompejó w o 10:30 i od razu udaliś my się na wykopaliska.

Wraż enie jest nudne, był o gorą co, pod stopami był wulkaniczny pył .

Czasami był y tł umy zagranicznych turystó w i grupom trudno był o rozejś ć się po wą skich uliczkach.


O 12:00 opuś ciliś my wykopaliska, obiad zapowiedziano przed 13:00. Usiedliś my w kawiarni, moż na był o wzią ć kompleks, ale pizzę dla dwojga wzię liś my za 7 € (+1 € za obsł ugę ). Wę drowaliś my po rynku z pamią tkami przez pó ł godziny, poznaliś my mał ż eń stwo rosyjskich sprzedawcó w.

O 13:30 wyjechaliś my z Pompejó w. Dotarliś my do portu w Neapolu i wszyscy otrzymali bilety na ł ó dź na Capri.

O 14:40 wypł ynę liś my. Usiadł em na gó rnym pokł adzie, ską d miał em dobry widok na Neapol i przedmieś cia, Wezuwiusz, a potem zbliż ają cą się wyspę Capri. Przewodnik powiedział , ż e ojciec Capri wyglą dał z profilu jak twarz kobiety, ale dla mnie (i nie tylko) bardziej przypominał a gł owę krokodyla.

O 15:40 popł ynę liś my na Capri.

Czę ś ć grupy natychmiast popł ynę ł a ł odzią wzdł uż wyspy, reszta i ja miał em wolną godzinę .

Ktoś poszedł na miniaturową kamienistą plaż ę

i kupił em puszkę piwa i poszedł em na spacer wą skimi uliczkami.


Potem postanowił em coś przeką sić , kupił em kolejną puszkę piwa i wzią ł em jedno panino (zawirowane ciasto z serem i kieł basą w ś rodku) z kawiarni Augusto. I usiadł przed kawiarnią przy jednym ze stolikó w, postanowił zł apać wi-fi. Kelnerka podeszł a i mnie wyrzucił a. Najpierw pokazał em papierową torbę z logo ich kawiarni, potem udawał em, ż e nie rozumiem. Zadzwonił a do innej kelnerki poliglotki, zorientował a się , ż e jestem Rosjanką , ale zlitował a się i pozwolił a mi usią ś ć .

O 17:00 wjechaliś my kolejką linową , podjazd trwał okoł o 3.5 minuty.

Usiadł em przy oknie i sfilmował em cał e wejś cie.

Taras widokowy na koń cu kolejki linowej oferuje wspaniał y widok na miasto, morze itp.

Spacerował em po ulicach, mijają c drogie butiki i luksusowe hotele,

potem doszliś my do parku Giardini di Augusto. Mał y spacer po parku,

wyglą dał z klif , a o 18:00 zjechaliś my kolejką linową i znowu wolna godzina.

Od 19:10 do 20:00 pł ynę liś my z powrotem na ł odzi. Ł ó dź był a innego typu, bez gó rnego otwartego pokł adu, a my siedzieliś my w ś rodku jak w samolocie, trzy rzę dy. Nawiasem mó wią c, gwizdek silnika był mniej wię cej taki sam.

Przybywają c do Neapolu, wypiliś my wino w autobusie z okazji wczorajszych urodzin przewodnika. O 23:20 wró ciliś my do Anzio.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią