Właściciela nie ma, ale można zrobić cukierki

Pisemny: 3 grudzień 2016
Czas podróży: 1 — 7 wrzesień 2016
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Gł ó wny problem: oś rodek zaprasza wczasowiczó w wię cej, niż moż e pomieś cić . Dlatego każ dy, kto nie miał wystarczają cej iloś ci miejsca, zakwaterowany jest w pokojach bez udogodnień w budynku 11, w któ rym wspó lny prysznic znajduje się na jednym pię trze, a wspó lna toaleta na drugim. Drugiego dnia ktoś wychodzi i biedni są umieszczani w zarezerwowanym pokoju (np. przeł oż ony). Tak był o z nami iw przyszł oś ci widzieliś my wielu takich nieszczę ś nikó w. Po drugie: w recepcji pracownicy nie mają informacji, kiedy pokoje są wolne, nie wiedzą , jak pracować w programie, a ten program jest gł upi. Dlatego rejestracja trwa okoł o 1 godziny na każ dą parę osó b. Przyjechaliś my o godzinie 12, zakoń czyliś my rejestrację o 15:50, zamieszkaliś my w pokoju bez udogodnień , pierwszy dzień (i ogó lne wraż enie) był y cał kowicie zrujnowane. Drugiego dnia zadomowiliś my się w naszym pokoju, do tego lepiej przyjś ć wcześ nie, o ó smej. Dziewczyny na recepcji duż o obiecują na „jutro”, ale pamię taj, ż e jutro bę dzie kolejna zmiana i te bezpiecznie o Tobie zapomną . Po przyjeź dzie nie spodziewaj się , ż e z autostrady do sanatorium dojdziesz pieszo: daleko, stromo w dó ł i nierealnie. T. e. , musisz natychmiast albo wzią ć bilet z lotniska do Partenit, albo zatrzymać się na autostradzie, a nastę pnie poczekać na lokalny minibus, któ ry kursuje okoł o 1 raz na 40 minut. Autobusy kursują regularnie z sanatorium do Jał ty i Ał uszty. Wejś cie do sanatorium: wczasowicze - wedł ug ksią g sanatoryjnych, reszta - za opł atą . Plaż a - drobne kamyki z piaskiem, leż aki - wedł ug ksią g sanatoryjnych. Przez pierwsze trzy dni temperatura wody wynosił a 23-24 stopnie, potem temperatura wody i powietrza cał y czas 21 stopni, woda był a czysta. Jak nie był o wiatru i chmur to opalali się na plaż y, jak był wiatr czy chmury to był o zimno to chowali się w pokojach. Park jest duż y, urozmaicony, ale niezbyt dobrze utrzymany, w wię kszoś ci pozostał oś ci dawnego luksusu. Wyż ywienie: zdrowe ż oł nierskie jedzenie, nie chodziliś my gł odni, ale nie oczekujcie bajeró w. Owoce to gł ó wnie jabł ka, rzadziej ś liwki. Moż e ze wzglę du na zamknię cie sezonu, ale dział ał a tylko jedna restauracja na plaż y i nie wiadomo jak. 1 i 2 drugi budynek (orł y gó rskie) są zamknię te z powodu remontu, wskazuje się , ż e do maja 2017 r. Nastę pnie opisuję warunki panują ce w pokoju o podwyż szonym komforcie. Wystró j pokoju to czysta miarka, ale dla nas to nie miał o znaczenia. Dwa ł ó ż ka, TV, lodó wka, klimatyzacja. Okropna zasł ona prysznicowa, któ ra z pewnoś cią bę dzie czoł gać się po plecach, a potem peł na ł azienka z wodą . Zabawny podgrzewany wieszak na rę czniki wykonany z pó ł calowej metalowo-plastikowej rury, zabawny. Nie ma ł yż ki do butó w ani szczotki do ubrań . Deska do prasowania i ż elazko u siostry na pię trze. O godzinie 23 budynek jest zamykany jak obó z pionierski. W przypadku Wi-Fi musisz uzyskać hasł o w wę ź le radiowym, a Wi-Fi jest dostę pne tylko w kilku (okoł o czterech) miejscach. Oznacza to, ż e trzeba go gdzieś zł apać , nie ma go w pokojach. Komary - zjedz trochę , lepiej zabrać ze sobą fumigator. W pokoju znajdują się rę czniki do twarzy i ką pielowe. Rę czniki plaż owe i poś ciel nie są zapewnione. W pokoju są dwie szklanki i talerz. W walizce był a chł odnica, potem się zepsuł a i nie był o mowy o wrzą tku. Weź ze sobą czajnik. Wodę kupisz w mieś cie. Basen czynny jest tylko zimą , my też mieliś my go w remoncie. Pijalnia nie dział a. Delfinarium jest odrę bnym podmiotem prawnym, któ ry nie ma nic wspó lnego z sanatorium. Nie dotarliś my tam, a ceny są : 5 tysię cy rubli za 5 minut. Delfinarium to przynę ta. Fontanna czynna jest co drugi dzień od 21:00 do 22:00. Strumienie wody i muzyki nie są zsynchronizowane, kolory są na ogó ł wyblakł e. Gł ó wnym kontyngentem są emeryci. Program kulturalny. Dzień pó ź niej przyszli tań ce, potem kino, czasem trzeciorzę dni artyś ci. W holu jadalni oferowane są wycieczki z przewodnikiem. Nie pojechaliś my, bo to nie pierwszy raz na Krymie. Razem z są siadami przy stole uzgodniliś my z kierowcą (jest wiele ofert, mieliś my Vladimira 8-978-737-94-59), on też przeprowadził transfer i był przewodnikiem. Pojechaliś my do Balaklava i Chersones. Wyszł o taniej, poza tym sami mieliś my trasę i czas. Z powrotem przez to na lotnisko. Do Massandry też wybraliś my się na wł asną rę kę , dobra wycieczka, przygotujcie się , ż e wyjedziecie stamtą d z pudeł kiem wina, nawet wbrew waszej woli. (Specyfika polega na tym, ż e podczas degustacji nie dają się skosztować najsł ynniejszych win, ale sprzedają bardziej zró ż nicowane niż na degustacji, wię c lepiej z gó ry zdecydować się na listę win, któ re chce się kupić ). Z miejsc otaczają cych Partenit koniecznie udaj się do Aivazovskoye. (cena biletu 300 rubli, dla emerytó w - 150) Zaplanuj wię cej czasu: sam park jest wspaniał y i moż na tam popł ywać na plaż y. Aby dostać się do Aivazovsky - dwa przystanki dowolnym autobusem od gł ó wnego wejś cia. Niezł a wycieczka do Ayu-Dag, bardzo ciekawa - po sanatorium. Pojechaliś my na wł asną rę kę do Cape Plaka, posiadł oś ci Raevsky'ego, posiadł oś ci Gagariny. Przejś cie do Ayu-Dag jest bezpł atne. Nie licz na poważ ne leczenie. Nie przepisano nam bł ota, masaż - tylko na koniec semestru. Ogó lnie mó wią : „Masz prawo do trzech procedur, reszta jest pł atna. Najlepsze leczenie to powietrze, gó ry, fitoncydy. ” Personel w budynku medycznym jest przyjazny, aw budynkach mieszkalnych i kelnerki są ze wszystkiego niezadowolone. Kolejny wspaniał y zabieg - na targu przy winie Tigrana do butelkowania! Koniak to burda, a czacza i wino są pyszne.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał