ODPOCZYNEK W BRIGANTINE

Pisemny: 26 sierpień 2011
Czas podróży: 8 — 26 sierpień 2011
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 1.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 1.0
Pozdrowienia dla wszystkich mił oś nikó w wypoczynku na Krymie! Chcę podzielić się z wami moimi wakacjami w pensjonacie Brigantina, Krym, Ał uszta, osiedle Rybachye, ul. Morskaya, 3. Nie bę dę gadatliwy, ale powiem wszystko kró tko, jasno i przystę pnie dla was wszystkich, wczasowiczó w! Krym, a zwł aszcza jego poł udniowe wybrzeż e, czyli bezpoś rednio wieś Rybachye, poł oż ona 20 km od miasta Ał uszta, to kawał ek raju wypeł niony sł oń cem, morskim powietrzem i niekoń czą cą się plaż ą . Plaż a w Rybachach to wszystko dla tych, któ rzy lubią odpoczywać i cieszyć się opalenizną na bezludnych plaż ach! I to był plus, dla któ rego tak naprawdę cał a rodzina, a mianowicie ja, mó j mą ż i có rka w wieku 5 lat, odwiedziliś my wieś Rybachye! To, powtarzam. był plus, a teraz o minusach, któ re na nas czekał y. Po pierwsze, wieś jest peł na brudu, wszę dzie ś mieci, ś mierdzi. . . Zamieszkali w pensjonacie BRIGANTINA, czego pó ź niej dł ugo ż ał owali! JEŚ LI KTOŚ RADY DLA WAS SZANOWNI WAKACJE JEST WAŻ NE, TO JEŚ LI MUSICIE WYBYWAĆ NA WĘ DKARSTWO, NIGDY NIE ZATRZYMUJ SIĘ W PENSJONACIE! Có ż , oczywiś cie, jeś li moż na spokojnie zamkną ć oczy na wszystko, a mianowicie: pokoje nigdy nie są sprzą tane, w kuchni, w któ rej gotują wczasowicze w ogó le nie ma naczyń , w piecach palą się sadzy, wszę dzie panują ś mieci i brud - we wspó lnej toalety, pod prysznicem itp. e. O wł aś cicielach - to osobna rozmowa, zwł aszcza o gł ó wnym wł aś cicielu - JURIJU ALEKSANDROWICZU, któ ry jest alkoholikiem, nie ś ledzi pienię dzy, któ re otrzymuje na ż ycie, pije w okolicy zegar, a potem zapomina kto dał mu ile! Na morzu panuje jakaś infekcja, od któ rej wszyscy chorują . Wszystko zaczyna się duż ymi wymiotami, wysoką gorą czką , a koń czy biegunką ! W samej wiosce wszyscy kupcy-kliny pró bują wyrwać ci lokalną walutę tak bardzo, jak to moż liwe! Wszystko jest drogie! ! ! Owoce są dwa razy droż sze niż w samym Symferopolu! Droga do Rybachye to cią gł a serpentyna, skł adają ca się z gó r i wą wozó w! Ale generalnie, jeś li zamkniesz oczy na wszystko, to morze, sł oń ce i plaż a - wszystko po to, aby tu przybyć ! Ż yczę wszystkim mił ych wakacji!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał