Szkoda, że ​​wakacje minęły tak szybko

Pisemny: 7 sierpień 2016
Czas podróży: 21 — 23 lipiec 2016
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 10.0
Czystość: 8.0
Infrastruktura: 9.0
Zatrzymaliś my się w tym hotelu przez przypadek. Jechaliś my do innego, tań szego hotelu, po drodze zadzwonił do nas administrator i powiedział , ż e coś tam eksplodował o (! ) Dobry począ tek wakacji)) A potem przypomniał em sobie, ż e rok temu nasi moskiewscy przyjaciele zatrzymali się w Tawrydzie i , o dziwo byli usatysfakcjonowani (choć moż e to tylko nasi znajomi, któ rych trudno zadowolić ).
Wię c dotarliś my do hotelu, robił o się ciemno. Oczywiś cie ceny nieco wzrosł y w cią gu roku, ale nie krytycznie. Są pokoje z widokiem na morze, są też tań sze z widokiem na kolejkę linową . Umieś cili nas w standardowym pokoju, nasi znajomi mieli junior suite. W naszym pokoju był o wszystko: kabló wka z 60 rosyjskimi kanał ami, sejf, Wi-Fi, prysznic z radiem, czajnik, sztuć ce, mikrofaló wka, ogromna lodó wka, ogromne ł ó ż ko, rozkł adana sofa, ż elazko, suszarka do wł osó w , balkon ze stoł em i drewnianymi krzesł ami. Junior suite miał też mał y aneks kuchenny, ale i tak byliś my zadowoleni, duż o ł atwiej nas zadowolić ))
Niestety w samym hotelu nie ma restauracji, ale nie jest to konieczne, ponieważ najbliż sza kawiarnia znajduje się w odległ oś ci spaceru. Nastę pnego dnia od razu wybraliś my się na przejaż dż kę kolejką linową i odkryliś my restaurację Cousteau na szczycie kolejki, a wieczorem wybraliś my tradycyjną promenadę wzdł uż nasypu, któ ra jest oddzielona od hotelu kilkoma schodkami i kawiarnie poś rednie „Marina” i, jak się wydaje, „Victoria”. W "Marinie" porcje nie był y dla dzieci, ale "Cousteau" zapadł o w pamię ć za wł oskie menu, talerz seró w, krymskie wino butelkowane z korkiem, wspaniał y widok z tarasu i nienaganną obsł ugę .

Po poł udniu hotel zarezerwował wycieczkę do Massandry, ja też chciał em iś ć do ich fryzjera, ale do wycieczki został o okoł o pó ł godziny, a my chę tnie poszliś my zrobić zdję cia w hotelowym ogrodzie zimowym.
Marmurowe schody, wysokie sufity i inne arystokratyczne otoczenie skł onił y nas do zastanowienia się nad datą budowy tego hotelu. Okazuje się , ż e został zbudowany już w 1875 roku i nosił nazwę Rosja. Myś lę , ż e ze starego budynku pozostał tylko hol i schody z biał ego marmuru, szkoda, ż e ​ ​ nazwa się nie zachował a, a szkoda, ż e ​ ​ wakacje szybko minę ł y. .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał