Podwójne wrażenie

Pisemny: 27 sierpień 2012
Czas podróży: 17 — 26 sierpień 2012
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 4.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 5.0
Przy wyborze miejsca na nocleg przycią gnę ł o mnie poł ą czenie sosen i morza. Pod tym wzglę dem wszystko jest w porzą dku, powietrze jest cudowne, nie ma otwartego sł oń ca, wszystko jest super. Có ż , wię c nie wszystko jest tak dobre. Przyjechaliś my samochodem o 18-00, zmę czeni, za pierwszy dzień opł acono przy rezerwacji, chcieliś my szybko się zameldować , zjeś ć i odpoczą ć . Po przyjeź dzie powitał y nas posę pne miny administratoró w, nikt się nie uś miechał , nikt nie zadał elementarnego pytania: „Jak się tam dostał eś? ” Zrobili kserokopie dokumentó w i zaproponowali samodzielne wypeł nienie umó w , gdy zdał em sobie sprawę , ż e muszę duż o pisać , zaproponował em, ż e nas zakwateruje i wypeł nię wszystkie papiery administratorzy, na podstawie kserokopii dokumentó w, niezadowoleni, ale zgodzili się.
Zostaliś my odprowadzeni do pokoju, nikt nie powiedział o harmonogramie posił kó w, ani o osobliwoś ciach zamykania drzwi w pokoju, podobno nie ma zwyczaju serdecznego witania goś ci, nigdy nie widzieliś my uś miechu na twarzy administratoró w 10 dni, arogancki zmę czony wyglą d to wszystko, co uhonorowaliś my.
Junior Suite: Mniejszy niż oczekiwano, ale drobny problem. Narzuta na ł ó ż ku okazał a się cał a poplamiona, dywaniki przy ł ó ż kach ró wnież był y zuż yte i poplamione, zasł ony był y pomię te i poplamione, odpł yw w umywalce był zatkany, pod prysznicem był grzyb. Musiał em od razu zadzwonić do pokojó wki, hydraulika itp. Pierwsze wraż enia są smutne. Jedzenie: przecię tny poziom, coś lepszego, coś gorszego, gł odu nie był o. Ale absolutnie nie sł one jedzenie był o bardzo denerwują ce. Jak gotować mię so bez soli?

Ś wież e i niesmaczne, jednocześ nie solone na talerzu mię so nie sł one, tylko só l chrupie na zę bach, tę zupę moż na bezboleś nie dodać , nie są dzę , ż e 50% ludzi nie je só l w ogó le. Jedzenie powinno być przynajmniej lekko solone, ale cał kowity brak soli to kpina wię kszoś ci wczasowiczó w, mimo ż e jedzenie nigdy nie był o gorą ce, a tylko ciepł e, podczas spaceru z talerzem przynosisz prawie zimne jedzenie na stó ł . Widelce i noż e są tę pe, nie kł ują ani nie tną , dzię ki temu, ż e nie są aluminiowe. Ł yż eczki są pokryte tą okropną brą zową plamą po herbacie, czy nie moż na ich wyczyś cić sodą oczyszczoną , aby był y bł yszczą ce? Szklanki są zawsze mę tne, pokryte zaschnię tymi kroplami wody, to wszystko nie jest przyjemne, gdy liczy się wszystko na wysokim poziomie, zgodnie z ceną . Personel: to po prostu okropne! Trudno wyobrazić sobie ludzi wolniejszych i niechę tnych do pracy.
Jedynym naprawdę inteligentnym i doskonał ym kelnerem jest Zhenya! Szacunek i szacunek! Zwł aszcza na tle innych, po prostu sprytny! Reszta, po przyję ciu zamó wienia, natychmiast zapomina, co zamó wili i kto to zamó wił , moż esz czekać godzinami na zamó wienie dzwonią c pod numer 102, a co najważ niejsze, twarze wszystkich są albo zmę czone, albo po prostu odmroż one ...W ogó le się nie uś miecha! Barmani są otwarcie niegrzeczni, nalewają herbatę przez okoł o 20 minut, w ogó le zawsze rozumiesz, ż e jesteś w domu ...a nie za granicą. Wielu kelneró w przez to przezię bił o - tydzień pó ź niej był o duż o kaszel dzieci na terenie. Plaż a: nieporzą dna, schody na plaż ę nigdy nie był y myte, jest po prostu okropne, czy naprawdę tak trudno jest codziennie myć wę ż em wcześ nie rano do wyschnię cia?
Wcale nie jest trudno wł oż yć w rę ce jednego z pracownikó w grabie i poinstruować ich, aby ró wnomiernie wyró wnywali leż ą cą w stosach kostkę brukową , okresowe mycie leż akó w i plastikowych stolikó w na plaż y też nie jest trudne, nie wymaga ż adnego koszty materiał ó w, a plaż a bę dzie wyglą dać znacznie atrakcyjniej. Dudnią ca muzyka klubó w nocnych na plaż y dla rodzin z dzieć mi jest po prostu nieodpowiednia, na proś bę o zmianę repertuaru barman odpowiedział , ż e nie mają innej muzyki, jeś li coś ci się nie podoba, moż emy iś ć na wł adze, uspokó j się bez nakazu wł adz, on też nie chciał . Ogó lnie rzecz biorą c, jeś li chodzi o terytorium, pokoje i sam hotel jako cał oś ć - wszystko jest cał kiem dobre, a personel musi być „smaż ony” rano i wieczorem oraz kontrolować jakoś ć swojej pracy. Niemal wszystkie negatywne emocje w Mar le Mare zwią zane są z niewykwalifikowaną , niechę tną do pracy kadrą.
Zabił a mnie sytuacja z animatorami, któ rzy nie przygotowali się na czas do wydarzenia podczas lunchu klasy mistrzowskiej. Zaczą ł się lunch, ludzie jedli przy stoł ach, a potem pojawili się animatorzy i zaproponowali, ż ebyś my z naszymi talerzami odeszli na inne stoł y, bo pilnie te stoł y potrzebują na imprezę . Oczywiś cie odmó wiliś my. Zamiast czekać , aż skoń czymy jeś ć , chł opaki wyzywają co zaczę li przesuwać wokó ł nas meble, przygotowują c się do lekcji mistrzowskiej. Czy nie moż na był o tego zrobić przed obiadem? Gdzieś za granicą administracja miał aby czelnoś ć wyrzucić goś ci ze stoł u? Wydaje się , ż e obsł uga nie rozumie, ż e Mar le Mar nie jest tanim hotelem, a goś cie pł acą dziennie tyle, ile każ dy z nich zarabia miesię cznie. Rozglą dasz się - jesteś w dobrym hotelu, wpadasz na personel - i jesteś z sowieckiego sanatorium...Personel musi być "usmaż ony", "przewiercony" i kontrolowany, a jeś li się nie podda, zmiana.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał