NIGDZIE NIE WIDZIAŁEM TAKIEGO KOSZMARU!

Pisemny: 15 kwiecień 2010
Czas podróży: 11 — 14 wrzesień 2009
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pensjonat Batiliman "Czajka". Odpoczynek zamó wiony na 10 dni, pł atny wię cej z Kijowa. Po przyjeź dzie zamieszkali w pokoju na obó z dla dzieci (pensjonat Czajka znajduje się powyż ej, wedł ug wczasowiczó w, tam na ogó ł jest ciemno, a poniż ej obozu o tej samej nazwie byliś my w nim). W pokoju jest 8 ł ó ż ek i nic wię cej. Uł oż ono na nich ró ż ne rzeczy. Odkurzył em się , zamiatał em też . Toaleta jest cztery minuty od budynku na ulicy, wś ró d chat (w nocy szli do wiadra), prysznic tylko w budynku administracyjnym od 19 do 20 godzin. Jedzenie w jadalni jest prymitywne i skromne, cał e posmarowane na talerzu i nic. A TO JEST 350 UAH. OD CZŁ OWIEKA! Nie ma gdzie przekupić czegoś do jedzenia, bo w promieniu 25 km nie ma sklepó w i kawiarni - mó j mą ż wył jak wilk (na obiad jakoś dali gotowaną fasolę z puree ziemniaczanym). W moim talerzu drugiego dnia pobytu znalazł em paznokieć , trzeciego - dł ugi siwy wł os. Skandal uczynił ich wedł ug wszystkich zasad. Z trudem wzię li obliczenia na pozostał e dni i opuś cili tę stodoł ę.
Zatrzymaliś my się w Simeiz, gdzie pokó j za 150 UAH dla dwojga wydawał mi się pał acem (wszystko wylizane, ł azienka w pokoju, wszystko super).
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар