Strasznie jest pamiętać...

Pisemny: 6 sierpień 2013
Czas podróży: 4 — 7 może 2013
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 4.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 4.0
Mó j mą ż i ja bardzo kochamy Krym o każ dej porze roku, przyjeż dż amy co najmniej 8 razy w roku na 3-7 dni. Od dawna marzyliś my z mę ż em o wypoczynku w sowieckim sanatorium z dobrą bazą medyczną i zdrową dietą , ponieważ odpoczywaliś my gł ó wnie w dobrych hotelach lub wynajmowaliś my wygodne mieszkanie z dobrym remontem. Na jednej z witryn dowiedzieliś my się o sanatorium Kurpaty, podobno najlepszym uzdrowisku na Krymie. Zdecydowaliś my się wyjechać na majó wkę z dzieckiem w wieku 9 lat, przewidują c nadchodzą ce wakacje relaksacyjne poł ą czone z regeneracją , zarezerwowaliś my apartament dwupoziomowy za 1120 UAH/dobę z 3 posił kami dziennie.
To, co nastą pił o pó ź niej, był o koszmarem! W recepcji otrzymaliś my klucze do 3 pokoi do wyboru. Powiem, ż e wybó r jest trudny, bo mimo silnego zmę czenia od drogi i chę ci szybkiego zameldowania byliś my w szoku. Wszystkie pokoje brudne, potł uczone szkł o i lustra, wybite drzwi itp. W pokoju pachnie myszami i mocz, kurz wszę dzie, meble stare i brudne, na wszystkich ś cianach wiszą ciemne zakurzone lustra, zamiast poś cieli są porwane cerowane szmaty, materace brudne od rozwodó w i plam. Spał em w ubraniach! W naszym pokoju naliczyliś my 3 sztuki. stare sowieckie radia, któ re nie dział ają i wiszą w najbardziej nieoczekiwanych miejscach. Krany pł yną , w nocy wsł uchujesz się w nieustanny odgł os spadają cych kropel, samo pomieszczenie jest ciemne i tworzy przygnę biają cy, depresyjny nastró j. Telefon nie dział a. A to jest pokó j typu deluxe. Codzienne sprzą tanie pokoju w ogó le nie jest zapewnione, jak rozumiem. Martwe ptaki i owady leż ą na balkonie z pię knym widokiem na morze.
Widzą c ten horror, poszliś my na przyję cie, aby odebrać nasze pienią dze, do czego administrator zapewnił , ż e najpierw wszyscy się bali, a potem po 2 dniach przyzwyczaili się ! ! ! Obiecali, ż e zwró cą pienią dze w cią gu 2 dni, jeś li się „nie przyzwyczaimy”!

Sam budynek jest w bardzo zaniedbanym stanie. Ś ciany w 70% to szkł o, któ re pę ka od 30 lat i jest bardzo brudne, prawie nie przepuszcza promieni sł onecznych. Budynek jest okrą gł y, poś rodku znajduje się studnia szybowa na cał ą wysokoś ć budynku. Ciemne wą skie korytarze w kole ze stał ym uporczywym zapachem moczu.
Ogó lny spektakl przypominał reaktor ją drowy w Czarnobylu po wybuchu!
Osobno powiem o jedzeniu. Zostaliś my umieszczeni w hali handlowej. Restauracja wyró ż niał a się z ogó lnego obrazu dobrym remontem i dobrą obsł ugą . ALE JEDZENIE!! !
ZDROWE! ! ! W restauracji nie ma nawet wody, napoje to woda bagienna w kolorze kakao i WSZYSTKO! Z dań - 3 rodzaje burakó w, 2 rodzaje kapusty, zgnił e mał e rybki niewiadomego pochodzenia, oraz danie popisowe - kanapka z majonezem i UWAGA !! ! - ć wierć szprotek w ś rodku ! ! ! wszystkie te pikle są ż ał oś nie niesione przez kelneró w! Byliś my zmuszeni zjeś ć obiad w pł atnej kawiarni na plaż y (obiad dla trzech osó b - okoł o 300 UAH) lub zjeś ć przeką skę w kawiarni przy recepcji za pienią dze.
Niemile się też zdziwił o, ż e sanatorium w ogó le nie posiadał o strefy parkowej.
Jedyną zaletą jest wspaniał a naturalna plaż a!
Na ogó ł jedli po dwó ch dniach, wzię li pienią dze i wyjechali do sprawdzonego hotelu 1001 nocy w Miskhor, gdzie za prawie te same pienią dze moż na „rajować ”. Nie polecam nikomu, nawet za darmo!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał