Szczegół :)

Pisemny: 2 lipiec 2010
Czas podróży: 9 — 30 czerwiec 2010
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 9.0
Pokoje:
"Komfort" na 2 pię trze dwupię trowego domu. Wszystko, jak w opisie na stronie Azovsky:
"Ten typ pokoju znajduje się w nowych budynkach. Zainstalowane są plastikowe okna i plastikowe drzwi. Wyposaż ony w niezbę dne meble (ł ó ż ka z materacami ortopedycznymi) i wentylator sufitowy, jest lodó wka i telewizor plazmowy (22 cale po przeką tnej) z rosyjskim kanał y, sejf z zamkiem szyfrowym, ł azienka z prysznicem i umywalką . Dopł yw ciepł ej i zimnej wody jest nieprzerwany, prowadzony z centralnego wodocią gu. "

Jedyną rzeczą jest to, ż e stoł y jakoś nie został y uwzglę dnione w niezbę dnych meblach...W pokoju są stoł ki, ale nie ma stoł u. A ciś nienie wody pod prysznicem nie jest bardzo dobre, zdarza się , ż e na przemian pł ynie zimna woda, potem bardzo gorą ca, ale to prawda...mał e minusy, ogó lnie pokó j nam się podobał . Sprzą tane przez bardzo mił ą panią codziennie z wyją tkiem niedzieli.
Odż ywianie:
Pod wzglę dem organizacyjnym – horror. Potę ż ny zarzą dca stoi przy drzwiach i nikogo nie wpuszcza, zbierają c podł ogę pensjonatu na schodach pod pretekstem, ż e stoł y jeszcze nie został y nakryte. Ale wcale nie jest faktem, ż e zostaną obję ci nawet po odejś ciu tego Cerberusa: jest wielu wczasowiczó w, kelnerzy nie mają czasu, wszystko to jest zrozumiał e, ale nastró j jest bardzo zepsuty. Osobny motyw - serwetki. Posiekane strzę py, któ rych czę sto nie ma lub jest ich za mał o. Tak zwany „bufet” to kulki zboż owo-ryż owe, naleś niki/naleś niki z cukinii/jajecznica (jedna rzecz) na ś niadanie, warzywa (pomidory i/lub ogó rki) i frytki na obiad, warzywa i owoce (pomarań cze lub jabł ka) na kolacja. Kolejny minus - jedliś my na drugiej zmianie - a po pierwszej po prostu nie mogł o nam nic zostać ! Wedł ug gł ó wnego menu wszystko jest w porzą dku, no có ż , coś się nie za dobrze, ale w sumie nam się podobał o, był o pyszne, szczegó lnie zupy - mikstury, marynaty, barszcz, uwielbiam ten biznes. Nie był gł odny
Naprzeciw jadalni jest bar. Tam też moż na kupić jedzenie, grilla, wszelkiego rodzaju ciastka, czekoladki, wodę , alkohol. ALE LEPIEJ Pó jś ć do baru nad morzem. Tam atmosfera jest zupeł nie inna, a muzyka i chł opaki dział ają dobrze, a grill jest pyszny, a ceny nieco niż sze. I moż esz poprosić o zabranie stoł u do samego morza, ogó lnie romantyka. Wszyscy tam))
Dla dzieci:

Place zabaw, trampoliny, aquapark - rozrywki jest wystarczają co duż o. Terytorium jest duż e. Znaleziono wiewió rki, jeż e, jaszczurki. Widział em wę ż a 1 raz, jednak nie w samym pensjonacie, ale na plaż y i raczej pó ź nym wieczorem.
Animacja. . . Miał em dwa razy wię cej niż mamy do nich stopę . Za pierwszym razem musieli oglą dać bajki w pokoju dziecię cym. Dowiedział em się , ile to zajmie, i poszedł em do ambulatorium. Zaczę ł o padać , wró cił em - bez dzieci. Animatorzy odesł ali je do domu. Jakiś chł opak przyprowadził moje dziecko (4 lata) do domu. Za drugim razem specjalnie podszedł em, zapytał em, o któ rej godzinie zakoń czy się impreza, aby odebrać dziecko. Powiedziano mi, ż e o szó stej, za dziesię ć szó sta. O wpó ł do szó stej dziecko był o już w pokoju i oglą dał o bajki - okazał o się , ż e animatorzy skoń czyli i wyszli, a nasza pokojó wka zobaczył a dziecko (ponownie jej dzię ki), pojechał a z nim na huś tawkę i nastę pnie zabrał go do pokoju. Kiedy podszedł em do dziewczynek, powiedziano mi, ż e nie idziemy za dzieć mi, nie zostawiamy dziecka samego. To są niesamowici animatorzy. Kiedyś widział em, jak jedna z nich krzyczy, ż e jeś li dzieci na tym nie poprzestaną , wpadnie w panikę i odejdzie. Brrr.
Plaż a:
Muszla, bardzo pię kna. Na począ tku bolał y mnie nogi, ale potem przyzwyczaił em się do tego i chodził em boso. Parasole, leż aki gratis. Morze jest ciepł e, pł ytkie, miejscami są gł ę bsze. Na bananie moż na jeź dzić , nie wiem, co tam jest lub nie w kasie, nie pojechaliś my. Có ż , powtarzam, bar na brzegu jest dobry.
Jest tylko jeden kł opot - wychodzi się trochę poza granicę plaż y (i jest mał a), nikt nie sprzą ta zwł ok ptakó w i ryb niesionych przez morze.
Punkt medyczny:

Dział a przez cał ą dobę . Lekarz dziecię cy Valentina Andreevna i pielę gniarka Elena są bardzo dobrzy. Jeś li zajdzie taka potrzeba, zadzwonią i uzgodnią z lekarzem w szpitalu w Lenino i zostaniesz przyję ty. Istnieje moż liwoś ć zamó wienia niezbę dnych lekó w. Zastrzyki, inhalacje, wszystko zał atwione. Duż y plus!
Jest też gabinet masaż u, ale nie mogę nic o tym powiedzieć .
Wycieczki:
Jał ta, Nowy Ś wiat, Koktebel, Sudak, Kercz, Kazantip. . . W zasadzie pł aci się tylko za drogę w pensjonacie, a same wycieczki są dodatkowo na miejscu. Pojechaliś my do Koktebel, odmó wiliś my Kerczu - tam wzię liś my taksó wkę , bo. jeś li chodzi o pienią dze dla dwojga, to mniej wię cej tyle samo (a jeś li jest was trzech lub czterech, to nawet taniej! ), ale jesteś bardziej wolny i sam wybierasz trasy. Nawiasem mó wią c, dotyczy to ró wnież transferu - w pensjonacie kosztuje 300 rubli. za osobę do Ostanino i 2500 rubli. 4 miejsca do Teodozji. Taksó wka do Teodozji bę dzie kosztować tylko 250 hrywien (okoł o 1000 rubli) Moż e komuś przydadzą się telefony taksó wkarzy:
+380991159675 Aleksiej
+380952225321 Siergiej
No có ż , co jeszcze dodać . Wymiana rubli po kursie jak w Szczelkinie (pojechaliś my, sprawdziliś my). Pralek jest za mał o - tylko 3. Jest wię c pokó j z kuchenkami mikrofalowymi itp. w kolejce, w kolejce, ale nie pojechał am tam jako niepotrzebna. Droga jest naprawdę zł a, ale nie na dł ugo. Do pensjonatu codziennie przychodzą ludzie, przynoszą owoce, warzywa, pamią tki. Kiedyś wujek z koniem przyjechał na dzieciaki. Ogó lnie nam się to podobał o. Oczywiś cie są minusy, jak wszę dzie, ale plusó w jest wię cej! ))
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał