Zgłoś się na wycieczkę do Partenit (Krym). 31.07.2018-08.07.2018

28 Sierpień 2018 Czas podróży: z 31 Lipiec 2018 na 07 Sierpień 2018
Reputacja: +84.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Przed historią zapraszam wszystkich do obejrzenia galerii z oryginalnymi zdję ciami i klipami wideo HD, zobacz tutaj https://yadi. sk/d/-rMUJJtG3afcfx

Wprowadzenie.

Moim zdaniem wię kszoś ć negatywnych opinii na temat pobytu na Krymie wynika z faktu, ż e wczasowicze z gó ry podnoszą poprzeczkę za zakwaterowanie / posił ki / wycieczki itp. ponad rzeczywistoś cią .


To jest moja wizja sytuacji. W cią gu trzech lat, jakie minę ł y od pierwszej wizyty na Krymie, sytuacja zaczę ł a się powoli zmieniać na lepsze. Urlopowicze na Krymie dzielą się na dwie kategorie. Ci pierwsi naprawdę rozumieją , ż e Krym od dawna się nie rozwijał . Ż e jest duż o biegania. Ż e leki, rzeczy, benzyna i wię kszoś ć produktó w są importowane z kontynentu. Ż e wiele rosyjskich organizacji boi się sankcji i nie dział a na Krymie. Ż e czas trwania okresu uzdrowiskowego na poł udniowym wybrzeż u jest wyraź nie kró tszy niż na ChPK (Czarnomorskie wybrzeż e Kaukazu). Oznacza to, ż e ł ą czne wpł ywy na rozwó j branż y turystycznej z napł ywu turystó w są tutaj mniejsze. Ż e mentalnoś ć wielu nie dojrzał a jeszcze do tej, któ ra jest w ChPK. Widać , ż e sieć prywatnych hoteli, kawiarni itp. jest lepiej rozwinię ta w ChPK. Tacy urlopowicze piszą mniej lub bardziej rozsą dne recenzje. Jestem jednym z nich.

Jest druga grupa. Stawia poprzeczkę przynajmniej Soczi, mierzy się z surowymi realiami Krymu i zaczyna obrzucać bł otem wszystko, co widzi. Uważ am, ż e nie trzeba się spierać z takimi ludź mi i tł umaczyć im ich urojenia. Każ dy ma prawo do wł asnego IMHO.

Teraz proszę o opinię .

Szkolenie. Przede wszystkim ż ona studiował a recenzje ró ż nych wiosek na Krymie. Zatrzymaliś my się w Partenicie. Potem zarezerwowaliś my loty. Nastę pnie wybierz dom. Nasze ż yczenia był y nastę pują ce: mieszkanie bliż ej morza i normalne warunki ż ycia. Udał o nam się znaleź ć dobre rozwią zanie - wcześ niej zarezerwowaliś my mieszkanie na ulicy Prawdy. Przesł ali nam zdję cia mieszkania. Wszystko uł oż one. Niedaleko stą d do dworca autobusowego i sanatorium wojskowego „Krym”. Dziedziniec jest cichy i zielony. Zarezerwowaliś my mieszkanie, przenoszą c 6 tr. na konto poś rednika. Nastę pnie przygotował em smartfona, wgrywają c mapy offline do kilku sprawdzonych programó w nawigacyjnych (Yandex. Maps, MapsMe i geotracker). Ta ostatnia pozwala rejestrować trasę , w tym czas podró ż y, czas bezczynnoś ci, prę dkoś ć , zmianę wysokoś ci. Aby dzwonić i korzystać z Internetu po stawkach domowych MTS, aktywował em usł ugę „Rosja +” za 100 r miesię cznie.

Podró ż bez przewodnika polega na zorganizowaniu transferu. W naszym przypadku taksó wka Simferopol-Partenit został a zarezerwowana z wyprzedzeniem. Jeś li zamó wisz samochó d osobowy bez gwarancji, ż e bę dzie miał klimatyzator to cena wyniesie 1400. Aby nie zdmuchną ć dziecka zamó wiono auto z klimatyzacją . Dlatego koszt wynió sł.1600 rubli. Obiecano nam Chevroleta Cruze. W rzeczywistoś ci wyszł o jeszcze lepiej. Był minivan Volkswagena. Dotarliś my na miejsce w 1 godzinę.45 minut. Powodem tego był y korki, któ re okresowo wystę pują na torze.


Lot z „NordWind” przebiegł pomyś lnie. Lecieli z prę dkoś cią okoł o 900 km/h na wysokoś ci nieco ponad 1.000 m. W czasie lotu nie karmił y, dawał y tylko wodę . Poł owę salonu zajmowali pionierzy, któ rzy jechali do obozu „Tę czy”. Byli nakarmieni, ponieważ . wyż ywienie dodatkowo pł atne (400r). Wieczorem 31 lipca 2018 dotarliś my do nowego budynku lotniska w Symferopolu. Kierowca spotkania powiedział , ż e został otwarty 16 kwietnia 2018 roku. Sam budynek jest bardzo pię kny i nietypowy. Wjazdy na teren lotniska nie są jeszcze gotowe - cią gł a budowa: przygotowują się do przesiadki, wyrywają drzewa na poboczach, by poszerzyć drogę , gó ry piasku, duż o sprzę tu budowlanego. Tu zaczynają się korki. Drogi są w dobrym stanie. Nieprzyjemnie uderzył a cena benzyny. Na przykł ad 95. to okoł o 50 rubli.

[img]https://is. gd/zvcmNy[/img]

[img]https://is. gd/BoTm04[/img]

[img]https://is. gd/WauYeG[/img]

[img]https://is. gd/PPS1Og[/img]

[img]https://is. gd/2q4IMH[/img]

[img]https://is. gd/lU4gY1[/img]

[img]https://is. gd/ktJZ2m[/img]

[img]https://is. gd/UHlCbS[/img]

[img]https://is. gd/cuKrYk[/img]

[img]https://is. gd/q2E2vV[/img]

[img]https://is. gd/3XuOPO[/img]

[img]https://is. gd/OJwmy4[/img]

[img]https://is. gd/fc4TuP[/img]

Teraz o najważ niejszym.

Wieczorem 31.07. 18 wybraliś my się na plaż ę miejską . Był o cicho. Z powodu braku ś wiatł a plaż a był a ciemna. Nie odważ yliś my się pł ywać w nieznanym miejscu w takich warunkach. Postanowiliś my poczekać do rana. Od 1 sierpnia morze zaczę ł o sztormować . Ratownik na miejskiej plaż y zauważ ył , ż e taka burza trwał a co najmniej 3 dni. I okazał o się , ż e miał rację . W nastę pnych dniach morze się nie uspokoił o.

W Partenicie są dwie plaż e. Jeden miejski. Drugi należ y do sanatorium wojskowego „Krym”. Odległ oś ć do pierwszego to okoł o 730m, do drugiego - 530m. Ró ż nica wysokoś ci jest taka sama - 21m. Spacer okoł o 15 minut. Zmieniają się co roku zasady wejś cia na plaż ę sanatorium wojskowego „Krym”. W tym roku każ da wizyta na terenie sanatorium kosztuje 100 rubli za osobę . Aby wejś ć na teren sanatorium „Krym” dwa razy w cią gu jednego dnia, trzeba zapł acić.200 rubli. z nosa. Ale to jest tego warte. Aby kupić bilet, należ y przedstawić w kasie paszport obywatela Federacji Rosyjskiej. Pierwszego dnia poszliś my do kasy bez niego - nie sprzedali nam biletu. Jak się pó ź niej okazał o, moż na robić przepustki. Dokonują tego wł aś ciciele wynajmowanych mieszkań za opł atą . Za każ dy bilet pobierano 60 rubli dziennie. Dla każ dego wydawana jest przepustka - jest to kserokopia paszportu. Na któ rym znajduje się pieczą tka sanatorium i podpis. Karnet umoż liwia wejś cie na teren sanatorium nieskoń czoną iloś ć razy w godzinach od 7:00 do 21:00.


Pierwszego dnia nie mieliś my jeszcze przepustek. W punkcie kontrolnym oś rodka powiedziano nam, ż e morze jest wzburzone, a plaż a jest zamknię ta. I poszliś my na plaż ę miejską . Znajduje się w pobliż u plaż y kurortu. W rzeczywistoś ci plaż e są oddzielone molo i skał ą zwaną Niedź wiadkiem. Droga na plaż ę miejską odbiega od widocznej przez ogrodzenie plaż y sanatoryjnej. Plaż a miejska ma 4 kabiny. Nie ma toalet. Na jednostkę powierzchni jest wię cej osó b, leż ą blisko siebie. W pobliż u plaż y miejskiej znajdują się zakł ady lecznicze wsi Partenit. W niektó rych miejscach pojawiają się nieprzyjemne zapachy. Na publicznej plaż y są też ratownicy.

[img]https://is. gd/biembG[/img]

[img]https://is. gd/EKXI0i[/img]

[img]https://is. gd/Uu473r[/img]

[img]https://is. gd/o5ShAm[/img]

[img]https://is. gd/GbTEKd[/img]

[img]https://is. gd/0uZr4C[/img]

[img]https://is. gd/rLgfW5[/img]

[img]https://is. gd/bXw0sp[/img]

[img]https://is. gd/Z7G8Yk[/img]

W poł udnie postanowiliś my pojechać do Jał ty. Dojechaliś my na dworzec autobusowy w Jał cie. Postanowiliś my iś ć na nabrzeż e. Ulice są czyste, mał o ludzi. Nieprzyjemnie uderzył a cena arbuzó w. Pł ywanie na nabrzeż u jest zabronione. Jednak wielu pł ywa w morzu. Tak jak poprzednio, na nabrzeż u krzyczą szczekacze, proponują c przejaż dż kę ł odziami rekreacyjnymi. Oddzielne molo dla „Komety” jest przeznaczone dla ruchu pasaż erskiego mię dzy Sewastopolu a Jał tą . Czas podró ż y wyniesie 1 godzinę.40 minut za 500 rubli. Samej „Komety” nie widział em, molo jest zamknię te przed wzrokiem plakatem reklamowym. Na skarpie moż na coś przeką sić w jadalni „W domu”. Ceny są demokratyczne. W pobliż u kolejka linowa Jał ta-Gorka (dzieci do lat 10 - 200 rubli, reszta - 400 rubli). Nie mogliś my przejś ć obok. Wieczorami artyś ci wystawiają w pobliż u swoje dzieł a. Wiele obrazó w zasł uguje na uwagę . Cena za zł oż one kompozycje się ga 30 tr. Wyjazd taksó wką z Jał ty zasł uguje na osobną dyskusję . Bardzo nieprzyjemny posmak pozostawił otył y kierowca czarnego volkswagena jetta na placu w pobliż u kina Spartak. Nie doś ć , ż e zepsuł się podczas podró ż y, to jeszcze jeź dził jak szalony. Do tego wysadził nas na obwodnicy, nie zabierają c na miejsce kilometra. W obliczu takiej osoby oddał aby się w swojej ojczyź nie.

[img]https://is. gd/6zpJeL[/img]

[img]https://is. gd/p2KpzG[/img]

[img]https://is. gd/EQF4a1[/img]

[img]https://is. gd/uA1mlL[/img]

[img]https://is. gd/zJI9OO[/img]

[img]https://is. gd/IeCRIa[/img]

[img]https://is. gd/5NvEIk[/img]

[img]https://is. gd/TPeQcg[/img]

[img]https://is. gd/RByGPb[/img]

[img]https://is. gd/cJov6F[/img]

[img]https://is. gd/WWEhmF[/img]


Od drugiego dnia wcześ nie rano zaczę liś my obserwować sytuację na morzu za pomocą kamer internetowych. Najbliż sza nam kamera znajduje się na plaż y pensjonatu „Dubna”. Dobry ką t, jakoś ć HD pozwolił a ocenić sytuację na morzu. Wiedzą c o tym, moglibyś my wytyczyć trasę na dzień wcześ niej - iś ć na plaż ę sanatorium, na plaż ę miejską lub wybrać się na wycieczki.

Drugiego dnia burza ucichł a. Należ y zauważ yć , ż e rano morze jest tu zawsze spokojniejsze. Do poł udnia fala zaczyna się podnosić . Prą d wzdł uż plaż y sanatoryjnej ró wnież cofa się po kilku dniach. To jest wyraź nie odczuwalne. Dobrze, ż e nie był o wyniku. I tak rano drugiego dnia zaczę liś my od wizyty w nadmorskim kurorcie. Widać mnie w tle z czapką na twarzy. W porze obiadowej morze był o tak czyste, ż e ratownicy wypę dzili z wody nie tylko dzieci, ale takż e wszystkich dorosł ych. Niektó rzy wczasowicze z wielkimi gwiazdami pró bowali wymachiwać prawami, ale ratownicy byli nieugię ci. Nadszedł czas na przeką skę , na przykł ad lody. Wieczorem tego samego dnia poszliś my na plaż ę miejską , bo. plaż a kurortu był a zamknię ta. Trzeciego dnia morze nadal się niepokoił o. Dobrze, ż e ratownicy zezwolili na pł ywanie.

Teraz pora porozmawiać o nadmorskim kurorcie. Aby dostać się na plaż ę , musisz przejś ć przez wejś cie. Nastę pnie przejdź przez czę ś ć parku. Nastę pnie przejdź przez nasyp. I oto jesteś my na plaż y. Należ y zauważ yć , ż e istnieją pewne udogodnienia. Mowa o toaletach, prysznicach dla kilku osó b, szatniach. Oś rodek posiada ró wnież bardzo ł adny park. Moż esz się w nim schować podczas poł udniowego upał u. Na plaż y oś rodka znajdują się niebieskie, prześ witują ce (materiał jak w biał ych woreczkach z cukrem) i nieprzezroczyste (deski pod pewnym ką tem) zadaszenia od Sł oń ca. Wielopoziomowe siedzenia. Gó rny poziom zwykle zajmują letnicy sanatorium. Leż ą na biał ych plastikowych leż akach. Te leż aki są wydawane na kartach sanatorium. Obsł uga pilnie monitoruje wtedy, czy nie ma pustych leż akó w i nie zajmują na nich zwykli wczasowicze. Sanatoria są zobowią zane do zwrotu leż akó w. Na plaż y cał y czas są ratownicy. Pracują od 7:00 do 19:00. Na plaż y kilka razy dziennie ogł asza się temperaturę powietrza i wody. W momencie naszego przybycia pierwsze 3 dni przypadł y na trzecią i czwartą burzę kulową . W tym czasie ratownicy wypę dzili wszystkich z wody i zabronili im do niej wchodzić . Woda jest czysta. Niektó rzy pł ywają w maskach i pł etwach, badają c dno. Woda jest szczegó lnie dobra rano. Nie ma wiatru. Spokojna. O 11 rano morze zaczyna się niepokoić . Wię c każ dego dnia. Wejś cie do morza skł ada się z mał ych kamykó w. Na gł ę bokoś ci widoczny jest drobny piasek.


[img]https://is. gd/lG06Yb[/img]

[img]https://is. gd/S5DO8I[/img]

[img]https://is. gd/1aHSwQ[/img]

[img]https://is. gd/KuwIq0[/img]

[img]https://is. gd/vWSYiv[/img]

[img]https://is. gd/JVktWi[/img]

[img]https://is. gd/VbxkNR[/img]

[img]https://is. gd/5wkYpF[/img]

[img]https://is. gd/AWZ1D6[/img]

[img]https://is. gd/Zf9ewe[/img]

[img]https://is. gd/yaPSV5[/img]

[img]https://is. gd/2EfvuU[/img]

[img]https://is. gd/GphWCb[/img]

[img]https://is. gd/qKFli9[/img]

[img]https://is. gd/65yJI0[/img]

[img]https://is. gd/w0iw2u[/img]

[img]https://is. gd/uaAUZ3[/img]

[img]https://is. gd/1nzJvf[/img]

Kilka sł ó w o parku sanatorium „Krym”. Jest to zadbana tablica z ró ż nymi krzewami i drzewami. Ś cież ki są wył oż one kafelkami. Jest wiele zacienionych miejsc, w któ rych moż na przeczekać poł udniowe upał y. Kilka razy poł oż yliś my się na trawie pod drzewami.

W soboty na terenie sanatorium krymskiego dział a delfinarium. Przez cztery lata nie mogli wystę pować . Dopiero od kwietnia wydali pozwolenie na wystę py raz w tygodniu. Bilet kosztuje 500 rubli. od osoby. Po wystę pie moż esz zrobić zdję cie z delfinem za 500 rubli lub pł ywać przez 2 minuty za 2500 rubli. Moż esz zrobić tyle zdję ć , ile chcesz. Sam pokaz trwa okoł o godziny. Bardzo dobry wystę p. Brak ró ż nych efektó w specjalnych sprawia, ż e ​ ​ trenerzy i zwierzę ta wystę pują z peł nym poś wię ceniem. Wystę pują.2 samice delfinó w. Trzecia po prostu unosi się w powietrzu. Jak powiedział nam prezenter po wystę pie, trzeci delfin jest już stary i nie moż e wykonać cał ego programu. Czwartego dnia naszego pobytu uczestniczyliś my w tym przedstawieniu. Bilety sprzedawane są w kasie tylko w dniu spektaklu ś ciś le od 10 rano do 11 rano. Kolejka jest ogromna.


Budynki sanatorium nie lś nią wdzię kiem. Został y zbudowane w czasach rozwinię tego socjalizmu. Od tego czasu minę ł o duż o czasu. Zachował y się drewniane ramy, same budynki moż na był o pomalować na zewną trz. I gdzieś najpierw zał atać . Na terenie znajduje się fontanna „Prometeusz” z oś wietleniem i akompaniamentem muzycznym. Pracuje wieczorami od 21h a nie codziennie.

Dodam, ż e na terenie nie ma moż liwoś ci jedzenia. Chociaż nadal stoją szopy, na któ rych stopniach jest napisane o jedzeniu. W rzeczywistoś ci są dwa miejsca z lodami. Co wię cej, drugi, któ ry jest tań szy na drugiej linii ró wnoległ ej do plaż y.

Przy wejś ciu do sanatorium krymskiego znajduje się kilka sklepó w, mał y targ, na któ rym moż na kupić jedzenie i inne rzeczy. Jeś li chodzi o ceny, to są one doś ć wysokie. Wię kszoś ć towaró w sprowadzana jest z lą du. Czę sto mieliś my w domu przeką ski, wię c codziennie kupowaliś my artykuł y spoż ywcze. Zapł aciliś my kartą Sberbank. Nie pobierano prowizji. Czasami moż na był o znaleź ć czas i zjeś ć w lokalnych jadł odajniach, takich jak „Grenka”. Po 18:30 są zniż ki - sprzedają resztki dnia

[img]https://is. gd/j41jXk[/img]

[img]https://is. gd/LNcRl1[/img]

[img]https://is. gd/FZYv13[/img]

[img]https://is. gd/06CyB8[/img]

[img]https://is. gd/1HtrsX[/img]

[img]https://is. gd/Ke0GyR[/img]

[img]https://is. gd/k4pTWM[/img]

[img]https://is. gd/XQX9Hc[/img]

[img]https://is. gd/dte2QH[/img]

[img]https://is. gd/WaduwX[/img]

[img]https://is. gd/Si7vI5[/img]

[img]https://is. gd/gMcIKb[/img]

[img]https://is. gd/m2KQOK[/img]

[img]https://is. gd/hxYzZy[/img]

[img]https://is. gd/ODdNfc[/img]

[img]https://is. gd/oN0IMv[/img]

[img]https://is. gd/DRTmpK[/img]

[img]https://is. gd/yiTufw[/img]

[img]https://is. gd/8p21mO[/img]

[img]https://is. gd/8lluE0[/img]

[img]https://is. gd/5eVWPb[/img]

[img]https://is. gd/gObqNJ[/img]

[img]https://is. gd/Y7ejDL[/img]


Pią tego dnia kupiliś my bilety na rejs statkiem do „Jaskó ł czego Gniazda”. Z prę dkoś cią.20 km/h na wodzie przepł ynę li obok Artka. Przewodnik online opowiadał o historii powstania i teraź niejszoś ci tego obozu. Po drodze zatrzymaliś my się w Gurzuf, gdzie doł ą czył do nas mrok urlopowiczó w. Przewodnik opowiadał o sanatoriach i zabytkach kultury, któ re mijaliś my podczas cał ej trasy. Od momentu zacumowania przy molo „Jaskó ł cze Gniazdo” do odpł ynię cia w drogę powrotną dali 40 minut. To zdecydowanie za mał o, aby odwiedzić i zobaczyć to wyją tkowe miejsce. Szybko wchodzą c po schodach, robił em zdję cia w biegu z monopodem. W przeciwnym razie nie masz czasu. Ledwo zdą ż yliś my wejś ć na gó rę i zrobić serię zdję ć , gdy zobaczyliś my, ż e nasz statek już cumuje przy molo. Droga powrotna z zamku na molo wynosił a 193m i trwał a 8:30 min. Celowo wł ą czył em geotracker.

[img]https://is. gd/2n6a5C[/img]

[img]https://is. gd/wp1CLA[/img]

[img]https://is. gd/e4pPH7[/img]

[img]https://is. gd/TpBngY[/img]

[img]https://is. gd/nkgkyq[/img]

[img]https://is. gd/CCnxyk[/img]

[img]https://is. gd/rLd8Do[/img]

[img]https://is. gd/URyBI3[/img]

[img]https://is. gd/E76wsx[/img]

[img]https://is. gd/gRQFAA[/img]

[img]https://is. gd/WjMSda[/img]

[img]https://is. gd/qsggyD[/img]

Nie był o wię cej wyjazdó w, biorą c pod uwagę kró tki okres odpoczynku. Pł ywaliś my w morzu, spacerowaliś my po parku.

Taksó wka został a zarezerwowana na dzień przed wyjazdem. Z usł ug tego agregatora taksó wek „Sukces” korzystam już drugi rok. Wszystko jasne i na czas. Oddzwoń wcześ niej, podaj imię i numer telefonu kierowcy, markę auta. Dobrzy kierowcy. Podczas jazdy moż na się od nich wiele nauczyć . Przejechał em dwie godziny z marginesem.

W drodze powrotnej znowu miał em szczę ś cie z lotem. Poł owę samolotu zaję ł y dzieci z obozu „Tę cza”. Lot był ró wnież opó ź niony o pó ł torej godziny. Wł aś nie ogł osili opó ź nienie przez zestaw gł oś nomó wią cy na lotnisku, przeprosiny od linii lotniczych i to wszystko. To nie był szczę ś liwy począ tek. Mam zainstalowaną aplikację FlightRadar24 na moim smartfonie. Okazał o się , ż e samolot odleciał z lotniska w Ufie w kierunku Symferopola pó ź niej niż w wyznaczonym czasie. Na stronie lotniska w Symferopolu pokazano, ż e wszystko jest na czas. Lubię to. W drodze powrotnej piloci zwię kszyli przepustnicę i lecieliś my szybko.


Teraz moż esz poró wnać dwie podró ż e na Krym z ró ż nicą trzech lat. Podczas pierwszej wizyty na Krymie byliś my w Ał upce. Pod wzglę dem dostę pnoś ci i cen jedzenia w Ał upce jest zdecydowanie lepiej. Plaż a jest lepsza w Partenit. W Ał upce ś cieki odprowadzane są do morza naprzeciwko miasta. Mieliś my „przyjemnoś ć ” kł aś ć się tam na zmianę , pł ywają c przez dł ugi czas w morzu na plaż y o gł oś nej nazwie. Mnich Berthold Schwartz. Ł atwiej dostać się z Symferopola do Partenitu niż do Ał upki. Wynika to z faktu, ż e w pierwszym przypadku staniecie w korku tylko w Ał uszcie, a w drugim ró wnież w Jał cie. Dodatkowo pokonanie drugiego korka moż e zają ć dwie godziny. Do parkó w takich jak Massandra, sanatorium „Utes”, Aivazovskoye szybciej. Wolał bym partnera. Siedem dni minę ł o w mgnieniu oka.

[img]https://is. gd/6uzJDQ[/img]

[img]https://is. gd/nF2uwJ[/img]

[img]https://is. gd/brezLR[/img]

[img]https://is. gd/DF1p8K[/img]

[img]https://is. gd/NCeTEV[/img]

[img]https://is. gd/uLI2wu[/img]

[img]https://is. gd/7jbJxM[/img]

[img]https://is. gd/5jwBc9[/img]

[img]https://is. gd/XCTAMt[/img]

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (2) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara